Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

[Femka]

Ptachuuuu!

Co sie dzieje?



Mru rwacy sobie futro z niepokoju

Mru,
spoko,nasza Duża jest w temacie
Duża Ptacha lata za dziczkami
i nie ma czasu.
A teraz dodatkowo jeszcze ogłoszenia
dla jakichś Zarazków wstawia.
Obawiamy się, że Duża Ptacha
reklamuje toto coś, przez co my dostajemy zastrzyki
w doopki.
Ale mimo wszystko faktycznie Ptachu mógłby tu zaglądać
częściej


B.K. dobrze poinformowana

[iwcia]

Jestem, siedziałem z Dużym i ustalaliśmy trasę wycieczki do jakiegoś bunkra, którego jeszcze Duży nie widział.
Duża w kuchni gotowała grzyby i nie miałem jak napisać, teraz usiadła na chwilę, ale zaraz biegnie łapać jakąś chorą dziką kotkę, już drugi dzień na nią poluje. Jak tak dalej pójdzie to Duża wyłapie wszystkie koty na ulicach. Przedwczoraj złapała trzy

B.K. wy lepiej uważajcie bo ja dziś słyszałem jak Duża rozmawiała przez telefon z taka jedną co chciała adoptować jednego z zarazków i wydaje mi się, że Ona ich wcale nie chce oddać.
Tak się wkurzyła na końcu, że powiedziała tej babie, że jak Ona (Duża) ma za duże wymagania to niech tamta sobie weźmie kota ze schroniska, tam nie pytają o nic a może jakiemuś podaruje trochę życia.
Zarazki mogą zostać u waszej Dużej na zawsze

Ptachu poinformoway

[Femka]

Jestem, siedziałem z Dużym i ustalaliśmy trasę wycieczki do jakiegoś bunkra, którego jeszcze Duży nie widział.
Duża w kuchni gotowała grzyby i nie miałem jak napisać, teraz usiadła na chwilę, ale zaraz biegnie łapać jakąś chorą dziką kotkę, już drugi dzień na nią poluje. Jak tak dalej pójdzie to Duża wyłapie wszystkie koty na ulicach. Przedwczoraj złapała trzy

B.K. wy lepiej uważajcie bo ja dziś słyszałem jak Duża rozmawiała przez telefon z taka jedną co chciała adoptować jednego z zarazków i wydaje mi się, że Ona ich wcale nie chce oddać.
Tak się wkurzyła na końcu, że powiedziała tej babie, że jak Ona (Duża) ma za duże wymagania to niech tamta sobie weźmie kota ze schroniska, tam nie pytają o nic a może jakiemuś podaruje trochę życia.
Zarazki mogą zostać u waszej Dużej na zawsze

Ptachu poinformoway

Ptachu,
nam się też obiło o uszy o tych zarazkach.
I też się obawiamy, że nas wymieni na młodsze modele.
A wiesz, że nasza Duża powiedziała, że nie ma kasy,
żeby darmozjadów karmić
i podobno mazamiar ukraść znowu
Pana Sroka???
Uważaj lepiej.

B.K. solidarna

[Femka]

Ptachu,
jesteśmy po kunferecji
z Mru.
Tak nie może być,
że znikasz na tyle dni.
Może zastosuj jakieś bardziej
stanowcze środku w stosunku
do Dużej.

B.K. zniecierpliwiona

[Dorota]

Ptachu,
jesteśmy po kunferecji
z Mru.
Tak nie może być,
że znikasz na tyle dni.
Może zastosuj jakieś bardziej
stanowcze środku w stosunku
do Dużej.

B.K. zniecierpliwiona

Tak.
Tak.
Tak.

Mru

[iwcia]

Jestem, ale bardzo przerażony .
Duża dowiedziała się o jakimś psie, którego maja uśpić i powiedziała, że jak go przywiozą do łodzi z budą to ona go weźmie na działkę na tymczas (Duży jeszcze nic o tym nie wie )
Ratunku, czy gdzieś są normalni Duzi, którzy mnie przyjmą

Ptachu przestraszony

[Femka]

Jestem, ale bardzo przerażony .
Duża dowiedziała się o jakimś psie, którego maja uśpić i powiedziała, że jak go przywiozą do łodzi z budą to ona go weźmie na działkę na tymczas (Duży jeszcze nic o tym nie wie )
Ratunku, czy gdzieś są normalni Duzi, którzy mnie przyjmą

Ptachu przestraszony

Ptachu,
na nas nie licz
nasza Duża też ma
klepki trochę poprzestawiane

B.K. bezradna

[iwcia]

Pies ma przyjechać dopiero po niedzieli, ten weekend jeszcze spędzimy u siebie.
Przynajmniej teoretycznie, bo nie wiadomo co Duża może wymyslić

Ptachu chwilowo uspokojony

[Femka]

Pies ma przyjechać dopiero po niedzieli, ten weekend jeszcze spędzimy u siebie.
Przynajmniej teoretycznie, bo nie wiadomo co Duża może wymyslić

Ptachu chwilowo uspokojony

Ptachu,
może zatrzymajcie Dużą w domu
podstępem albo siłą
przecież macie tam u siebie
psy

B.K. szukająca rozwiązań

[Dorota]

Ptachuuu,

nie wiem, co rzec...
Ale kciuki 3mam!

Mru zdezorientowany

[iwcia]

Pędzę się schowac pod łóżko, Mru długo tam trzeba siedzieć jak sie coś przeskrobało ? (oczywiście według Dużej)
Ona robi sobie własnie drugą herbatę, bo powiedziała, że z podłogi to nie będzie piła

Ptachu pędzący sie ukryć

[Femka]

Pędzę się schowac pod łóżko, Mru długo tam trzeba siedzieć jak sie coś przeskrobało ? (oczywiście według Dużej)
Ona robi sobie własnie drugą herbatę, bo powiedziała, że z podłogi to nie będzie piła

Ptachu pędzący sie ukryć

Ptachu,
my też tu czasem zaglądamy
nie musisz pytac o zdanie tylko Mru
powiedzielibyśmy Ci, co zrobić z Dużą,
ale jak tak, to niech Ci Mru doradzi
ale pamietaj, że nasza Duża
czasami spotyka się z Twoją Dużą
i mówi nam potem, co usłyszała.
Wybieraj

B.K. z fochem

[Dorota]

Pędzę się schowac pod łóżko, Mru długo tam trzeba siedzieć jak sie coś przeskrobało ? (oczywiście według Dużej)
Ona robi sobie własnie drugą herbatę, bo powiedziała, że z podłogi to nie będzie piła

Ptachu pędzący sie ukryć

Ptachuuuu,

Ty to nazywasz przeskrobaniem?
W temacie herbaty to ja Duza tresuje ustawicznie
Ona robi sobie herbate na moim stole kuchennym.
Potem bierze kubeczek czy szklanke, zeby sie napic.
Nadal stoi przy stole. Wiec ja hop! lapkami za szklanke.
Herbata wylewa sie na bluzke Duzej, jesli ta nie
zdazy sie uchylic
Zawsze tak robie!
Niech sie cieszy, ze ktos dba, zeby sobie refleks wyrobila.

Ptachu, nie przejmuj sie. Wylaz z ukrycia!

Mru tresujacy D.

[iwcia]

B.K to wy też się ukrywacie , myślałem, że tylko Mru siedzi pod wanną.

Mru długo nie siedzialem pod tym łóżkiem, musiałem sprawdzić, czy Duża nie zrobiła sobie za mocnej herbaty, muszę dbać o jej zdrowie

Ptachu troskliwy

[Dorota]

B.K to wy też się ukrywacie , myślałem, że tylko Mru siedzi pod wanną.

Mru długo nie siedzialem pod tym łóżkiem, musiałem sprawdzić, czy Duża nie zrobiła sobie za mocnej herbaty, muszę dbać o jej zdrowie

Ptachu troskliwy

Ja siedze pod wanna tylko w czasie burzy.
No i jak obcy do domu przyjdzie

Jesli Ty uwazasz, ze herbata jest za mocna,
to uzyj mojego sposobu Duza bedzie musiala
wody dolac

Mru przebiegly