Wyć się chce. Pusty dom bez kota.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 18, 2003 8:46

:ok:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt lip 18, 2003 8:58

Będzie dobrze :wink:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pt lip 18, 2003 11:30

Brawo, Beata! /Robie to samo, z tymi samymi myslami, tak trzeba/
Wszystkie koty sa nasze. Moze znajdziemy nasze male Sieroty w tym wielkim swiecie...
pozdrawiam, M.

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt lip 18, 2003 23:34

Wszystko będzie dobrze. Kotek wróci! Trzeba wierzyć. No bo gdzie bedzie miał tak dobrze jak nie u Ciebie? No gdzie?
Trzymam kciuki... Ciężko się tak pisze... :D
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pt lip 18, 2003 23:39

Trzymam kciuki, żeby wróciła. Wiem, jak sie czujesz, bo przechodziłam to samo. Wiem, co sie czuje patrząc na puste miseczki i na zerwane ogłoszenia.
Całe szczęście Falkę znalazłam. Przeżyła i nie oddaliła sie od domu zbyt daleko właśnie dlatego, że ktoś (a konkretnie pani Danusia) zostawiał jedzenie w okienku piwnicznym, w którym ona się schroniła.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lip 18, 2003 23:47

Beato, nie wiem co powiedzieć/napisać... trzymaj się! Pomożesz innym kotom, to cudowne :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 65 gości