Dom w Warszawie - mała kicia od Gragi ma szansę !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 18, 2003 8:42 Dom w Warszawie - mała kicia od Gragi ma szansę !!!

Pani z Warszawy szuka dla swojej córki małego kotka

kotek musi być wychowywany w domu i przylepny

( niestety nie może być to kot z podwórka )

płeć i kolor obojętny

Będzie chciała go wybrac razem z córką


Kontakt do tej Pani

Maja Szpakiewicz

tel 635-26-05
Ostatnio edytowano Pt lip 18, 2003 15:24 przez anna100, łącznie edytowano 1 raz
Anna

anna100

 
Posty: 269
Od: Sob kwi 12, 2003 10:13
Lokalizacja: Wa-wa Bemowo

Post » Pt lip 18, 2003 8:44

przepraszam, ale czemu kot ma nie być z podwórka??
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Pt lip 18, 2003 8:54

:roll:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt lip 18, 2003 9:01

KasikP pisze:przepraszam, ale czemu kot ma nie być z podwórka??


Pewnie taki kaprys tej pani "nie zycze sobie zapchlonych stlamszonych dzikich brudasow w domu, musi byc sliczny, czysty, z dobrego domu idealny przytulas..."

:roll: :evil: cholerne stereotypy
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 18, 2003 9:02 Dom w Warszawie dla małego kociaka

Bo musi być przyjacielski i bardzo pieszczotliwy dla ludzi.

Ta Pani chce mieć kotka, który umie załatwić się do kuwety, nie chowa sie po kątach, przychodzi na wołanie itp..

Nie chciała wziąć kotków z wątku "Wróg nie śpi" :(
- mi też się to specjalnie nie podoba, ale ....

Pani ma duży dom, dużo wolnego czasu i ma już jednego kota - brytyjczyka
Anna

anna100

 
Posty: 269
Od: Sob kwi 12, 2003 10:13
Lokalizacja: Wa-wa Bemowo

Post » Pt lip 18, 2003 9:04

A może zwyczajnie chce kota zdrowego, czystego i wlasnie kuwetowego? Więc może jakis podchowany w domu (a wzięty z podwórka)? Może pani nie wie, ze najpiękniej miłością i przytulnością odpłacaja się takie podwórzowe sierotki...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lip 18, 2003 9:04

Przepraszam bardzo, czy koty podwórkowe nie są przyjacielskie, nie przytulają się i nie załatwiają się do kuwety?? Ech........
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Pt lip 18, 2003 9:05 Re: Dom w Warszawie dla małego kociaka

anna100 pisze:Bo musi być przyjacielski i bardzo pieszczotliwy dla ludzi.


To może niech weźmie dorosłego kota? Takiego, który ma już ukształtowany charakter.
Chcociaż wszyscy wiemy, że z kotem to nie ma: chodź się pomiziamy, bo mi się chce i kot przychodzi.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt lip 18, 2003 9:08

KasikP pisze:Przepraszam bardzo, czy koty podwórkowe nie są przyjacielskie, nie przytulają się i nie załatwiają się do kuwety?? Ech........


Kasik, ja tego nie napisałam, ja napisałam, co ta pani może sobie myśleć. Notabene BluMkę wzięłam z domu z ogródkiem, gdzie załatwiała się własnie na dworze, a nie w domu. Kuwetę załapała od pierwszego pokazani i ani razu (z wyjątkiem dwóch rujkowych wypadków) nie załatwiła się gdzie indziej...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lip 18, 2003 9:10

AnnaP.P. pisze:
KasikP pisze:Przepraszam bardzo, czy koty podwórkowe nie są przyjacielskie, nie przytulają się i nie załatwiają się do kuwety?? Ech........


Kasik, ja tego nie napisałam, ja napisałam, co ta pani może sobie myśleć. Notabene BluMkę wzięłam z domu z ogródkiem, gdzie załatwiała się własnie na dworze, a nie w domu. Kuwetę załapała od pierwszego pokazani i ani razu (z wyjątkiem dwóch rujkowych wypadków) nie załatwiła się gdzie indziej...


to nie było do ciebie Aniu :D , tylko do tego jak Pani ujęła jaki kot ma być :D
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Pt lip 18, 2003 9:35

Hehe..a BRI sie do niej nie lasi ? no kurde powinna przeciez wiedziec, ze koty przychodza na glaski same z siebie. U BRI podobno to jest charakterystyczne. Jak chca byc glaskane, to i buzi daja, ale jak nie to nie. I nic nie zrobisz. Pani wiec powinna byc ze tak powiem...przetrenowana w charakterze kotow :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 18, 2003 10:45

ja mam, ja mam

co prawda nieco naciągane jest to "udomowienie" ale maleństwo jest maleńkie (dopiero wybarwiają się jej oczka), bardzo przymilne no i nie ma szans tam, skąd "pochodzi", moge ją udomowić przez jakis czas


PLIIIZZZ, JA!!!

dzwonię do Anny100

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Pt lip 18, 2003 10:54

Graga...ale Ty masz piekne koty 8O
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 18, 2003 11:17

:oops:
KiciMicia to 4 latka i mama Gugi (wrzesień 2002)

moze kiedyś dorobie sie galerii to powstawiam i inne np Tity (drugiej córci Kici i tych, które przewinęły sie prze moje zycie w różnych okolicznościach przyrody)...

dzięki...

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Pt lip 18, 2003 11:18

kinus pisze:Graga...ale Ty masz piekne koty 8O


sunia też jest niczego sobie ;)
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 31 gości