Łatek nie miał już siły czekać na dom i odszedł za TM [*]

[milou]

Takiego białego Łateczka nigdy nie widziałam Ma chłopak szczęście, że trafił na Puss i Monikę, które go przechowywały mimo różnych perypetii. DZIĘKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA!!!

[Karotka]

Łatek juz w swoim domku???
W Końcu znikł ten paskudny temat "Łatek, którego nikt nie chce"
Trzymaj się cieplutko w nowym domku Łatku! Niech Ci się szczęści!

[puss]

tak, Łatek ma dom od razu poczuł się w nim swobodnie - jak u siebie.
no bo to przecież JEGO dom

[Karotka]

tak, Łatek ma dom od razu poczuł się w nim swobodnie - jak u siebie.
no bo to przecież JEGO dom

no i nie ma Maksa-Boksera

[JoasiaS]

cieszę się Kasiu

Joasia

[milou]

Puss, ale teraz musi być spokój u ciebie w domu, kosiarka się nie włącza... ) Czy są jakieś wieści od Łatka?

[milou]

[puss]

są!



Łatek w nowym domku

pierwszego dnia łatek był troche nerwowy, cały dzień kręcił się po
mieszkaniu, a w nocy rozrabiał;) wczoraj było już dobrze, głównie spał i
się bawił...no i jadł oczywiście:)
noc była ok, spał cały czas i nawet jak gdzies polazł, to bardzo
cichutko, bo spałyśmy:) kochane kocisko
dzisiaj nawet sie ze mną bawił- w berka:D oczywiście to ja goniłam.
(...) plan dnia łatka: rano rozrabia, bawi się biega od kuchni do
pokoju, bawi się piłką(...), po południu śpi i sie łasi no i w nocy
grzecznie spi w nogach

[JoasiaS]

luzak nad luzaki

Joasia

[milou]

To ze wzruszenia... Łateczek doczekał się wreszcie swojego domku. Puss, zapomniałam zapytać, czy ten domek gdzieś w okolicach Poznania czy dalej? I czy Łatek z nowym domem zyska nowe imię?

[puss]

domek jest w Poznaniu, zresztą niedaleko mnie.
a Łatek zostaje Łatek, chociaż może też Łaciatek

[kalewala]

Wszystkiego najlepszego, Łatku

[puss]

wczoraj domek płacząc oddał Łatka - jedna z sióstr dostała takiej alegrii oddechowej, że nie mogła przebywać z Łatkiem w jednym pomieszczeniu dziewczynom było strasznie przykro. szczególnie, że przy rozmowie przedadopcyjnej pytałam o alergię i mówiły, że nie mają.


a dla Łatka to była tragedia warczy i rzuca się na inne koty, na nas też (chyba nas obwinia za to, że nie ma już ukochanego domku) i widać, że bardzo tęskni musieliśmy urządzić go w łazience, bo inaczej nie przestawał warczeć i bić się z Maksem.


czy ktoś przygarnie Łatka do domu bez kotów?
Łatek ma nawet wyprawkę w postaci miseczek i kuwety.

[milou]

Co za drwina losu

[safiori]

Tak mi przykro Łatku właśnie takich sytuacji najbardziej nie lubię. Życzę ci żebyś jak najszybciej znalazł swój domek bez alergii.