3 RUDE maleństwa i szaraczek! - Gdańsk - jest DT !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 02, 2007 22:39

Tak naprawdę to one są tysiąc razy piękniejsze niż na zdjęciach.
Grubiutkie i puchate.
Oczka mają do leczenia, ale to żaden problem.
Z apetytem zjadły kurczaczka z ryżem. Przypomniałam sobie ile takie maluchy pochłaniają.
Co do płci to wiem jak się rozróżnia i dwa rudaski to na pewno chłopcy, a trzeci nie wiem, choć bardziej skłaniam sie ku chłopcu.

GdyniAnko, co do teorii, że dziewczynka jest milsza to u psów chyba się zgadza, natomiast u kotów to raczej nie mam znaczenia.
Ja mam kocura i kotkę i kocur jest wielkim przytulakiem, natomiast kotka nie, choć chowała się u nas od bardzo wczesnego dzieciństwa.
U kotów to jest raczej kwestia charakteru a nie płci.
Zapraszam jutro do mnie, obejrzysz sobie na żywo i się zastanowisz.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Wto paź 02, 2007 22:42

będę na pewno! - napisz tylko wiadomość na priva lub maila gdzie (akwiecinska@interia.pl)

gdyni-anka

 
Posty: 25
Od: Nie wrz 30, 2007 21:13
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 02, 2007 22:42

Radek i GdyniaAnko nie ma sprawy, dwa są zarezerwowane. :wink:

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Wto paź 02, 2007 22:54

Czy ja też mogę jutro przyjechać?

radek_k

 
Posty: 14
Od: Pt wrz 28, 2007 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2007 23:28

Już się nie mogę doczekać.
Z wrażenia spać mi się nie chce :-)

radek_k

 
Posty: 14
Od: Pt wrz 28, 2007 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2007 23:29

Zapraszam.
Ja też nie mogę spać, a mój mąż wszedł i powiedział, że mamy ślicznoty w klatce.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Wto paź 02, 2007 23:30

Przyjezdzasz po kocia?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 02, 2007 23:34

No ślicznoty. A ten najmniejszy jest najfajniejszy. to wlasnie jego zlapalam na gołe ręce. Ale to mały cwaniak :lol: jak go złapałam to chciał uciekać zaczął się wyrywac, ale po chwili stwierdził, że fajnie się siedzi w ciepłych rękach, przestał się wiercić, sprawiał wrazenie bardzo zadowolonego.
Oj to bedzie mały cwaniaczek :D już on to się usawi odpowiednio :lol:
Ostatnio edytowano Wto paź 02, 2007 23:35 przez dzidzia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 02, 2007 23:35

Raczej nie widzę innej możliwości przetransportowania kotka do Warszawy.
Chyba, że znacie jakieś sposoby :?:

radek_k

 
Posty: 14
Od: Pt wrz 28, 2007 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2007 23:36

Poczta Polska :wink: (żart)
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 02, 2007 23:39

Podpowiedzcie mi, co mam wziąć dla kotka na drogę.

radek_k

 
Posty: 14
Od: Pt wrz 28, 2007 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2007 23:48

Transporter wyłożony jakimś kocykiem, myszke do zabawy, piłeczke, wode do picia, troche jedzonka. Moze jakąs maskotke, żeby kotek mial do czego przytulić w czasie podróży.
Albo transporter wyłózyc czyms wymienialnym (lignina, reczniki papierowe) bo jak kocio zrobi kupeczke lub siooo to bedzie niewesoło.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 02, 2007 23:55

Mam nadzieję, że dobrze zniesie te kilka godzin w podróży...

radek_k

 
Posty: 14
Od: Pt wrz 28, 2007 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 03, 2007 8:43

Uff
Noc i poranek za nami. Maluchy zrobiły sobie piękną kuwetkę w posłaniu :twisted: , więc możecie sobie wyobrazić zapaszek i widok w łazience.
Ogólnie są w dobrym stanie, jak nie patrzę to bawią się i szaleją po całej klatce. Apetyciki dopisują.
Najgorszy jest żwirek, który jest wszędzie.
Tylko oczka w kiepskim stanie. Zapuściłam gentamecynę a po południu wybiorę się z nimi do weterynarza.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Śro paź 03, 2007 10:09

Poprosze jeszcze o więcej zdjęć :oops:
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 115 gości