qrcze wilekie dzięki za kaskę....
naprawde zatkało mnie...
nie wiem jak podziękować....
margo, gdybyś wiedziała co wyprawaia nasz TOZ szlak by każdego trafił
nie dość ze nie pomagaja zwierzetom...bo każda ich akcja to zupełna klapa...
to niedawno dowiedziałam sie ze oni trzymają gdzieś w wynajmowanym pomieszczeniu koty....
dużo kotów....
około50.
kotki sa najprawdopodobniej niesterlizowane....zaczynją sie rozmanazać miedzy sobą(chów wsóbny-tak to sie chyba nazywa

)
jak tylko nasza walbrzyska straż dla zwierząt ogarnie ten bałagan z papierami(wiem ze mają już zaplanowaną jedną akcje i chcą temu sie poświęcić w 100%) to sprawę zgłaszam inspektorom....
gmina nie raz nam rzucała kłody pod nogi.....
raz komornik wyrzucił śmieci pod nasze schronisko...a było tego duzo...
sprawe zgłosiliśmy na policje...
i pomimo ze oni odnaleźli sprawce tego czynu nic nie zrobili...
śmieci z czasem zostały zaorane przez rolników(leżały na ich polu)