Maciuś ze sch. K-ce- Maciuś nie żyje [']

[Tweety]

a on coś pije w ogóle?

[Mała1]

przy mnie nie pił, nie wiem
w kuwetce było siooo-ale dostał dwa razy conwalescensa strzykawką-takiego dosc rzadkiego, moze po tym to sioo.
a moze wyszedł w nocy-nie wiem

[anna09]

Ja mogłabym wziąć Maciusia na tymczas, jeśli takie rozwiązanie wchodzi w grę.

[iwona_35]

Ja mogłabym wziąć Maciusia na tymczas, jeśli takie rozwiązanie wchodzi w grę.

takie rozwiązanie wchodzi w grę, każdy jeden dzień dłużej dla niego w schronie to horror

A masz transport? czy trzeba załatwiać?

[anna09]

Niestety nie mam teraz transportu. Może ktoś mógłby go przywieźć do Krakowa? Jeśli tak, to ja go mogę przyjąć nawet dziś.

[iwona_35]

Niestety nie mam teraz transportu. Może ktoś mógłby go przywieźć do Krakowa? Jeśli tak, to ja go mogę przyjąć nawet dziś.

Tangerine gdzie jesteś? zmieniaj temat że szukamy transportu

[anna09]

Niestety więcej teraz nie mogę zrobić, poza czekaniem na rozwój wydarzeń. Mam nadzieję, że szybko uda się znaleźć transport dla kotka.

[Tweety]

ja będę dziś jechać do Bytomia do Patsi po moje tymczasiki i wracam zaraz z powrotem do Krakowa. Mogę jeszcze jeden kontener wziąć

[Mała1]

anna09
Tweety - a o ktorej bedziesz gdzie? ze tak głupio spytam
ktoredy jedziesz? ja dzis bede w schronisku, tylko jeszcze nie wiem o której, nie wiem po prostu jak skoncze prace, a zwolnic sie nie mogę.

[Tweety]

koło 18- 19 mam być w Bytomiu, odbieram moje Miauciki i wracam do Krakowa, może wypije jakąś kawę u Patsi i tyle tam będę.
W jedną stronę jadę przez Katowice autostradą i wiem, że po drodzę widzę gdzieś Spodek, poza tym Śląska nie znam i zawsze tam bładzę

[anna09]

Bardzo się cieszę, że kotek ma szansę przyjechać do mnie już dziś

Tweety, już wysyłam Ci na pw mój numer telefonu i adres

[Tweety]

Maciuś mam nadzieję będzie w kontenerze, bo ja mam tylko jeden, który będzie zajęty

[Mała1]

Tweety- bo ja mam o tej porze mały problem natury technicznej -moja własna ułomnośc-ja nie prowadze po ciemku-mam total kurza slepote i juz sie przekonałam nie raz ,ze jestem wtedy niabezpieczenstwem na drodze. I nie wiem jak teraz to rozwiazac

[Mała1]

dziewczyny-jak ona jedzie? jak myslicie? ja nie wiem
pewnie koło Trzech stawów i jak dalej? moze najlepiej pod Practicerem sie umówic? jak sadzicie?

[Tweety]

Tweety- bo ja mam o tej porze mały problem natury technicznej -moja własna ułomnośc-ja nie prowadze po ciemku-mam total kurza slepote i juz sie przekonałam nie raz ,ze jestem wtedy niabezpieczenstwem na drodze. I nie wiem jak teraz to rozwiazac

ja też po ciemku ślepota prawie całkowita dlatego targam ze sobą TZ-a. Ale nie ma dyskusji, dla Maciusia każduy dzień w schornie to bliżej do śmierci. Jak dobrze wytłumaczysz gdzie trzeba podjechać to podjedziemy, ewentualną awanturę domową biorę na siebie