

Justynko, Co do szwu-to pewnie resztki, już się na pewno nie rozpruje. A Tajgerek nie powinien mieć kompleksów-jest prze-pięk-ny. (dlaczego nie ma tu ani jednego jego zdjęcia????)
Kotę Alę chyba czas oddać chłopakom. Nie sądzę, by byli skłonni podzielić się futrem,ale może przynajmniej nie będa jej molestować

Dzięki za chęci przygarnięcia maluchów, myslę, ze w następnym tygodniu je odwiedzę z siostrą AniHili i zobaczymy jak wygląda sytuacja.
Melba,spokojnie, myślę, ze wszyscy się zobaczymy w komplecie. Fajnie by było gdybyśmy się spotkały. Na knajpkach się niestety nie znam

Kota Ela to niezła akrobatka-nie mam pojęcia jak ona ściągnęła swoje wdzianko

Isabella-piękny ten Twój kot-fakt, jest szansa, że ktoś go przygarnął, bo piękny. Mam nadzieję, ze wróci.
AniHili-miałam dziś telefon w sprawie brata Lali vel Lalusia. Ale muszę najpierw sprawdzić dokladniej, bo młodzieniec który dzwonił jakis taki dziwny...