W-wa MT BIAŁASKI- nabiał rozparcelowany :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt wrz 28, 2007 18:04

Kciuki są :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt wrz 28, 2007 20:32

Zamiast nabiału złapało się ... coś dymnego z białymi łapkami 8O Nikt tego wcześniej nie widział :roll:

Coś ma 6-7 tygodni i było przeraźliwie mokre. Teraz już pewnie Mysza osuszyła ;)

Nabiał nadal dobrze schowany, widziałyśmy ... mamusię :?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2007 21:49

mała ma chyba z 7 tyg
chyba jest dymna, na pewno czarna z białym
pojechałyśmy z Atką na działki
po drodze był koniec świata i potop. kto jest z Warszaw ten wie, letnia burza na koniec września
jak potop zamienił się w ulewę to poszłyśmy szukać nabiału
nabiału nie było, za to przestało padać, zdążyło nas jednak zmoczyć :roll:
qrna
poszłyśmy do drugiej pani na chwilę
pani nie było, za to usłyszalyśmy płacz kociaka, właściwie to wielkie darcie
myśląc że to nabiał włamałyśmy się na działkę
była kotka, matka kociaków
Atka poleciałą po tarnsporter, ja obserwowałam.
W krzakach zobaczyłam TO
całe mokre po potopie
zanim przelazłam przez kolejny płot To zniknęło, że ciemnie było, na ciemnej ziemi, ciemne krzaki, w ogóle ciamno się zrobiło to potem 20 minut szukałyśmy tego w mokrych, błotnistych krzakach
przysła kotka matka
Atka stała za domkiem a ja jako ten słupek od płotu
po 10-15 minutach ciemność zaczęła się ruszać
zapaliłam latarkę, był kociak, za płotem
ja asekurowałam dziury w płocie, Atka zrobiła wślizg po błocie i miałyśmy małego darciucha

nie mamy pojęcia skąd To się wzięło, nie ma tam kociaków poza nabiałem
została jeszcze tylko jedna tri van do sterylki, to nie jej dzieciak
nie wiem

siedzi mi na kolanachi nie mam co z nią zrobić bo w łazience Mleczko i Śmietanka

m koszmarne jedno oko
wyglądało na tylko sklejone ropą, ale w środku jest masakra
mam nadziej, że jak zejdzie opuchlizna, to rzeczywistość okaże się mniej tragiczna
mam chwilowo dość nieadopcyjnych kotów :?

Małą Rusałkę podczepię tu pod nabiał, nie będę jej osobnego wątku zakładać, w końcu jest z tych samych działek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob wrz 29, 2007 10:19

w nocy Rusałce zakleiło się oko
rano przemyłam mokrym wacikiem
wyleciało całe mnóstwo ropy :( Tyle, że nie domyłam się do gałki :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob wrz 29, 2007 20:50

Biedulka :(
do Garncarza pewnie sie wybieracie?
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Sob wrz 29, 2007 23:38

Na razie nie
nie mam kiedy i nie mam za co
jak zejdzie opuchlizna oka to Dominika najpierw je obejrzy
garncarzowy zestaw kropel i tak już daję
i lincospectin w zastrzykach
nic więcej i tak by nie zalecił, tyle, ze moż by powiedział jaka jest przyczyna tak chorego jednego tylko oka

Rusałka już wypuszczona, biega razem z nabiałem. Są identycznej wielkości więc ma 6tyg.
Nie powinnam, zarazi mi nabiał pewnie, ale darła się tak straszliwie w transporterze, że mnie do szału doprowadzała
a nie miałam jej już gdzie izolować
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie wrz 30, 2007 17:52

Rusałka zgrała się już zupełnie z bialaskami :D Razem śpią w budce, razem się bawią :D. Niestety Mleczko i Śmietanka znów pokichują, no niestety chora Rusałka nową partię wirusa przyniosła :( Mam nadzieję, ze opanujemy sytuację na etapie pokichiwania.

Jakby ktos chciał nas wspomóc i ugotować kocięce jedzonko czyli kuraka z ryżem i marchewką była bym bardzo wdzięczna. Maluszki mają wrażliwe brzuszki jeszcze, Intestinal teraz dostają.
Może ktoś ma do oddania parę kapsułek Scanomune?
A może Difadol do oczu?

Oczko Rusałki lepiej, nie skleiło się w nocy, zaczyna byc widać czewoną trzecią powiekę i kawałek gałki. No ale przy lincospectinie musi być poprawa :!: Tylko biedniusia jest bo zastrzyki bolesne :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie wrz 30, 2007 18:51

Mysza, mogę ugotować :lol: ugotować i przekazać? Scanomune też mogę trochę załatwić. Difadolu też mam trochę w buteleczce, jutro dzwonię do pani doktor to sie dowiem czy mi nadal potrzebny :)
www.mintandlavender.pl

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2007 20:27

Kurde, Mysza - my przecież możemy! Jutro postaram się podrzucić, skanomuna tyż się znajdzie?

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Pon paź 01, 2007 6:51

dzięki :D

nie znoszę gotować i kroić kuraka :oops: Do tego ryż, marchewka i mieszanie. Błeeee
Jakby ktoś chciał mogę w zamian coś upiec na słodko ;)

Nie chcę zapeszać (tfu tfu) ale kupy w kuwecie piękne, noski suche, oczka czyste (u nabiału). Jeszcze parę dni wszytko popodajemy dla utrwalenia efektu, ale może może (tfu tfu) uda nam się nie zarazić od pirata Rusałki.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon paź 01, 2007 7:25

Obrazek
Mleczko i Śmietanka

Obrazek
& Rusałka
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon paź 01, 2007 7:30

Mysza pisze:Obrazek
& Rusałka


Oooo, to jednak jest kot, a nie mokry szczur? :twisted: :lol: :wink:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2007 7:46

Ela, moge Ci dac 2 kaspulki BetaGlukanu - daj znac, czy chcesz :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 01, 2007 7:48

Beata pisze:Ela, moge Ci dac 2 kaspulki BetaGlukanu - daj znac, czy chcesz :wink:
chcę :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon paź 01, 2007 8:13

a Salvikalu chcesz?

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości