Koty cukrzycowe- ABC- cudny słodziak szuka domu str.86

[Hebe]

..

[Tinka07]

Hi Hebe,

Chcialam dać Nusi jakieś witaminki itp ale zawsze się boję ze bardziej zaszkodzą niż pomogą ze względu na cukrzycę.

Możesz Nusi kupić w aptece witaminę E, najlepiej 400 IU, ale nie syntetyczną, tylko naturalną. 30 tabletek kosztuje chyba 23 zł. Trochę droga, ale o wiele wartościowsza w porównaniu z syntetyczną. Kapsułkę nakłuwasz igłą i wyciskasz do jedzonka. Mogłabyś też poszukać omega 3 i 6. Są bardzo dobre. Może ja poszukam w polskim Internecie i podam Ci nazwę preparatu. Poza tym, jeśli Nusia ma objawy neuropatyczne, przydałaby się witamina B12 i kwas foliowy. Inne witaminy kotom cukrzycowym są w zasadzie niepotrzebne, jeśli dostają pełnowartościową karmę, chyba że stwierdzone są jakieś niedobory. Dobra byłaby też tauryna, bo tego preparatu producenci karm kocich skąpią, ale wiem od dziewczyn, że tauryny w Polsce na razie nie można jeszcze kupić. Sama też pytałam w sierpniu w kilku łódzkich aptekach. Panie patrzyły na mnie trochę dziwnym wzrokiem (w tym momencie przypomina mi się Flores, szukająca po warszawskich aptekach tauryny )

A co do krzywej..czytałam,że pobieracie same krew w domku..z uszka.....ale nie wiem czy dam rade .. dla mnie zastrzyk to stres ze jej krzywdę robię - choć Nusia się wtedy pręzy i miauczy bo kojarzy te zastrzyki z jedzonkiem.. jednak najcześciej i tak robi je mój mąż...

Hebe, moja ukochana Tinka przeżyła z cukrzycą 9 cudownych lat. Cukier glukometrem w domu mierzyłam przez ostatnich 5 lat 2x dziennie (czasem nawet kilka razy dziennie). Moja Kocica nigdy, ale to nigdy, nie miała mi tego za złe. Przyzwyczaiła się do tej procedury bardzo szybko i mruczała zawsze przy nakłuwaniu ucha. Czasem myślałam sobie, co za masochistka. Zwierzaki przyzwyczajają się bardzo szybko do codziennych, rutynowych czynności, do zastrzyków i do pomiarów glukometrem. Dla mnie osobiście był to w pierwszych dniach pomiarów glukometrem istny horror. Bałam się, bardzo się bałam. Nie wiedziałam, czy sobie z tym poradzę. Nie miałam jednak innego wyjścia. Tinka była wtedy w takim stanie, że mój wybór na niekorzyść monitoringu oznaczałby najprawdopodobniej jej śmierć. Z perspektywy czasu (chyba wszystkie dziewczyny mogą to potwierdzić) nie taki diabeł straszny, jak go malują. Pamiętaj proszę jedno, droga Hebe, w żadnym wypadku nie zadajesz tym Twojej Nutce bólu. Pomyśl o wielu ludziach cukrzykach, którzy kłują się codziennie, mierząc cukier i wstrzykując sobie insulinę.

Moja teściowa powiedziała mi 9 lat temu, jak Tinka zachorowała na cukrzycę, czy aby to wszystko ją nie boli, czy nie lepiej ją uśpić. Wyobraź sobie, że moja teściówka też już wtedy chorowała na cukrzycę. Zapytałam ją wtedy wprost: "A jak z Tobą? Czy Ciebie codzienne mierzenie cukru i wstrzykiwanie insuliny nie boli? Może powinno się Ciebie też uśpić, żebyś nie cierpiała?" Na tym zakończyła się nasza rozmowa. Wiem, że to było brzydkie z mojej strony, ale nie wytrzymałam.

Czekam na te wyniki i zaraz jajko zniosę Nie wiem co się dzieje,że i cukier podskoczył i znowu tyle go w moczu.Tak fajnie się czuła,odkąd bierze insulinę,przytyła,lepiej wygląda,siusiała i piła też normalnie,a teraz nagle jakby insulina wogóle nie działała..
No nic pozostaje mi na razie czekac,jak będę miała wyniki to napisze.

Czekamy na jutrzejsze wyniki na piśmie.

Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za Niusię

[Hebe]

Tinka czy jako totalnie początkujący,zielony,przerażony sytuacją osobnik lepiej sobie poradzę z tym glukometrem który polecasz (Ascensia Contour ) wiem ze u nas go nie ma,ale postaram się jesli będzie trzeba go zdobyc czy z Accu-Chek Active tez damy radę ?

[Hebe]

Mogłabyś też poszukać omega 3 i 6. Są bardzo dobre.

Co o tym myślisz:
http://www.4animals.pl/product_info.php ... ts_id=4312

Daje to psiakom i jestem bardzo zadowolona.

[Tinka07]

Hebe, najlepszy jest taki glukometr, do którego możesz bez problemu kupić paski. Wydaje mi się, że Accu-Chek Active też jest dobry, ale z tym glukometrem nie mam osobiście żadnego doświadczenia. Jednak chyba wszystkie Dziewczyny, które mierzą w naszym wątku poziom glukozy we krwi swoim słodkim futrzakom, używają właśnie tego glukometru.

Dziewczyny, proszę wypowiedzcie się na temat glukometru Accu-Chek Active.

PS: Kochana Hebe, nie przerażaj się sytuacją. Wszystkie będziemy wirtualnie ocierać Twój pot z czoła i trzymać za Was kciuki!!!

[magicmada]

Polecam Ci Accu Chek, ja długo nie mierzyłam cukru, uważałam to za zbędną rzecz, teraz stało się to czynnością codzienną, a nawet dwa razy dzienną, nie żałuję tego.
Dziś Kubę oglądała nasza pani wetka, kazała go przywieżć do lecznicy na wkłucie wenflonu, dostanie kroplówki.

[Hebe]

Ok,dziękuje Wam bardzo !!

A co się dzieje z Kubusiem ??

[Hebe]

Znalazłam właśnie w Karusku tablety z tauryną:

http://karusek.com.pl/produkt.php?prod_ ... ction=prod

[magicmada]

Kubus ma wysoki cukier, podwyzszone parametry nerkowe, troche wychudl.

[Tinka07]

Hebe, w tym linku, który podajesz, nic niestety nie mogę znaleźć. Wyświetla się tylko: Product not found!

[Hebe]

Kubus ma wysoki cukier, podwyzszone parametry nerkowe, troche wychudl.

Doczytałam wlasnie wyżej co pisałas.
Zyczę Kubusiowi szybkiego powrotu do pełni formy!!!

Słuchajcie głupio mi już tak zalewać Was pytaniami.. ..ale teraz widzę ze przed trafieniem na ten wątek nasze leczenie cukrzycy było i jest dalej postępowaniem na oślep...
Kupuję na bank glukometr,wlasnie czytam stronkę http://www.accu-chek.pl/pl/, i powiedzcie mi jeszcze jedno,jak macie cierpliwość.... czy to urządzonko Accu-Chek Smart Pix do analizy danych jest pomocne ?
http://www.accu-chek.pl/pl/rewrite/cont ... e_3434.htm

[Tinka07]

Tabletki z tauryną, która jest niezbędna dla prawidłowego funkcjionowania serca i oczu oraz odporności organizmu
Koty , mieszkające w mieszkaniu, nie są w stanie samodzielnie pobrać odpowiedniej dawki tauryny, dlatego warto podawać regularnie tabletki GIMPET TAURIN.

Dobrze byłoby wiedzieć, co w tych tabletkach oprócz tauryny jest jeszcze.

[Hebe]

No własnie,nie podali dokładnego składu,moze znajde cos wiecej..

[Tinka07]

Słuchajcie głupio mi już tak zalewać Was pytaniami.. ..ale teraz widzę ze przed trafieniem na ten wątek nasze leczenie cukrzycy było i jest dalej postępowaniem na oślep...

Nic nie powinno wydawać Ci się głupie. Każde, nawet czasem głupio wydające się pytanie, jest niezmiernie ważne. Hebe, wiem, przekonałam się wiele razy, że nasi, wasi weci nie mają zbyt wiele praktycznej wiedzy na temat cukrzycy u kotów.

Kupuję na bank glukometr,wlasnie czytam stronkę http://www.accu-chek.pl/pl/, i powiedzcie mi jeszcze jedno,jak macie cierpliwość.... czy to urządzonko Accu-Chek Smart Pix do analizy danych jest pomocne ?
http://www.accu-chek.pl/pl/rewrite/cont ... e_3434.htm

Nie wiem, Hebe, ale wydaje mi się, że z tego możesz spokojnie zrezygnować. Kup, jeśli chcesz i możesz Accu-Chek Active i do tego paski. Na razie powinno to wystraczyć.

[Hebe]

Hebe, wiem, przekonałam się wiele razy, że nasi, wasi weci nie mają zbyt wiele praktycznej wiedzy na temat cukrzycy u kotów.
.

Oj tak,masz w 100 % rację ! Zresztą o naszych przejściach z wetami moglabym ksiązkę napisać
Mam też kilku (bo na opini jednego już nie umiem polegać) fajnych,godnych zaufania wetów,z którymi jesteśmy zaprzyjaznieni i bardzo sobie to cenię,mając w domu trzy "dzidzie", które się kocha ponad zycie to jest konieczne.