W-wa MT BIAŁASKI- nabiał rozparcelowany :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 26, 2007 15:01

hop hop nabiał po domek!!!
www.mintandlavender.pl

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 26, 2007 20:11

Kochani!
Jestem z W-wy i jestem chętna na dziewczynę. Ale będę mogła ją wziąć za 3-4 tygodnie:( Moja teściowa zdecydowała sie na kotkę ale mieszka w Łomży i dopiero wtedy do niej jadę. Niestety do tego momentu musi zostać w DT. W domu mam małego kotka jeszcze nie szczepionego i do tego sama spodziewam sie dziecka a toxo wyszło ujemne:( Do tego cztery szczury i TZ, ktory codziennie w nocy musi zmieniac łóżko zagrabione przez kociaka:)
Takze naprawde jestem chetna ale jak istnieje mozliwosc przetrzymania jej w DT. Oczywiscie pokryje wszystkie koszty - leczenia, żywienia, zabawy:)

osska73

 
Posty: 11
Od: Pon wrz 10, 2007 9:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 8:06

A napisz coś więcej o domku u teściowej,. Gdzie, jakie warunki, sterylizacja...


Wczoraj malce zostały odrobaczone. Ważą po pół kilograma 8)
Mleczko ma brzydsze kupki i zamiast lepiej jest gorzej a karmy mu nie zmieniałam :( Mam nadzieję, że po odrobaczeniu i furozalidonie wszystko wróci do normy.
Malce dostały też atecortin do noska, bo oczka wprawdzie już ładne, ale noski ciut zaflukane.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 27, 2007 8:19

Witam:)
Teściowa kocha koty i jak mieszkała na wsi zawsze miała kota do przytulania. Teraz wyprowadziła sie do Miasta (Łomża) do bloku i jak przyjechałam do niej ze swoją Lutką to zakochała sie bez pamięci i postanowiła zaadoptować kotkę. Teściowa nie jest jeszcze starą osobą i jest w pełni sprawna więc kotek będzie miał naprawdę dobrze. Nie będzie wychodzący i będzie miał zapewnione tulenie, głaskanie i miłość. Co do sterylki to jak najbardziej. Zresztą jako matka chrzestna kotki będę współodpowiedzialna za jej zdrowie a sterylka jest wymogiem. Jeśli nawet coś się stanie u teściowej (np. zdrowie) to kotuś będzie miał zapewnione miejsce u nas. Juz powoli kompletuje wyprawde dla kota żeby kobieta nie miała na początek dużo wydatków...
Jesli masz jeszcze jakieś pytania to proszę:)

osska73

 
Posty: 11
Od: Pon wrz 10, 2007 9:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 9:43

Wiem, ze dużym utrudnieniem jest moment czekania na domek ale chciałabym pokryć koszty leczenia i bytowania do tego czasu... :D

osska73

 
Posty: 11
Od: Pon wrz 10, 2007 9:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 12:18

no to myślę, ze sie dogadamy 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 27, 2007 13:26

Kotuś na pewno będzie kochany i rozpieszczany :D
Żeby to ode mnie zależało wzięłabym jeszcze kilka kotków ale jesteśmy zaszczurzeni niemiłosiernie i TŻ stawia już opór... Jak czytam tego rodzaju posty to serce mi się kraja :( Jak dobrze, że są jeszcze tacy dobrzy ludzie jak na tym forum...

osska73

 
Posty: 11
Od: Pon wrz 10, 2007 9:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 13:30

Śmietankę mogę wziąć w sobotę 13 października lub w następną sobotę 20 października. Wzięłabym ją rano (o ile jest taka możliwość) i zawiozłabym do Łomży...:)
Czy te dni odpowiadają? Bo jesli nie to ustalimy inny scenariusz...

osska73

 
Posty: 11
Od: Pon wrz 10, 2007 9:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 13:49

sobota rano jak najbardziej pasuje :)
W obie powinnam być w W-wie :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 27, 2007 13:51

Ale FAJNIE, że się domek klaruje :s4:

bonika

 
Posty: 159
Od: Śro gru 21, 2005 10:15

Post » Czw wrz 27, 2007 14:15

Tylko napisz mi jeszcze ile pieniążków porzebujesz...
Cieszę się, że soboty odpowiadają a przede wszystkim, że Śmietanka znajdzie kochający dom. W moim otoczeniu wszyscy się dokacają, nawet szwagierka w Londynie czeka na swoją kicię :D

osska73

 
Posty: 11
Od: Pon wrz 10, 2007 9:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 20:12

Jak się cieszę że mała ma domek - sliczny kocurko tylko został!!! Białaski to moje faworyty!!! :love: :love:

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Pt wrz 28, 2007 7:03

no tak, został Mleczko + 3 rodzeństwa na działkach ;)
Dziś jedziemy ich szukać.
Kciuki się przydadzą.

A Mleczko i Śmietanka w ciągu tygodnia u mnie bardzo się zmienili. Z małych pokrak :oops: zrobiły się małe kotki :) Podskakują, biegają wspinaja się i wreszcie do mnie lgną, włażą na kolana, wywalają brzuszki do głaskania i mruczą :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt wrz 28, 2007 7:56

:ok:
kciuki za poszukiwania i łapanie rodzeństwa
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Pt wrz 28, 2007 10:09

Też trzymam kciuki za domki, łapankę itp

A nabiał :wink: jest przecudny i bardzo apetyczny

8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 16 gości