Magija pisze:Tika pisze:Nie chce mi się pokazać banerek w podpisie
No już jest ok.
Wczoraj nie mogłam napisać, bo tak mnie zdołaował ten wątek. Nie wyobrażam sobie, żeby moje koty zostały uśpione, jakby mi się coś przypadkiem stało. Zawsze staram się mieć parę rozwiązań, na taką okazję (prawda Magda??).
Generalnie napisałam kiedyś testament z zapisem, że moje mieszkanie dostanie ten, kto się nimi zaopiekuje i tę opiekę im zapewni do końca ich życia. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Cały czas mocno trzymam kciuki, za szczęśliwe zakończenie!!!!!!!!
prawda.
Też sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, a kotów na stanie mamy podobna ilość, niektóre problematyczne...
Tikuś, witaj
Witaj Magduś

Przesyłam pozytywne myśli
Na razie niestety nie mogę pomóc, bo mam cztery maluszki na tymczasie, a z kasą krucho
