Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 20, 2007 15:26

Ale piękny czarny wampirek! :D
I dwa śpioszki też :D

Zdjęć jak na lekarstwo! :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30826
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw wrz 20, 2007 15:28

Kicorku jakbym była taka zdolna jak ty to by tu same zdjęcia byly :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw wrz 20, 2007 15:29

zunia pisze:Izuś ciągle jeszcze myśle czytam, odnośnie karm. Narazie doczytałam, że Acana light jest dla kotów powyzej 7-go roku i nadaje się super ale tylko jeżeli nadwaga nie przekracza 15% :?

A gdzie to wyczytałaś, chodzi mi o wiek? 8O
Nie wypowiadam się na temat karm weterynaryjnych...ja jeszcze próbowałam odchudzającej Nutram - ale koty były po niej wściekle głodne :( o ta: http://www.krakvet.pl/nutramcat-weight- ... -3678.html

Foty przepiękne...Ginguś rzuca na kolana 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw wrz 20, 2007 15:37

http://animalia.pl/produkt.php?id=3965
tu tak pisze, Jak były wściekle głodne to odpada bo Tośka niestety też ma takie zdolności :cry:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt wrz 21, 2007 17:21

Jesteśmy biedniejsi o jeden głęboki talerz z kompletu :evil: i szklany świecznik też z kompletu :crying: oczywiście Gimuś poprostu nie wiedział, że tak nie wolno, słoneczko nasze.Czyli u nas wszystko OK.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt wrz 21, 2007 18:17

Ja jestem biedniejsza o jedną szklankę, którą sama wczoraj stłukłam usiłując nie wpuścić Almy do szafki, z której ww. szklankę wyjmowałam :twisted:
Czyli w sumie moja wina :lol:

A generalnie wszystko, co się może stłuc, mam albo zamknięte, albo ewentualnie tak postawione, że kot może to przewrócić, ale nie zrzuci.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30826
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt wrz 21, 2007 19:35

Nam się też wydawało, że to co szklane nie jest w zasięgu Gina :roll:
A o to, że zrzuci talerz z blatu, duży talerz to go nie posądzałam.
Ale przynajmniej mogę teraz szukać innej ozdoby zamiast świecznika, w końcu miał już trzy lata :twisted:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt wrz 21, 2007 21:23

Dobranoc i koty na noc.Ide spać bo zaczełam zaglądąć do dziwnych wątków :roll:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon wrz 24, 2007 8:44

Gingersik jest już nakolankowym kotkiem, właśnie mam go na kolanach :D
Z Tosią się fajnie bawią ale ma Gin respekt przed nią i nie wiem dlaczego, bo ona mu raczej ustępuje, chyba poprostu jej wielkość jest powodem.
Natomiast całkiem inaczej ma się sprawa z Punią i Ginem, Gin Punie uwielbia do tego stopnia, że jak ja tylko widzi to skacze na nią i ją tuli i daje buziaki.niestety Punia nie jest tym zachwycona i próbuje go zagryść, udusić a on jak ta sierota jest w niebo wzięty :roll: .
Ja już nawet zaczełam Gina podejrzewać o innego rodzaju miłość :oops:
no bo wygląda to tak; Gin wskakuje na plecy Puni, kładzie się na tych plecach i zaczyna ją delikatnie podgryzać w szyję 8O.
nie, niemożliwe przeciez on dzidziuś jeszcze.

Czy nas ktoś czyta :?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon wrz 24, 2007 8:49

zunia pisze:Czy nas ktoś czyta :?

Czyta, czyta :!:
Tylko zachwyca się w milczeniu :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 24, 2007 8:50

Czyta, czyta...kotów nie zrozumiesz...widocznie odpowiada mu to, że Punia się z nim bawi...że dusi? nie to niemożliwe - przecież ona się z nim bawi - no przynajmniej tak myśli...i trochę zazdraszczam dzidzi w domu :oops:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon wrz 24, 2007 8:53

No tak, Ginuś tak sobie to tłumaczy ale ja znam Punię, Gin ma szczęście, że ona nie ma zębów :twisted:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon wrz 24, 2007 12:38

Ja nadrabiam zaległości w pracy, w weekend nie mam czasu :P

Fajnie, że koty razem się bawią.
No i masz dobrze, że Punia jednak umie się odgryźć, nawet bez zębów :twisted:
Moja Kitka niestety wcale nie umie się bronić :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30826
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon wrz 24, 2007 17:26

Kicorku, to ja jeszcze bardziej kocham twoją kitkę.
Punia do Tosi nie jest taka odważna :wink: A małemu to mam czasami takie myśli, że ona mu zaraz ucho wyrwie.On o dziwo i tak patrzy na nią z uwielbieniem.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto wrz 25, 2007 18:56

Ginuś nasz kochany rozrabiaka.Wczoraj jakimś cudem nie trafił do kuwety, siusie wylądowały na podłodze, dziubdziuś nie wiedział co zrobić więc wpadł na pomysł aby je zakopać, w tym celu wysypał z kuwety żwirek na siusie znajdujące się na podłodze :evil: a wszystko stało się po tym jak wymyłam mieszkanie na blask.
Dzisiaj uwiesił się Tosi a ona siła spokoju, Ginuś stwierdził, ze to nie jest zabawa jak ona nawet się nie zdenerwowała więc chwile póżniej skoczył jej na plecy z tapczanu ale to też nie zrobiło na niej wrazenia.
Ginuś woli wściekającą się Punie.

Kupiliśmy Puni Hilsa i ona tego nie je :cry: cały czas jadła royala ale ma jakieś uczulenie i nie wiadomo z czego więc chcieliśmy wypróbować inna karmę, niestety Hils dla seniorów ma ogromne chrupki a Punia nie ma zębów.Royala mogła łykać w calości. Ile my jeszcze wydamy kasy na sprawdzanie która karma :roll:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 416 gości