Gdański puchatek HUGO - już w nowym domku!!!

[dzidzia]

Kot jest przepiekny. A jakie cudowne łapeczki ma
I umaszczenie... nie ma co się zastanawiac

[margherita]

niooo.......ale moje dwa mlodziaki sa jeszcze nie szczepione i musze z tym poczekac okolo miesiaca. Wet powiedizal ze jak Bajeczka miala FIP, a one sie z nia stykaly to nalezaloby przeczekac jeszcze jakis czas zanim sie je zaszczepi. A te podobno chore!!!

[dzidzia]

Jezeli chore to moze troche katarku mają, bo zimno. Kilka dni i po problemie.

Ale nie mowie nic. Ja sama wzielabym takiego cudniaka ale mam juz komplet + jeden tymczas+ od jutra drugi tymczas.

A TŻ chyba osiwieje

[margherita]

Ja sama wzielabym takiego cudniaka ale

kusicielka!!!!!.............

[ania_36]

Ja też bym chętnie sobie jednego zostawiła.
Ale na razie chyba nie będę powieszać stada psio-kociego.

Szkoda maluchów żeby się tam marnowały. One znajdą domki migiem.
Trzeba je tylko odchuchać i pewnie oswoić. Ciekawe też w jakim są wieku.
Ja chcę pojechać i je zobaczyć. Tylko nie bardzo wiem gdzie.
Gdańsk jest jednak duży.

[dzidzia]

Fajnie byłoby je zobaczyć na żywo Czekamy na fotki i info co dalej z kotkami. Moze jednak Jelenia Góra?

[ania_36]

Byliśmy z TŻ-tem i Kasią zobaczyć, niestety kotków nie znaleźliśmy.
Pojedziemy jeszcze wieczorem, może wtedy wyjdą.
Tam jest strasznie dużo krzaków i zarośli, wysoka trawa, więc dopóki same nie wyjdą nie ma szans ich zlokalizować.

[dzidzia]

A mozecie zdradzić jaka dzielnica?

[elisee]

Mam domek dla kotka z nieco dłuższym włosem - w takim typie właśnie. Dom jeszcze nie zakocone ale już odwiedzony przez mainecoona też z adopcji i zdecydowany na 100%. Dom w Poznaniu jednak.

[kotika]

No,no no.Jeszcze nie ma kotków,a już tyle domków.

[ania_36]

Kotki są na Zaspie.
Wieczorkiem dam znać czy je namierzyliśmy.

[Edzina]

nie ma co się zastanawiac

A czy ktos tu sie zastanawia? Mowilam, ze biore, przygotowuje i przekazuje do domkow. Jesli jest ktos jeszcze chetny na kociaka, to moge wziac jednego. Jesli uda sie dowiezc do Poznania dwa, to zorganizuje sobie transport do Zielonej Gory stamtad. A jesli ktos je przetrzyma w Gdansku do 12.10, to moge zabrac je do siebie, a wtedy ewentualnie poszuka sie transportu dalej dla jednego.

[elisee]

nie ma co się zastanawiac

A czy ktos tu sie zastanawia? Mowilam, ze biore, przygotowuje i przekazuje do domkow. Jesli jest ktos jeszcze chetny na kociaka, to moge wziac jednego. Jesli uda sie dowiezc do Poznania dwa, to zorganizuje sobie transport do Zielonej Gory stamtad. A jesli ktos je przetrzyma w Gdansku do 12.10, to moge zabrac je do siebie, a wtedy ewentualnie poszuka sie transportu dalej dla jednego.

Trochę sie pogubiłam- czy chodzi o to, że byłaby szansa na transport do Poznania?Byłoby fajnie!

[ania_36]

Zaraz będzie prawdziwa wojna o długowłose kociaki.
Ale ich niestety nie ma.
Obeszliśmy z TŻ-tem z latarką wszystko co się dało, niestety kotków nie ma. Może ktoś był szybszy a może przebywają gdzie indziej.
Kasia jutro ma podjechać jeszcze w dzień, może będzie miała więcej szczęścia.

[Edzina]

Jesli zabralabym je z Gdanska, to ode mnie do Poznania daloby sie jakos zalatwic.
Coz.. W takim razie czekamy cierpliwie na jakies wiesci.