SZYLKRETKA okolice Wieliczki (k. Krakowa)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2007 18:57

Czytałam. Ale nie bardzo to sobie wyobrażam...

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Sob wrz 22, 2007 19:04

Buka_w_glanach pisze:Czytałam. Ale nie bardzo to sobie wyobrażam...


tzn co? Dokladnie tak jak napisalam. Ni mniej, ni wiecej.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 22, 2007 19:18

Buka_w_glanach pisze:Czytałam. Ale nie bardzo to sobie wyobrażam...


To sobie nie wyobrażaj, tylko po prostu zapytaj Myszkę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 22, 2007 19:27

Naprawdę chcę dla niej jak najlepiej. I toczę dyskusję z rodzicami... Spróbujcie się postawić w moim położeniu, gdzie dużo rzeczy nie zależy ode mnie...
I tak w ogóle, to dzięki, Myszka, propozycję zauważyłam!

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Sob wrz 22, 2007 19:44

Ok, to ja czekam na wynik dyskusji.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 22, 2007 19:54

hop do góry, kotko z charrrrrakterem.
rudziq
 

Post » Pt wrz 28, 2007 21:09

Co postanowiłaś w sprawie Ciri?

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pt wrz 28, 2007 21:22

Rozmawiałam z rodzicami i stanęło na tym, że kotkę muszę dać do adopcji. Przede wszystkim wątpię, czy ona by dała radę przeżyć zimę nawet w mocno ocieplonym domku... Ma takie delikatne futerko... Zupełnie inne niż Alfred! Żałuję, że nie mogęjej wziąć do mieszkania :( Dałam ogłoszenia...

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Nie paź 07, 2007 18:01

Co słychać u pięknej Ciri? Znalazł się już domek dla niej?

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie paź 07, 2007 19:38

Miło, że pytasz. Domek zadzwonił jeden, ale aż z Łodzi i możliwe, że znalazł sobie innego (bliższego) kociaka do wzięcia. Ale problem teraz jest tego rodzaju, że kotka mi gdzieś zaginęła. Nie pisałam, bo i tak forumowicze nic by mi nie pomogli (szukać na odległość się raczej nie da). Przetrzepałam okolicę i póki co, nie mogę jej odnaleźć... Dodam jeszcze, że zniknęła parę dni temu. Przypuszczam, że mogła podbić czyjeś serce, bo uroku jej odmówić nie można i ktoś mógł ją wziąć. Tym bardziej, że sama wcześniej rozpowiadałam na prawo i lewo, czy ktoś czasem nie szuka kota. Mam nadzieję, że nic złego jej się nie stało, ciągle na nią czekam. W okolicy nie ma jakichś szczególnych niebezpieczeństw (np. ruchliwych dróg...), więc nie tracę niadziei. Może za parę dni dowiem się, że ktoś z sąsiadów ją przygarnął...

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości