zdziwienie-kot ,który zabił właściciela??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 21, 2007 21:56

Lala sypia u mojej siostry na szyi..łapkami zatka nos, pyszczek zbliży do ust..i oddech wyssany :strach:
A Demon - przyjdzie w nocy, błyśnie żółtym okiem w świetle księżyca i zwali się całym pokaźnym ciężarem na klatę... Śmierć w męczarniach :strach:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 21, 2007 21:58

powiało zgrozą :strach: może czas wymyśleć patent na kocio kagańce i rękawice napazurkowe :strach:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob wrz 22, 2007 8:46

Te Wasze pomysły sa lepsze od thirllerów!

Przynajmniej mam odrobinę rozrywki rankiem "sobotom"!!! :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob wrz 22, 2007 9:15

AniHili pisze:Lala sypia u mojej siostry na szyi..łapkami zatka nos, pyszczek zbliży do ust..i oddech wyssany :strach:
A Demon - przyjdzie w nocy, błyśnie żółtym okiem w świetle księżyca i zwali się całym pokaźnym ciężarem na klatę... Śmierć w męczarniach :strach:

To ja chyba powinnam sobie na szyję jakiś ochraniacz na noc zakładać. :roll:
Mój Myszkin śpi przy mojej głowie, a on ma kły sterczące jak u wampira...
:strach: :strach: :strach:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob wrz 22, 2007 10:04

biamila pisze:przerażające!!!!! jednak głupota ludzka nie zna granic!!!! kurcze patrzę teraz na moje drapieżniki,a one na mnie spod zmrużonych powiek.....dobra zadałam im pytanie co myślą na temat przegryzania tętnic nocą....Gruś odpowiedział mi pytaniem:"czy koniecznie musi to być nocą???" Rysio:"za młody jestem ,mam dopiero niecałe 3 miesiące ",no nocą ,nocą mówię!!!! Gruś :" no jak nocą to nie !!!! zdecydowanie nie!!!" .Cholercia boje się zapytać co myśli o przegryzaniu w dzień...... :D


Biamila, zdecydowanie odradzam Ci popoludniowe drzemki :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2007 10:23

Ja jak śpię i dzwoni budzik (którego moja kota nie cierpi) - a ja nie reaguję na niego - to zaczyna mnie podgryzać w palce u nóg i pięty. Myślałam do tej pory, ze to ma oznaczać "wstawaj babo i wyłącz bo mnie ten dźwięk zabije". A teraz okazuje się, ze ona po prostu zaczyna mnie zjadać, tylko od tej drugiej strony :twisted: :twisted: :twisted:
O Boszzszsz... mam kota ludożercę :strach: :strach: :strach:
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Sob wrz 22, 2007 10:24

Trinity36 pisze:Ja jak śpię i dzwoni budzik (którego moja kota nie cierpi) - a ja nie reaguję na niego - to zaczyna mnie podgryzać w palce u nóg i pięty. Myślałam do tej pory, ze to ma oznaczać "wstawaj babo i wyłącz bo mnie ten dźwięk zabije". A teraz okazuje się, ze ona po prostu zaczyna mnie zjadać, tylko od tej drugiej strony :twisted: :twisted: :twisted:
O Boszzszsz... mam kota ludożercę :strach: :strach: :strach:

ewentualnie ludojada :strach: :strach: :strach:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob wrz 22, 2007 10:40

Jestem przerażona. Przemyślałam wszystko powiedzcie sami (same raczej:D) koty przychodzą do Was? Przychodzą! Wchodzą na brzuch? Wchodzą. Ugniatają go lub kolana czasem łapkami? Ugniatają! Ja zawsze myślałam, że to taka oznaka sympatii. Teraz to przemyślałam! One po prostu ugniatają posiłek, żeby jak już go będą jeść to łatwiej pogryźć, bo wiadomo, ze ciepłe rzeczy są podatniejsze na "rozbijanie" niż zimne.
:twisted:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 22, 2007 11:16

Malati pisze:Jestem przerażona. Przemyślałam wszystko powiedzcie sami (same raczej:D) koty przychodzą do Was? Przychodzą! Wchodzą na brzuch? Wchodzą. Ugniatają go lub kolana czasem łapkami? Ugniatają! Ja zawsze myślałam, że to taka oznaka sympatii. Teraz to przemyślałam! One po prostu ugniatają posiłek, żeby jak już go będą jeść to łatwiej pogryźć, bo wiadomo, ze ciepłe rzeczy są podatniejsze na "rozbijanie" niż zimne.
:twisted:

no właśnie, w końcu kotlety też się wcześniej ubija, a jako, że koty tłuczkiem nie dysponują, to do tego celu używają łap!
:strach: :strach: :strach:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob wrz 22, 2007 12:52

no to kochane czas sie żegnać zostaniemy pożarte :twisted: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob wrz 22, 2007 14:25

ko_da1 pisze:no to kochane czas sie żegnać zostaniemy pożarte :twisted: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Tak, tak. Zostaniemy pożarci. Ludzie wyginą jak dinozaury. Następna cywilizacja bedzie kocia. :-) Mam tylko nadzieję, że ja zostanę zeżarty przez moje własne ogony. To będzie lekka śmierć. Pzdr.
P.S. Faktycznie scenariusz do szmatławego thrillera.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 22, 2007 14:34

hej, a pamietacie wątek o kotach powodujących bezpłodność? Kocia sierść dostaje się do jajowodów i je zatyka :lol: - ileż trzeba mieć fantazji, żeby taką głupotę wymędrkować...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob wrz 22, 2007 16:20

Malati pisze:Jestem przerażona. Przemyślałam wszystko powiedzcie sami (same raczej:D) koty przychodzą do Was? Przychodzą! Wchodzą na brzuch? Wchodzą. Ugniatają go lub kolana czasem łapkami? Ugniatają! Ja zawsze myślałam, że to taka oznaka sympatii. Teraz to przemyślałam! One po prostu ugniatają posiłek, żeby jak już go będą jeść to łatwiej pogryźć, bo wiadomo, ze ciepłe rzeczy są podatniejsze na "rozbijanie" niż zimne.
:twisted:


O rany, spadłam z krzesła ze śmiechu :D

A tak na serio - ja się zastanawiam, czy Ci ludzie w ogóle mózgów nie mają? Kot przegryzał babce szyję, a ona spała, jak to dziecię? I pewnie wszystko wychłeptał jeszcze , zmienił się w nietoperza i odleciał :twisted:

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 22, 2007 16:54

Kasia_S pisze:moja ulubiona bajka:

"jak kobietę w ciąży ugryzie pies to dziecko urodzi się z sierścią"

z półtora roku temu moją przyjaciółkę tak babcia ostrzegała :smiech3: :ryk: :smiech3:





Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob wrz 22, 2007 16:56

Malati pisze:Jestem przerażona. Przemyślałam wszystko powiedzcie sami (same raczej:D) koty przychodzą do Was? Przychodzą! Wchodzą na brzuch? Wchodzą. Ugniatają go lub kolana czasem łapkami? Ugniatają! Ja zawsze myślałam, że to taka oznaka sympatii. Teraz to przemyślałam! One po prostu ugniatają posiłek, żeby jak już go będą jeść to łatwiej pogryźć, bo wiadomo, ze ciepłe rzeczy są podatniejsze na "rozbijanie" niż zimne.
:twisted:






Obrazek
wytarłam opluty monitor
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], indestructibleperson, makrzy, northh i 268 gości

cron