Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 19, 2007 21:11

Przyjmuje wszystkie głodne Kotecki :lol: Zapraszamy na ucztę do Wrocławia :twisted: DYZIU I NIUNIU

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

Post » Śro wrz 19, 2007 21:41

My też możemy?


B.K.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw wrz 20, 2007 11:26

No jasne B.K wpadajcie tylko miseczki weżcie ze sobą , nawet jak nie będzie Dużych w domu to nie problem , bo wiemy z Niuniuem gdzie trzymają ogromne ilosci suchej i te wszystkie puszki i saszetki :twisted: Pozdrawiamy DYZIEK I NIUNIU

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

Post » Czw wrz 20, 2007 11:29

spoko, wczoraj Duża przytargała do domu dwie porcelanowe. Zastawę mamy coraz fajniejszą.

B.K.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob wrz 22, 2007 11:18

Ptachuuuu jesteś ? Masz co jeść ? Niepokoimy się o Ciebie :? NIUNIU I DYZIEK

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

Post » Sob wrz 22, 2007 11:32

Ptachowi podobno Duza wydziela
po kilka chrupeczkow :strach:
Moze chlopina nie ma juz sily
dowlec sie do kompa.

Mru wspolczujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob wrz 22, 2007 11:33

Bettie pisze:Ptachuuuu jesteś ? Masz co jeść ? Niepokoimy się o Ciebie :? NIUNIU I DYZIEK




my się przyłączamy.
już dwa śniadanka za nami, a Ptachu może ciągle głodny
:evil:


B.K. zatroskana
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob wrz 22, 2007 11:34

Dorota pisze:Ptachowi podobno Duza wydziela
po kilka chrupeczkow :strach:
Moze chlopina nie ma juz sily
dowlec sie do kompa.

Mru wspolczujacy




wcale nie "podobno"
Nasza Duża na własne uszy słyszała, jak Duża Ptacha
mówiła, że głodzi go
bo jest za gruby

B.K.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob wrz 22, 2007 11:51

xczzzzzzzsd to pisał George, którego musiałem zepchnąć z klawiatury aby do was napisać :twisted: .
Nie mogę się dopchć do klawiatury, ciągle ktoś siedzi na kolanach u Dużej i pisze :roll: Wczoraj to nawet Ayo siedział na jej kolanach i pisał 8O a niby nieśmiały jest :roll:
Jedzonka mam pod dostatkiem, bo Duży stwierdził, że musze dobrze wyglądać tak jak on :wink: i jak Duża nie widzi to mi dosypuje do miszeczki :D
Śniadanko dziś już było dwa razy, pierwsze dał mi Duży jak szedł o 4.00 do pracy :D

Ptachu najedzony

p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob wrz 22, 2007 11:55

iwcia pisze:xczzzzzzzsd to pisał George, którego musiałem zepchnąć z klawiatury aby do was napisać :twisted: .
Nie mogę się dopchć do klawiatury, ciągle ktoś siedzi na kolanach u Dużej i pisze :roll: Wczoraj to nawet Ayo siedział na jej kolanach i pisał 8O a niby nieśmiały jest :roll:
Jedzonka mam pod dostatkiem, bo Duży stwierdził, że musze dobrze wyglądać tak jak on :wink: i jak Duża nie widzi to mi dosypuje do miszeczki :D
Śniadanko dziś już było dwa razy, pierwsze dał mi Duży jak szedł o 4.00 do pracy :D

Ptachu najedzony

p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:




nie znamy numeru do TOZU, bo Duża przed nami chowa. Boi się że zadzwonimy po ratunek.
Ptachu, jak będziesz dzwonił, to na tę w zielonym też nagadaj. Znęca się nad wszystkimi. i o naszej Dużej wspomnij :evil:

B.K. chętna do współpracy
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 7:44

Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 23, 2007 8:34

Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany




też popatrzymy
może i do nas przyleci

B.K. zaciekawiona
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 9:00

Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany


Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno :D
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę :roll: , musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa :evil:

Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie wrz 23, 2007 9:04

iwcia pisze:
Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany


Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno :D
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę :roll: , musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa :evil:

Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł





Ptachu,
czy to znaczy, że znowu jest szansa na rosół
dla naszej Dużej?
Bo ona już chyba całkiem kasy nie ma.
Ostatnio zmniejszyła nam racje żywnościowe
pod pretekstem odchudzania nas :evil:


B.K. znów w nadziej
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 9:26

Femka pisze:
iwcia pisze:
Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany


Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno :D
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę :roll: , musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa :evil:

Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł





Ptachu,
czy to znaczy, że znowu jest szansa na rosół
dla naszej Dużej?
Bo ona już chyba całkiem kasy nie ma.
Ostatnio zmniejszyła nam racje żywnościowe
pod pretekstem odchudzania nas :evil:


B.K. znów w nadziej


Banda, rosołu nie będzie,
Waszej dużej przyda się zmniejszyć racje żywnosciowe :twisted:

Ptachu lekko złosliwy (w obronie Pana Sroka)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 36 gości