Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 3

[Kicorek]

Ja wysłałam na końcu, bo nie wiedziałam o kalendarzu. Gdyby nie Aleba, która pytała o zdjęcia swoich kotów i zgode na ich wykorzystanie, to wcale bym nie wysłała. A później jakoś nie mogłam się zebrać i wysyłałam na ostatnią chwilę

[Kicorek]

A nasze zdjęcia są, ale nie naszych kotów

zuniu, które?
Mnie w sumie wszystko jedno, czy moje koty, czy cudze. Cieszę się z Malucciego i Blanki tak samo jak z moich

[zunia]

Mały braciszek Gina i kot bułgarski ale musze jeszcze raz sprawdzić które to miesiące

Sprawdziłam luty i sierpień.

[Ciri]

Wczoraj widziałam korniki na żywo. Cuuudna gromadka, pchaja się na kolana, zasypiają rozkosznie na rękach.

Jutro masz zobaczyć moją dzidzię na żywo

Ocho! Maria, rozjuszyłaś Babcię zazdrosną o swego pisklaka

A, i pochwalę się, że foty autorstwa mojej skromnej osoby będą w kalendarzu Fundacji For Animals na rok 2008
Jest rudy Malucci Aleby, moja adopcyjna Blanca, Hestia (!), i na gwiazdkę - hrabinia

Coś czuję, że chyba kupię ten kalendarz

[moś]

Bylam tu A gdzie mozna kupic kalendarz?

[Kicorek]

Cieszę się, że byłaś

Ciri, twoje uszczypliwości też zauważyłam


Kalendarz będzie można zamówić na stronie Fundacji For Animals, ale jeszcze nie teraz. Na razie poszedł do druku, z tego, co wiem.

[izaA]

Formularz zamówień ma być w poniedziałek na stronie...tu jest wątek kalendarza... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2495099#2495099
Ja też kupię, ze względu na Hestię w zeszłym roku był ranking i Sonia miała drugie miejsce...to dla nas wyróżnienie...widać w tym roku nie leżały "kompozycyjnie" bo przecież śliczne koty są, a i fotograf utalentowany
Mówiłam Wam, że od kiedy jestem na forum także moje wetka ma koci kalendarz? I wisi u Niej w gabinecie Skoro i tak zawsze coś kupowała, to dzięki forum wspiera jakieś kocie biedy - i to się właściwie liczy...

[Kicorek]

Koty zawsze są śliczne
Ja się jeszcze bardzo cieszę, że miejsce w kalendarzu znalazł Cyryl, który jest u Iburg. Kocur jest niezwykły, nie tylko dlatego, że nie ma łapy Ma cudowne umaszczenie i piękną mordkę. A ja mam do niego słabość


Ciąg dalszy sobotnich korniczków
(miniaturki do powiększenia przez kliknięcie)

Siedzi sobie grzeczny cichutki kotek:


"MAAAAMAAAA!!!!!"





Drugi braciszek jest grzeczny:



Pierwszy zatem też ucichł i poszedł do babci na kolanka i do rodzeństwa:



A tu śliczny mięciutki misiaczek:


Misiaczek z czarnym pointem:


Czarny point - rewelacyjne umaszczenie, jak dla mnie:





A to nie niebieski misiaczek - to najmniejsza dziewczynka:



I niebieszczaki razem:





Trzeba umyć brata-brudasa:



Cudna mordeczka:




Przed pracą pstryknęłam jakieś foty moim, ale na to cioteczki muszą jeszcze trochę poczekać. Dobranoc

[czarna.wdowa]

To ja tu na lekcjach zaglądam do Was a zdjęć kochanego buraka dalej nie ma

[kalair]

Kosmitki!

[varia]

[redaf]

Poprosiłaś to coś o przyjemny wyraz twarzy do zdjęcia?

[zunia]

Ten biały korniszek jest calkiem podobny do mojego Gina tylko inna sierść Bardzo udane zdjęcia i faktycznie ciekawe umaszczenie czarnego pointa zwłaszcza pyszczek taki zestaw kolorystyczny z różowym noskiem to jeszcze nie widziałam

[moś]

jak one urosly to juz nie kosmitki ale kosmici
Te niebieskie - najcudniejsze

[kalair]

Cudna mordeczka:




Przed pracą pstryknęłam jakieś foty moim, ale na to cioteczki muszą jeszcze trochę poczekać. Dobranoc

Niebieszczaki są cudne, ale TA mordeczka! Szylkretowa jak złoto!