Zgarnięte z ulicy czarne kocięta;już w SWOIM DOMKU!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 20, 2007 9:26

Migotka juz dochodzi do zdrowia ,Aniu to juz sukces...a i chłopczyk chwila moment i bedzie ok...a może zostaw im samo suche?

MLEKO ODSTAW :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :twisted: suche ,kurak got. i nic więcej...a nie- wode im daj do picia .zwykłą wode...
uwierz mi że ja żadnym maluszkom nie daje mleka ..bo to konczy się sraką.....
oczywiście Ania daje kocie mleczko :wink: ale kotki mają jakies 6 tyg..i absolutnie nie muszą pic mleczka... :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 15:45

co u ciebie taka cisza.... :?: :?: :?: :?: :?: wszystko w porządku :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 15:46

co u ciebie taka cisza.... :?: :?: :?: :?: :?: wszystko w porządku :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 16:00

Pracuje ciężko - budzet mam !!!!
byłam u weta tu przy bankowym i nie dał mi recepty na ten nifuroksazyd :evil:
muszę kupić w Grodzisku recepte na niego :evil: jestem strasznie zmęczona,
dziś do weta ida oba maluszki, mam nadzieje, że Migotka juz na dziś koniec, coś do żarełka musze maluszkom kupic bo w domu ciemno i głucho;
dowiemy sie za 30min. co u maluszków- pancio juz wraca, tuz przed moim wyjściem do pracy chłopczyk tam sie upaćkał w qupie, że musiałam całe podwozie mu myć :( leje się z niego; mleczko odtawimy dzisiaj
matko u mnie na stole w kuchni jest istna apteka! :? a i tak cały czas czegos mi brakuje!

Dorcia - dzięki!!!!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw wrz 20, 2007 16:18

prosze :D i na zdrowie 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 16:55

dorcia44 pisze:prosze :D i na zdrowie 8)


zaraz do domku i potem biegiem do wet., dawno juz nie miałam takiego maratonu zdrowia :x
koteczki zamiast mleka :evil: dostały teraz mleczko zrobione z proszku convalescente i popijaja sobie bidy te moje :) - pańcio im zrobił! :)

pancio nam bardzo pomaga - myje uszka sprząta smrodki z kuwetki, karmi, daje lekarswa - fajny jest ten pańcio :)

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt wrz 21, 2007 8:34

dzis rano była kocica z 3 maleństwem; zanosłam im duużo jedzenia, a maluszkowi sypnęłam baby RC i mokre - nie dam rady go złapać tak poprostu jak wcześniej :( jest za sprytny i juz starszy, strytniejszy!
zanoszę im jeszenie, może sie choc troche oswoi
u nas narazie kiepsko; chłopczyk biegunke ma dużą i dziś czeka nas wizyta jeszcze jedna u wet. tuż przed moim wyjazdem; brzuszek ma wzdęty, ale ładnie zjada; jest ciekawski i gadatliwy :)
Migotka jest niesmiała i spokojna - ona z kolei z brzuszkiem powoli dochodzi do siebie ale uszka - tragedia, kopalnia brudu! :(
a dzis jeszcze wyjazd; wet. doradził żebym kupiła intestinala - tak łatwo powiedzieć, trudnie zrobić! niech one już będą zdrowe, proszę!!!!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt wrz 21, 2007 9:24

szkoda tego 3 ..zimne noce są...czym starszym tym bedzie gorzej..niestety.. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2007 13:46

Juz niedługo wychodze do domu i lecę z maluszkami do weta; chłopczyk dzis zwiedzał całą kuchnie;
matko on tak komicznie wygląda- taka mała czarna pchełka z ogonkiem jak mały palec; taki mały a taki odważny i tylko na ręce na ręce chce i mruczy, i nawet odzywa się jak mówie do niego :) a jak gdzieś jest sam w kąciku to popiskuje - tu jestem;
źle że ich zostawiam, a one w nie najlepszej jeszcze formie :?

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt wrz 21, 2007 16:22

Dobrze będzie. Ty Aniu jesteś Niesamowicie Wpsaniała Kociarą. Wszystko będzie dobrze, nie martw się na zapas. :D
Marcelibu
 

Post » Pt wrz 21, 2007 16:24

pewnie że bedzie dobrze.... :D tylko nie zapomnij Aniu o dobrociach dla mnie.. 8) no i baw się dobrze.. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2007 14:11

mam chwlke, napisze co się dzieje

Jest niezbyt ciekawie; maluszki moje tak starsznie się boją nowych osób że raz uciekły pod wanne, a drugi raz pod meble kuchenne i trzeba ich było wyciągać - nie wiem co jest przy mnie sie tak nie zachowują - a chłopieć to przecież tylko czeka na to by go głaśkać, podnosi do góry chudy kuperek i mruczy;
chłopiec nie chce przełkac podobno żanych leków ze strzykawki :( - tak barzdo jest wystraszony;
Kasia musiała iść z nimi w sobote pod wieczór do wet. bo biegunka nie ustępowała a nie dawali rady dawać doustnie leków; i znowu następny problem - dług i Kasi ( to najgorsze co może być) :? ; musiałam ja poprosic żeby kupiłą intestinala przynajmniej na te 2-3 dni :? , niech chociaz to jedzą; jutro jak przyjade ja pójde z nimi do weta, a tam jest ta okropna baba :evil:

Dorcia - pamiętam o Tobie,rób miejse w lodówce!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie wrz 23, 2007 14:36

Aniu :D cholercia ..stęskniłam się za tobą :D


lodówka calutka pusta...nie żeby specjalnie..no koniec miesiąca :oops: ale ciesze się ogromnie że o mnie pamiętasz...mam nadzieje że bawisz się superowo..

acha najważniejsze jest persjan w promocji...odłożyc ci? cos jeszcze mają..ale tylko na to zerknełam..

kociaki nie przyzwyczajone do nich do ich głosu to i boją się....chyba na taką srake bez antybiotyku się nie uda...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2007 14:50

Wiem Dorcia, poprosiłam właśnie żeby poszli w sobote i maluszki dostały biotyl :( , ale aż mnie ściska w dołku że tak wyszło i musze prosić Kasie o pożyczke ( drugą już );
w tej chwili mają biotyl + enterogast nadal, elektrolity biorą + intestinał saszetki + convalescente proszę i woda - ścisła dieta! :( ; a to jest wszystko tak strasznie kosztowne i mnie nie ma przy tym;
musiałam byc tak bardzo grzeczna dla niej- Kasi tylko skwitowała wszystko - ciekawe za co ty je wyleczysz, jesteś...!
bo ja nie chce słuchać jej głupich gadek!!! czasami wydaje mi się że ona nie ma serca;
na szczęscie maluszk jedzą same!!!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie wrz 23, 2007 14:53

dorcia44 pisze:Aniu :D cholercia ..stęskniłam się za tobą :D


lodówka calutka pusta...nie żeby specjalnie..no koniec miesiąca :oops: ale ciesze się ogromnie że o mnie pamiętasz...mam nadzieje że bawisz się superowo..

acha najważniejsze jest persjan w promocji...odłożyc ci? cos jeszcze mają..ale tylko na to zerknełam..

kociaki nie przyzwyczajone do nich do ich głosu to i boją się....chyba na taką srake bez antybiotyku się nie uda...


Dorcia kochana dzięki ale na razie nic nie biore, żadnej karmy - priorytet to maluszki wyleczyc, rozliczyć się z Kasiunią!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości