ponizej foto-relacja
po odebraniu zkliniki cala kocia rodzinka zostala przetransportowana do Kasi
tutaj jeszcze w klatce, zanim kociaki wyszly i zaczely z ciekawoscia zwiedzac teren
i u cioci Kasi, ktorej bardzo dziekuje, ze zgodzila sie przyjac rodzinke do wtorku
jejku ile poleczek! jak tam wyjsc?
(z informacji telefonicznej wiem, ze kociaki znalazly sposob by spinac si epo polkach)
Bella, czujnie obserwuje drzwi, za ktorymi siedza trzy dorosle kotecki
maluszki byly tak ruchliwe, ze by zrobic im zdjecie, musialam je przyszpilic do fotela..
Amigo
Don Pedro
dowod na to ze jestesmy kuwetkowe kotki (mam zdjecie w trakcie, ale chyba ich nie umieszcze...

)
zabawa w chowanego
Kotki juz zapoznaly sie z terenem, znaja kazda polke, ksiazki...
Kasia obiecala sie zalogowac i napisac troszke o rodzince....