Po Milo nikt nie dzwoni pomimo takich fotek
Dziś Milo po weekendzie u mnei wraca do Samiry. Lepiej tak bo nie podoba mu się taka ilość kotów.
Na działakch skąd są wszystkie te kociaki został miot 4 kociąt. Mają ju ż 4 miesiące. Misio-Bic jest klonem Misia z tego miotu i jest oswojony zupełnie. Chyba musze go zabrać, ale wolała bym kogoś z tych kociat najpierw oddać
No i sa dwie siostry MisiaII, wchodzą do domu, więc oswojenie to pewnie chwila moment, ale nie mam już ich gdzie zabrać

Jak się nic nie znajdzie to przed zimą się je wysterylizuje i zostaną na działkach, no ale nie wiem czy przeżyją
Kimiok miewa się bardzo dobrze. Bawi się, biega, mizia, oczko zakraplamy. Chyba chyba jest ciut lepiej.