» Czw wrz 20, 2007 21:05
Dzis maraton pracowy, od rana w biegu dopiero okolo 20 bylam w stanie wrocic, cos zjesc i troche odsapnac ..
bardzo niezdrowy tryb zycia, bardzo ..
Dziekuje Wam za obecnosc,
nic nowego u mnie, obeszlam wieczorem ogloszenia (juz powloczac
nogami) - wisza, choc wygladaja coraz biedniej .. Chrupki wysypalam,
moze jakis glodny ryjek sie pozywi na to zimno - ma byc 2 stopnie w nocy.
TlusteBialePorteczki ostatnio biega regularnie na coraz wyzsze poziomy
schodow, zeby sprawdzic, czy cos dla niej mam .. :)) staram sie zawsze
jakas garsteczke chrupek jej zostawic. Za plotem naszego podworza
szaleje trojka (?) kociakow, bawia sie skacza, plazuja na trawie ...
czasem postoje i popatrze z klatki; ale z daleka widac niewiele.
Spotkalam sie z jedna z pan od kotow z mojej dzielnicy; jej zagubiona
kotka znalazla sie po 3 tygodniach w jakiejs piwnicy; przezyla ten czas
bez jedzenia .. i podobno nic, w formie, tylko chuda.
A u mnie nic wciaz nic ....
jeszcze czasem ktos zapyta, czy kot sie znalazl, przynajmniej tyle .
pozdrawiam, zo