Szczecin Dąbie - mnóstwo kociaków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 08, 2007 10:15 Szczecin Dąbie - mnóstwo kociaków

Jestem właśnie u gayae, niestety, kotka jej nie przywiozłam, natomiast na swoje nieszczęście przesiadałam się w Szczecinie Dąbiu. Przy stacji, zaraz obok postoju taksówek jest tam po prostu stado kilkunastu kotów, kilka kotek jest w ciąży. Dwa kotki podeszły do mnie, dały się pogłaska, reszta jest dzikawa, ale podchodzą do ręki, kiedy daje się im jeśc. z wiadomych wzgledow nie jestem w stanie zajac sie ta sprawa, bo dzieli mnie od Szczecina kilkaset km. ale czy ktos moglby sie tam przejsc? kotki na razie wygladaja zdrowo, ale zrobilo sie tam niezle stadko. moze mozna by stamtad zabrac kociaki, posterylizowac kotki?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob wrz 08, 2007 10:16

przepraszam za powielenie watku, prosze o usuniecie drugiego takiego samego postu.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob wrz 08, 2007 10:19

podnosze, może ktoś z okolic zajmie się kotkami

PS. To ja dziś dzwoniłam w sprawie kotka

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Sob wrz 08, 2007 12:35

Mój TŻ czasami współpracuje z karmicielką z Dąbia, głównie w sprawie sterylek właśnie, ale to miejsce nie leży na mapie jej codziennej "trasy", pomimo, że karmi w Dąbiu prawie 150 kotów.
Poproszę go żeby się zorientował czy ktoś opiekuje się tymi kotami.
Ze stopniową sterylizacją nie będzie raczej problemu, to blisko mojego miejsca zamieszkania, aczkolwiek teraz sterylizujemy koty z ul. Dubois, gdzie starsza opiekunka nie jest w stanie tego sama zrobić.
Myślę, że w najblizszym tygodniu uda się już coś ciachnąć w tamtej okolicy.

Co do kociąt to nie mam pomysłu :?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 08, 2007 21:13

up!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob wrz 08, 2007 21:14

up!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto wrz 18, 2007 18:54

Byłam na dworcu trzykrotnie, chodziłam i żadnych kotów nie wypatrzyłam :?
Karmicielka z Dąbia w tamte okolice nie dociera - tyle udało nam się dowiedzieć.
Może ktoś bardziej dyspozycyjny jest w stanie podjąć się tej sprawy?
TŻ w wolnym czasie sterylizuje koty z Dubois i w tej chwili nie jesteśmy w stanie podjąć się tego na 100%.
Wybiorę się tam jeszcze w najbliższych dniach i spróbuję porozmawiać z paniami z baru, ostatnio odstraszyły mnie siedzące przed dworcem zapite typy spod ciemnej gwiazdy.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 18, 2007 22:36

te kotki, wlasciwie cale stado, mnostwo mlodych kociaków i dwie ciezarne kocice, byly zaraz przy postoju taksówek, tak jak wychodzi się z dworca na przystanki busów jadących np. w stronę Świniujścia. po prawej są te przystanki, a po lewej parkują taksówki i zaraz przy tych taksówkach jest właśnie stadko.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości