Belcia (ProForma) FIV. Kolejny cud - MA DOM! Wieści z domu.

[galla]

Do góry, skarbie

[galla]

hopsa!

[mamucik]

Czy ktoś ma kom. do misiuli i mógłby mi ew. wrzucić na PW

[misiula]

Mamucik napisałam Ci już PW. Domek wakacyjny mimo, że nie był do tej pory koci jakoś sobie radzi, jest pełen dobrej woli i dogadza kici jak może
Belcia póki co zagnieździła się w szafie wnękowej, więc tam przenieśli jej kocyk. Podobno kicia w nocy wstała i siedziała nad nimi jak spali i im się przyglądała

po jednym dniu bez kotów płakać mi się chciało jak patrzyłam na ich zabawki. następnym razem wszyscy jadą!! jak wyjazd rodzinny to rodzinny
domek ma meldować mi jak się sprawują, postaram się wrzucać jakieś wiadomości...

[Jana]

Super

[Etka]

misiula ja to na wakacje jade zawsze z kotami

dlatego mam tylko dwojke bo nie dalo by rade jechac z 8 miesiecznym bobasem, wozkiem cala wyprawa i trzema kotami. A dwa to zawsze jakos sie wcisnie

[Patr77]

Udanego wypoczynku Misiula

[misiula]

Belcia chyba zadowolona z wakacji. Dużo się odzywa, a w nocy nawet do łóżka wchodzi nowym "właścicielom". No proszę jaka wylewna się zrobiła. Nadal swoje miejsce ma w szafie i głównie buszuje w nocy. Chyba jeszcze się trochę boi i woli zwiedzać jak nikt jej nie przeszkadza.

Etka a ty na wakacje jeździsz na kempingi czy wynajmujesz pokój?Bo do pokoju to chyba nie bardzo z kotami, ale na kempingi już prędzej. Za to moje koty robią teraz szkołę przetrwania Czupurkowi od dorci44. Mały lata za Tośką i ją zaczepia, a ta ucieka prychając

[Patr77]

[Etka]

misiula, teraz to i nawet w pokojach mozna ze zwierzami tylko wybieramy hotele ktrore udostepniaja taka mozliwosc aczkolwiek to sie czlowiek ze zwierzem na wakacjach umeczy, moje to sie krnabne robia

[Myszeńk@]

misiula, teraz to i nawet w pokojach mozna ze zwierzami tylko wybieramy hotele ktrore udostepniaja taka mozliwosc aczkolwiek to sie czlowiek ze zwierzem na wakacjach umeczy, moje to sie krnabne robia

Zelda jest u nas drugi rok i od początku z nami jeździ
Jak dzwonimy na kwatery to od razu pytamy czy ze zwierzem można
A że wybieramy miejscowości niewielkie, ustronne (lub po prostu agroturystykę), to przeważnie nie ma problemu.
Kota wychodzi codziennie na spacery (na lince) i jest ok, nawet po kilku dniach się tak przyzwyczaja, że czeka pod drzwiami, aż ją zabiorę do ciem, pająków i żab
Fakt, z dwoma byłoby trudniej

[misiula]

w takim razie moim bestiom zafunduje za rok wakacje myślałam, że na koty się nie zgadzają bo zawsze mogą obsikać, podrapać..

Belcia ma się dobrze, pokochała szczególnie nowego "pana". niestety wątpię, żeby tam została. Któreś z nich już kiedyś mówiło, że jest uczulone na sierść, poza tym często zmieniają mieszkania (wynajmują) i może byłby kłopot, że właściciel nie zgadza sie na zwierzaka. hmm.. Póki co nie zaczynam tego temtu

[Patr77]

zawsze jest cień nadziei...

[misiula]

Belcia na łóżku. Trochę kiepsko widać, ale ma minę zdobywcy

[galla]

To za nadzieję