1/8 kota czyli Manna - już w domu :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 14, 2007 22:01

to żeście se popisały :lol:

Maleństwo, a i owszem, czuje się dobrze
lata jak szalone, wdrapuje się na kolana i bardzo, bardzo garnie się do człowieka, opędzić się nie sposób
moja mama otwiera mi drzwi z Mannniakiem na rękach :lol:
dziś Manniactwo wzbudziło zachwyt wetów jako produkt całkowitej przemiany w tydzień 8)
troszkę chyba się jednak przekarmiło :roll: , co zaowocowało kupą o konsystecji masła (określenie mojej mamy), która wylądowała na jasnym dywanie w salonie :roll: :roll:

kto uwolni moją mamę od Manniaka? :wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 15, 2007 8:13

dakota pisze:troszkę chyba się jednak przekarmiło :roll: , co zaowocowało kupą o konsystecji masła (określenie mojej mamy), która wylądowała na jasnym dywanie w salonie :roll: :roll:

Manniek chciał po prostu zwrócić uwagę na drobne dolegliwości żołądkowe. Gdyby kupa wylądowała w kuwecie, Mama mogłaby przegapić konsystencję. :twisted:
Stąd dywan i to jasny, żeby się dobrze rzucało w oczy. 8)

Manniek jest mądra. :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob wrz 15, 2007 10:14

dakota pisze: kto uwolni moją mamę od Manniaka? :wink:
mozna mame uwolnic od posiadania kota albo
uwolnic mame ku posiadaniu kota...

to tylko kwestia rozumienia wolnosci - w komplecie do kota powinnna byc zawsze lektura Nietzsche'go zalaczana :lol: :lol: :lol:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob wrz 15, 2007 10:21

ziemowit pisze:
dakota pisze: kto uwolni moją mamę od Manniaka? :wink:
mozna mame uwolnic od posiadania kota albo
uwolnic mame ku posiadaniu kota...

to tylko kwestia rozumienia wolnosci - w komplecie do kota powinnna byc zawsze lektura Nietzsche'go zalaczana :lol: :lol: :lol:


Ta lektura to tylko do opornych na kocie wdzięki czy ogólnie dla wszystkich? Może też powinnam się podciągnąć w znajomości pana N?

A Manniusi wszystkiego najlepszego życzę!
:love:
Taka kupa miała prawo pojawić się po normalnym karmieniu. Nie wspominając o tym, że często normalne karmienie owocuje nie konsystencja masła, a ... nektaru (fuj!). Tak też są same pozytywy tej konsystencji na dywanie :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2007 19:39

jaki ten kocik ladny 8O

a mozesz podeslac ogloszenie, puszcze "w obieg" :wink:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie wrz 16, 2007 20:00

dakota pisze:Nadal szukam domku
a tymczasem korzystam z uroków tymczasu :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

8)

No musialam wszystkie zacytowac - takie maleństwo kochane :D
A maslo nie jest takie zle, gorsza jest zupa 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie wrz 16, 2007 22:57

a przynajmniej maslo do zebrania z dywanu w 100% lepsze 8)

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 17, 2007 9:35

wszystko już ląduje tam gdzie trzeba
i spoistość właściwa 8)
odrobaczony Manniak też został
no do wzięcia jest, no :roll:

i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 17, 2007 11:57

dakota pisze:wszystko już ląduje tam gdzie trzeba
i spoistość właściwa 8)
odrobaczony Manniak też został
no do wzięcia jest, no :roll:

i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)


to teraz tylko domek musi sie znalezc :D

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 17, 2007 12:08

dakota pisze:i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)

A takie to smutne i wystraszone było. :lol: :lol: :lol:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon wrz 17, 2007 13:38

bardzo mi sie podoba Manna na tym zdjeciu Obrazek , taka kruszynka malusia :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 17, 2007 19:53

varia pisze:
dakota pisze:i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)

A takie to smutne i wystraszone było. :lol: :lol: :lol:

wystraszona to jest teraz moja mama
postępami Manny :twisted:
dziś dostała się do kredensu i turlała filiżanki od serwisu z lat 60-tych :roll:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 17, 2007 19:57

dakota pisze:
varia pisze:
dakota pisze:i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)

A takie to smutne i wystraszone było. :lol: :lol: :lol:

wystraszona to jest teraz moja mama
postępami Manny :twisted:
dziś dostała się do kredensu i turlała filiżanki od serwisu z lat 60-tych :roll:

Jaka pomysłowa. :1luvu:
I samodzielna, nie trzeba jej kupować zabawek, sama sobie zorganizuje. :1luvu:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon wrz 17, 2007 19:58

dakota pisze:
varia pisze:
dakota pisze:i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)

A takie to smutne i wystraszone było. :lol: :lol: :lol:

wystraszona to jest teraz moja mama
postępami Manny :twisted:
dziś dostała się do kredensu i turlała filiżanki od serwisu z lat 60-tych :roll:


i mama nic jej nie zrobiła?

Mama powoli wychowywana jest przez Manninkę :lol:
Jeszcze trochę a mama koty polubi :wink:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon wrz 17, 2007 23:02

progect pisze:
dakota pisze:
varia pisze:
dakota pisze:i jeszcze dodam, że Manniak ma mistrzostwo świata w mruczeniu, udeptywaniu, trącaniu łebkiem, ocieractwie wszelkim i w ogóle jest mniamuśny 8)

A takie to smutne i wystraszone było. :lol: :lol: :lol:

wystraszona to jest teraz moja mama
postępami Manny :twisted:
dziś dostała się do kredensu i turlała filiżanki od serwisu z lat 60-tych :roll:


i mama nic jej nie zrobiła?

Mama powoli wychowywana jest przez Manninkę :lol:
Jeszcze trochę a mama koty polubi :wink:


:lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka, nfd i 36 gości