Wiosna u Koźlaków :-))))))))))) pilnie konieczne zabiegi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 13, 2007 19:32

Wstawiaj :twisted:
A nuż? 8)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw wrz 13, 2007 20:34

noooooo ... to jest jakis pomysl!
jak mi ktos zaoferuje DS, to i Kozlaki DS beda mialy, bo je jako posag zabiore :wink:
jak sie jakis zglosi, kto mi go sprawdzi, czy to dobry domek? :ryk:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Sob wrz 15, 2007 16:15 Mleczko jest MIAU!

Mleczko zdecydowanie ruleeeezzzz ...
Mleczko jest maxymalnie MIAU! ...
Mleczko to sposób na burą ...
Mleczko jest tym, czego ode mnie ta trójca oczekuje jak tylko się w drzwiach pokażę ...
Mleczko znika w trybie przyśpieszonym (Copperfield by im tej sztuczki pozazdroscil), a żarełko potrzebuje na to 24 godzin ...
:catmilk: :catmilk: :catmilk:


Koźlaki przyzwyczaiły się, ze gdy tylko przyjdę, nalewam im mleczka. Mam to nieszczęscie, ze ostatnio udaje mi sie wpadać do nich raz dziennie, więc wstępne założenie, ze mleczko dostają rano trochę się wypaczyło.

Wczoraj było święto, bo udało mi się przyjechać do nich rownież po pracy, no i ... zostałam obmiauczana, bo towarzystwo chciało mleczka, a ja świeżej dostawy jeszcze nie mialam :oops:

Największy cyrk się odbył z udziałem dzikuski Kornelki.
Pysio jej się nie zamykało, tylko miau i miau, głaskać się dała, ale przy pierwszej próbie wzięcia na rączki zwiała. Tylko że po ucieczce miseczka na mleczko nadal była pusta, i tu kotula zaczęła kombinować: wprosiła się w mizianki, jakimi obdarowywałam Matołka, i ciągle miau! Raz kozie śmierć - wyciągnęłam po nią swoje chciwe łapska i przytrzymałam w chwycie "kołyskowym" drapiąc po brzuszku ...
Wytrwała w kołysce nawet jakaś chwilę ... Prawie dostała zeza rozbieżnego - jednym okiem na mnie (bo mi przecież ufać nie można), a drugim na miske, czy sie mleczko nie pojawiło :twisted:

Mleczko dostaly dopiero dzisiaj rano - jechałam do nich bladym świtem, bo biedactwa głodne i same ... Na mleczko się rzuciły, ale ochote na mizianki miał tylko Matołek (zdziwiłabym się gdyby nie miał ...).
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Sob wrz 15, 2007 20:21

Mam kolejne wiesci z domku Makuszki, ale az mi glupio o nich pisac w obliczu problemow kociakow u jopop :oops:

W skrocie - Makuszka sie zadomowila, pierwsza do szalenstw i pieszczeot, cala rodzina jest nia zauroczona. Obiecali zdjecia kocinki, wiec czekam niecierpliwie ...
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Nie wrz 16, 2007 9:28

Rezultatem dzisiejszej wizyty u Kozlakow o swicie sa buziaki od Matolka i podejrzenie, ze Kornelka zywi sie wylacznie mleczkiem ...

Pewne elementy zachowania kociastych podczas moich wizyt zaczynaja sie powtarzac 8)
Mleczko kochaja WSZYSTKIE! Ale ...
Matolek dzieli swoje lubienie rownomiernie, miedzy mleczko, zarelko i wode, mimo lubienia dajac calkowite pierwszenstwo zabawie i miziankom. :wink:
Pacanka mleczko owszem, zarelko tez, choc strach ja czasem od misek trzyma z daleka :twisted: natomiast po mleczku i zarelku zawsze odwiedza kuwetke :lol: a moze tylko chce udowodnic, ze to nie ona sie do kwiatkow kiedys przymierzala :twisted:
Kornelka mleczko KOCHA! Miauczy dobitnie (i skrzeczaco) do momentu, kiedy mleczko z kartonika pojawi sie w miseczce. I poza przypadkami, gdy ja cos mocno wystraszy, chlepcze to mleczko do ostatniej kropelki. Czasem chyba przesadza, bo troche jej sie "ulewa" z pyszczka, co zaraz skrzetnie wychleptuje z powrotem 8O Ten numer z braniem ja na rece musze znowu powtorzyc, ale przed nalaniem mleczka, inaczej panienka na wspolprace nie pojdzie :twisted: Troche tylko za bardzo jest chuda w porownaniu z rodzenstwem ...
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Nie wrz 16, 2007 18:21

Mleczko powinno pomóc na podtuczenie (może też odrobinka ludzkiej śmietanki?), ale jeść trzeba tez normalne, nieeee? ;)

oswajanie na jedzenie to jest to, powodzenia w dooswajaniu dziewczynek! :ok:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie wrz 16, 2007 22:50

Witam :D
Tu nowy domek Makuszki :) Obiecaliśmy zdjęcia i zaraz postaram się je pokazać. Nie są najlepszej jakości, a i z chronologią kłopot będzie, ale co tam.
Makuszka zadomowiła się zupełnie. Czasem jeszcze zdarzy się jej chwila wachania gdy któreś z nas do niej podchodzi, ale na szczęście coraz rzadziej. Generalnie podchodzi do ręki, wciska łepek pod palce i domaga się pieszczot. Poza tym okazało się, że Makuszka jest... niesamowicie zazdrosna :lol: Dziś leżała sobie na moich nogach. Gdy Kamil zaczął mnie głaskać, Makuszka podsunęła się bliżej i zaczepiła go łapką podstawiając jednocześnie główkę do głaskania. Gdy on nie reagował na jej zaczepki zaczęła odpychać jego rękę. Trudno mi opisać jak to wyglądało, ale uwierzcie, wrażenie niesamowite :) Taka malutka kuleczka dwoma łapkami spychająca rękę Kamila. Nie miał wyboru, musiał głaskać nas obie :) Zostało to nagrodzone donośnym mrrrrrr....
Poza tym zawdzięczam Makusi moje dzisiejsze dobre samopoczucie. Wczoraj miałam wrażenie, że chyba mnie dopadlo przeziębienie. Pod wieczór Makuszka wpakowała się na mnie i ułożyła na szyi. Nawet gdy próbowałam połozyć ją inaczej (w końcu ile można leżeć w jednej pozycji :D ) Makuszka wracała znów na moją szyję. Grzała mnie tak ze trzy godziny. W efekcie wstałam dziś zdrowa. Moja cudna bura bioenergoterapeutka :lol:
Uprzejmie donoszę, że animonda jest beee, rc jest beee a najlepiej smakuje papu z talerza. Szczególnie wtedy, gdy my z niego korzystamy :D Dzisiaj panienka zjadła połówkę wędzonej rybki. Ale miała zadowolony pyszczek :lol: Oczywiście paróweczki nadal są przysmakiem i gdy tylko je poczuje zaraz przybiega. Klary też już panienka nie chce pić, za to wodę a i owszem, bardzo chętnie.
Poza tym wszędzie jej pełno, a jest tak niesamowicie szybka, że chwilami nas zaskakuje wyskakując z drugiej strony pokoju. Sypia ze mną, a właściwie na mojej głowie. Albo przynajmniej przy niej. Biorąc pod uwagę jej zapędy do uleczania zastanawiam się nad stanem mojego zdrowia. Z uwagi na głowę - psychicznego :)
Jest jeszcze coś. Makuszka to niezwykle całuśna panienka :) Gdy zbliżamy się z buzią do jej pyszczka zaraz dostajemy buziaka :lol:
Krótko mówiąc w domu panuje wzajemna miłość :)
A teraz zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a03 ... b6a2c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/637 ... d2480.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/798 ... 22f60.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ad ... 6aa76.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/708 ... d887d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/458 ... 94525.html
Reszta zdjęć na fotosiku :)

P.S. Pani Małgosiu, bardzo przepraszam, że nie przesłałam zdjęć najpierw do Pani, ale jak przeczytałam to forum postanowiłam jak najszybciej dać znać o Makuszce.
Pozdrawiamy bardzo cieplutko i przekazujemy uścisk łapki i buziaka od Makuszki :catmilk:

Margo05

 
Posty: 618
Od: Nie wrz 16, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 17, 2007 8:38

:ryk: :dance: :ryk: :dance2: :ryk:

Witam witam!
Normalnie zazdrosc pika, ze nie dane mi bylo poznac Makuszki tak dobrze :oops: Czulam, ze to cudowna dziewczynka, ale opowiesci wrecz przekraczaja moje wyobrazenia :wink:
Zdjecia jak najbardziej prosto na Miau ladowac - i tak, co bym na maila dostala, zaraz bym tu wrzucila :twisted:
Tak tesknie za Makuszka, ze chyba zaczynam cudownosci dopatrywac sie w Kornelce ... pewnie do czasu, az znowu mnie dziabnie hehe

Caluski dla Makusi :1luvu:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pon wrz 17, 2007 19:32

Kornelka jest równie cudowna jak Makusia. I Matołek i Pacynka także :D Bardzo ciężko było nam wychodzić ze świadomością, że rozdzielamy maluszki. Najchętniej wzięlibyśmy wszystkie, jednak nie możemy.
Wobec Makusi zastosowaliśmy taktykę "będziemy Cię tak długo kochać aż ty nas pokochasz". I udało się :)
W chwili obecnej rośnie nam mała arystokratka. Suche owszem, zje, ale tylko podane przez Dagmarkę na dłoni. Z miseczki jest beee...
Pani Małgosiu (możemy przejść na "Ty"?) jak wychodziliśmy od Pani zabierając Makusię, powiedziała Pani, że będzie księżniczką. Najwyraźniej wzięła to sobie do kociego serduszka :) Powolutku stara się jak może :) Nie ma co ukrywać, cały dom kręci się wokół Makusi :lol:
Jak tylko będę mogła będę wrzucać zdjęcia.
Buziaki od Księżniczki

Margo05

 
Posty: 618
Od: Nie wrz 16, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 18, 2007 8:15

:love: buziaki od Ksiezniczki Makuszki Pierwszej to zaszczyt niezmierny (zrezygnowalam z wieczornego demakijazu, zeby jak najdluzej sie nim cieszyc :wink: )

Monika - faktycznie, duzo wygodniej jest byc "na Ty", wiec jestem jak najbardziej za :lol:

Zaczelam sie powaznie zastanawiac, czy Kozlakom diety nie zmienic, bo moze je katuje niesmacznym i jedza tylko z braku innego zarcia? :roll:
Ale mleczko nadal jest naj naj - Kornelka dzisiaj zaprezentowala miauczenie ciagle miauauauauau czy jakos tak, bo nie kwapilam sie z podaniem smakolyku.
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Wto wrz 18, 2007 9:21

Chwila zadumy u Kozlaczkow ... rzadka sprawa, bo zwykle sa w nieustannym ruchu ;)
Obrazek

Matolek
ObrazekObrazekObrazek

Pacanka
ObrazekObrazekObrazek

Kornelka
ObrazekObrazekObrazekObrazek

I mix:
zwiedzanie Obrazekchciwa reka ObrazekObrazek
Kornelka przy mleczku pierwsza i ostatnia Obrazek wspolny posilek ObrazekObrazek


A chetnych zapraszam do calego albumu (zdjecia od poczatku ich pobytu u mnie :roll: ) http://Gocha17.fotosik.pl/albumy/271650.html
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro wrz 19, 2007 18:13

Pewien domek zainteresowal sie Pacanka :oops: Jutro odwiedziny i przeprowadzka, jesli nic na przeszkodzie (np. sama Pacanka :twisted: ) nie stanie ...

Wybieram sie dzisiaj nocowac z kociakami - niech jutro Pacanka taka dzika czy niesmiala juz nie bedzie :wink:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro wrz 19, 2007 20:50

no to będziemy trzymać kciuki! :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro wrz 19, 2007 21:32

Małgosiu, trzymamy kciuki za Pacankę :))) :ok: :ok: :ok: :ok:

A z Makusiowych nowin:

animoda całkiem beee, rc również, nowe jakieś takie w białym opakowaniu beee, Darling dla kociąt beee, Frieskis a i owszem, pochrupiemy :lol: Saszetki wszelkiej maści beee, puszeczki beee.

Ostatnie kulinarne smakołyki:
ser brie 8O
gruszki w zalewie (a'la ananas) 8O 8O 8O
boczek pieczony
bułeczka,
ciasto zebra,
wędlina podkradziona z rannych kanapek.

Na szczęście stanowcze "nie wolno" zapobiega dalszym zapędom podbierania.

Zastanawiam się z skąd ona bierze tyle energii. Bawić się może godzinami.
Gusia ćwiczy z nią "skoki koszykarza". Ozancza to, że Gusia rusza szybko myszką do przodu i lekko na boki, a Makusia próbuje myszkę złapać, machając łapkami w obie strony. Widok niesamowity. A szybka jest bardzo. Nie wiem jak wrzucić filmik z jej wyskokami.
Małgosiu, jutro postaram się przesłać Ci je na maila (filmy znaczy się ;) nie Gusię z Makuszką).

Tymczasem pozdrawiam i życze dobrej nocy z Maluszkami.

Margo05

 
Posty: 618
Od: Nie wrz 16, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 8:42

Filmik z Makuszka :love: ale bedzie wypas :ryk:
Tak wogole to musimy sie spotkac, bo juz odebralam ksiazeczke zdrowia Ksiezniczki ;)

Noc z kociakami przezylam, choc o maly wlos nie wylysialam :twisted: Matolkowi spodobaly sie moje wlosy i z wieczora ukladal sie na poduszce za glowa obgryzajac i szarpiac pazurkami 8O Moze w poprzednim wcieleniu byl fryzjerem i probowal mi zrobic ondulacje? Albo uznal, ze przy takim balaganie na glowie jeszcze wiekszy koltun nie zrobi roznicy :wink: No coz, pogonilam kawalera ze 2-3 razy i odpuscil.

Pacanka szalala z Matolkiem - zapasy, dzikie kotlowaniny ... Niestety, jak czyms nie byla zajeta, to od wyciagnietej reki zwiewala jakby krzywda jej sie dziala ... ale jak juz ja dorwalam, to mizianki i owszem, i mruczenie :wink: Nie rozumiem natomiast do tej pory, gdzie ona lubi najbardziej te mizianki - glaszcze lebek to ona bach na plecki; biore sie za brzuszek, to ona chodu i po chwili podstawia lebek :roll:

Nad ranem obudzila mnie ich nowa zabawa: Matolek pod kocem latal mi po nogach, cos gonil - moze swoj ogon? a Kornelka polowala z zewnatrz na poruszajace sie "cos" pod kocem :wink:

Kornelka - slodkosci, bo to mruczy, lebek i kuperek podstawia i tak moze dlugo, czasem da sie przewrocic i krociutko brzuszek podrapac. Ale tez poczulam sie zazdrosna. Przez chwile siedziala z nami kolezanka - Kornelka ja chwile nieufnie obwachiwala, po czym bach na plecki tuz pod jej reka 8O Po chwili sie zerwala przestraszona (swoja smialoscia?), ale i tak zazdrosc mi piknela :?

Z potencjalnym domkiem jestesmy umowieni dzisiaj na 14:00 (mam nadzieje, ze nic mi nie wyskoczy). Mam stresa, czy Pacanka jakiegos numeru nie wykreci (np. schowa sie gdzies i jej nie znajde :twisted: ), czy domek bedzie odpowiedzialny i kochajacy, itd.itp.
Tak zwane motylki w brzuchu, o wszystko i niby bez powodu :oops:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Wojtek i 36 gości