Chciałam Was uratować, ale wołają Was anioły...

» Wto wrz 11, 2007 12:44

No, na 3 stronie to domku nie znajdziecie!
Hopsamy po domki:)

» Wto wrz 11, 2007 14:17

Przywieźli paczkę!!!! Pomożemy rozpakować...

Shorti - Krótogonek
Najdelikatniejszy z całej piątki. Nie prosi o pieszczoty, kiedy się go weźmie na ręce siedzi cierpliwie ale nie widać żeby był zachwycony...
Dzisiaj zaczął szaleć. Oczy już ładne, czyli pewnie koci katar za nami...

Obrazek

Luna- szaloooona dziewczyna, trudno znaleźć moment w którym nie biegnie, nie szarpie myszki, nie ciągnie za ogon Bródki...

Obrazek

» Wto wrz 11, 2007 14:21

A tu żywy dowód krótogoności...

Obrazek

Swoją drogą, to co 5 kociaków potrafi zrobić z OGROMNYM kartonowym pudłem w pół godziny - to przechodzi Wasze pojęcie...

Dziewczynki - Bródka i Doris.
Doris dzięki Bródce odkrywa przyjemność z zabawy. Karton je zjednoczył... :lol:

» Wto wrz 11, 2007 14:47

neris pisze:A tu żywy dowód krótogoności...

ale super ogon ...

» Wto wrz 11, 2007 15:09

To jest zdecydowanie moje ulubione zdjęcie Shortiego vel Krótogonka:)
Jeszcze ze schroniska w Sopocie...

Zawadiaka, co? :twisted:

» Śro wrz 12, 2007 17:35

U mnie nie jest zawadiaką... jest grzeczniutki.

» Śro wrz 12, 2007 20:07

Co jest kolejnym potwierdzeniem jak bardzo pozory (czyt. zawadiackość w oczach) mogą mylić! :wink:

» Czw wrz 13, 2007 16:00

Brykające pociechy...

» Pt wrz 14, 2007 12:20

Nie chcą się zołzy po dobroci oswajać, to ja ich przekupstwem...

Pokroiłam piękną pierś z kurczaka, solidnie sparzyłam i zaniosłam kotforom... ale sie zrobił rwetes, przybiegły do miseczek zachwycone. Dałam tylko po troszku. No i okazuje się, że najedzona przysmakiem Luna jednak DA SIĘ wziąć na ręce i zaczyna mruczeć.

Z całej piątki nie mruczy jeszcze Bródka i ona wzięta na ręce ostentacyjnie odwraca ode mnie głowę i zawzięcie się wyrywa. Mam nadzieję, że jeszcze tylko chwila i będzie moje czułości znosić ze spokojem...