CK wątek nadzwyczajny, rozliczenie s. 24, DZIĘKUJEMY!!! :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 15, 2007 16:03

Macho :aniolek:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 15, 2007 18:27

grrr... pisze:Macho :aniolek:


Zgadzam się z tym :D

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Sob wrz 15, 2007 19:15

:oops: :oops:

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie wrz 16, 2007 15:20

Dzisiejsza noc nie była zmarnowana. Z pewnością gdyby nikogo nie było doszło by do kolejnego nieszczęścia. Popołudniu jak przyjechałam psy były wyraźnie podenerwowane, ale wszystko mniej więcej wyglądałao wporządku. Dziwne rzeczy zaczęły sie dziać po godz. 24.00. Czyli "X" czekał, aż sobie wszyscy z CK wyjadą. Trzykrotnie podchodził od frontu do CK, pewnie sprawdzając czy ktoś jest. Niestety było nas za mało żeby obstawić teren i go znowu złapać. Tam trzy osoby na noc to jednak za mało, ale wiemy na pewno, że on przychodzi i czeka na stosowny moment. Jestem przekonana, że bedzie tam przychodził do skutku. Trudno wymyśleć co mu przyjdzie do głowy, ale po tym co już zrobił można spodziewać się wszystkiego.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie wrz 16, 2007 15:23

Barbara Horz pisze:Dzisiejsza noc nie była zmarnowana. Z pewnością gdyby nikogo nie było doszło by do kolejnego nieszczęścia. Popołudniu jak przyjechałam psy były wyraźnie podenerwowane, ale wszystko mniej więcej wyglądałao wporządku. Dziwne rzeczy zaczęły sie dziać po godz. 24.00. Czyli "X" czekał, aż sobie wszyscy z CK wyjadą. Trzykrotnie podchodził od frontu do CK, pewnie sprawdzając czy ktoś jest. Niestety było nas za mało żeby obstawić teren i go znowu złapać. Tam trzy osoby na noc to jednak za mało, ale wiemy na pewno, że on przychodzi i czeka na stosowny moment. Jestem przekonana, że bedzie tam przychodził do skutku. Trudno wymyśleć co mu przyjdzie do głowy, ale po tym co już zrobił można spodziewać się wszystkiego.


:(

No co za... :evil:


Trzeba jak najszybciej tą ochronę... :(
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 16, 2007 15:26

A na jakim etapie sa rozmowy z firmą ochronirską? Bo z tego widać jasno, że stały nadzór jest koniecznością.
Czy to był jeden człowiek, ten "wizytujący"?

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie wrz 16, 2007 15:33

:strach:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie wrz 16, 2007 15:57

To jest jeden człowiek, ale nieobliczalny. Z ochrona jest juz prawie wszystko załatwione ale specyfika terenu przedłuża montaż instalacji, nie mówiąc juz o tym, ze co rusz to wyskakuje nowy problem.
Wydac pieniądze jest łatwo, ale wszyscy maja świadomość, że musi to być efektywne zabezpieczenie, a to nie jest bank, czy biurowiec wbrew pozorom tam nie ma takich trudności w zabezpieczeniu.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie wrz 16, 2007 17:27

Miałem już nie zabierać głosu ale nie mogę. Firma ochraniarska to jedna sprawa a policja inna. Co zrobiła policja? Czy ten człowiek nie został pouczony co mu grozi? Jeżeli już był zatrzymany to w Waszej mocy jest spowodować aby po każdym takim incydencie podejrzany był natychmiast wzywany na przesłuchanie. To jest do zrobienia i jeżeli on nie będzie czuł bat policji to widać Was się nie chce przestraszyć.
Skąd ten człowiek się wziął? Dlaczego to robi?
Wczesniej nie mieliście takich problemów, skąd nagle ten typ i jego zachowanie? Nie macie na niego namiarów? Nie ma rodziny, nie warto by tam coś zadziałać?

thor

 
Posty: 1241
Od: Czw paź 28, 2004 20:51
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie wrz 16, 2007 18:12

Nie mogę pisać skąd ten człowiek się wziął i kto to, chociaż wiemy. Tym by sie policja pewnie szybciej zajęła niż zamknięciem jego. Jest to osoba dobrze znana policji i są w stosunku do niego bezsilni. On juz różne rzeczy robił teraz przyszedł moment na CK. Tylko, że zwierzaki najmniej nasze władze obchodza z tego wynika. Pozatym sprawa jest w toku, ale to nie oznacza, że on teraz będzie zamkniety i że wogóle kiedys będzie zamknięty, chyba, że kogos zabije to może wtedy. Mam na mysli oczywiście człowieka, a nie psa, bo nie słyszałam jeszcze, żeby w naszy kraju ktoś siedział za zabicie psa. Nam też sie wydawało, że to jest prosta sprawa. Nie czas na gdybanie co zrobi policja, bo na tp pytanie sama policja odpowiedziała tydzień temu. Po złapaniu był zatrzymany może z dwie godziny. Może inne propozycje.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie wrz 16, 2007 18:22

Barbara Horz pisze:Nie mogę pisać skąd ten człowiek się wziął i kto to, chociaż wiemy. Tym by sie policja pewnie szybciej zajęła niż zamknięciem jego. Jest to osoba dobrze znana policji i są w stosunku do niego bezsilni. On juz różne rzeczy robił teraz przyszedł moment na CK. Tylko, że zwierzaki najmniej nasze władze obchodza z tego wynika. Pozatym sprawa jest w toku, ale to nie oznacza, że on teraz będzie zamkniety i że wogóle kiedys będzie zamknięty, chyba, że kogos zabije to może wtedy. Mam na mysli oczywiście człowieka, a nie psa, bo nie słyszałam jeszcze, żeby w naszy kraju ktoś siedział za zabicie psa. Nam też sie wydawało, że to jest prosta sprawa. Nie czas na gdybanie co zrobi policja, bo na tp pytanie sama policja odpowiedziała tydzień temu. Po złapaniu był zatrzymany może z dwie godziny. Może inne propozycje.


Dokładnie.



Basiu :aniolek: podziwiam Cię i dziękuję! Ty to masz zdrowie...
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 16, 2007 18:22

:( :( :(

cos wiadomo na temat calosciowych kosztow ochrony? to by pomoglo zbierac odpowiednie finansowanie...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie wrz 16, 2007 18:29

grrr nie ma za co dziękować i nie przychwal mojego zdrowia, bo nerwowa coś jestem przez tego "X" i z braku pomysłów moge w wariatkowie wylądować :D .

Beata nie jestem upoważniona przez CK podawać takie informacje ale kwota jest sakramencka i mają dopiero jakieś 40% uzbierane, więc jak ktoś może jeszcze pomóc to na pewno jest taka potrzeba. Kwota duża, bo to jest nietypowe rozwiązanie z uwagi na rozległość terenu.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie wrz 16, 2007 18:37

Barbara Horz pisze:Beata nie jestem upoważniona przez CK podawać takie informacje ale kwota jest sakramencka i mają dopiero jakieś 40% uzbierane, więc jak ktoś może jeszcze pomóc to na pewno jest taka potrzeba. Kwota duża, bo to jest nietypowe rozwiązanie z uwagi na rozległość terenu.

Basiu, pytanie bylo do Ryski a nie do Ciebie :wink: raczej :lol:

ze im pieniedzy brakuje, to wiem - ale latwiej zbierac, jak sie wie, ile trzeba - kwestia mobilizacji :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie wrz 16, 2007 18:38

Barbara Horz pisze:grrr nie ma za co dziękować i nie przychwal mojego zdrowia, bo nerwowa coś jestem przez tego "X" i z braku pomysłów moge w wariatkowie wylądować :D .


Mam podobnie... :evil:

No i miałam być wczoraj w nocy w TG a zamiast tego od wczoraj leże chora w łóżku... :(
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: imatotachi, puszatek i 61 gości