Abraksas, nie udało się, umarł.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 14, 2007 12:40

właśnie tego się tak bardzo obawiałam... :placz:

pokochałam PANA od pierwszego postu jaki tu przeczytałam... nie wiem co powiedzieć... to niesprawiedliwe... :crying:

kamciok... tak mi przykro



['] dla PANA i WŁADCY
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pt wrz 14, 2007 12:41

Pan i Władca [']
Jak dobrze, że sługa był z nim do końca...
Ostatnio edytowano Pt wrz 14, 2007 13:31 przez marcjannakape, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt wrz 14, 2007 12:47

:cry:

Abraksas ['] szkoda, że zawitałeś do nas na tak krótko... ale widocznie spełniłeś tu już swoją rolę. Więc biegnij dalej, biegnij na sprawnych nóżkach, do góry, na Most... tam już nic nie boli...

Kamciok, on będzie czekał...
one wszystkie czekają na nas, jestem tego pewna.
Przytulam Cię mocno...

EDIT: Goska_bs prosiła, aby i od niej zapalić dla Ciebie świeczkę, wielki kocie, Panie i Władco... [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2007 12:53

Bardzo, bardzo współczuję :cry:
[']

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 14, 2007 12:55

:crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt wrz 14, 2007 13:09

smutno [']
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pt wrz 14, 2007 13:36

:cry:

ostatnio mam malo czasu, i nawet nie wiedzialam, ze dzieje sie cos zlego...

smutno :(

Marcik

 
Posty: 259
Od: Wto lut 06, 2007 20:31

Post » Pt wrz 14, 2007 13:41

niecały miesiąc temu walczyliśmy o życie i zdrowie naszej kruszynki, przez tydzień, codziennie godzinami siedziałam w klinice, kiedy lezała pod kroplówkami i miała badania. Karmiliśmy ją na siłę strzykawką,była w strasznym stanie psychicznym. I tak bardzo baliśmy się czy będzie żyła!! Dlatego po części rozumiem ten ból... Po części, bo -choć nadal walczymy codziennie w domu- jednak moje słoneczko żyje.
To trudne,ale trzeba być silnym! Przesyłam ciepłe myśli!Trzymaj się dzielnie

KofeInka

 
Posty: 266
Od: Wto lis 23, 2004 16:17
Lokalizacja: prawie Poznań :)

Post » Pt wrz 14, 2007 13:54

Nie pisałam w tym wątku, ale czytałam go od początku, a nawet prapoczatku (bo i jeszcze wątek jaki założyła mu Millarca na Kociarni). Po Twoim pierwszym poście kiedy to uśmiałam się i wzruszyłam Twoim "raportem" pomyślałam sobie "ale się kotu udało, ma cudną Dużą, trafił swój na swego..." często zagladałam i sprawdzałam, co u Was słychać...
niesprawiedliwe i smutne to wszystko :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2007 13:55

Nie spodziewałam się takich wieści, zapadł mi Abraksas w serce on i Twoje post. Płaczę i przytulam mocno. Masz rację, koty są zbyt wyjątkowe, żeby się tak rozpłynąć, on na pewno gdzieś jest.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt wrz 14, 2007 14:16

Tak krótko pozwolił sobie żyć...

[*]

Kamciok, dziękuję Ci za całą miłość jaką mu dałaś.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt wrz 14, 2007 14:20

neris pisze:Tak krótko pozwolił sobie żyć...

[*]

Kamciok, dziękuję Ci za całą miłość jaką mu dałaś.

w tym cały nieszczęściu, Braksiu miał szczęście, że zaznał miłości, opieki i poświęcenia swojego własnego Ludzia. Nie umierał sam, nieszczęśliwy i opuszczony. To baardzo się liczy.

KofeInka

 
Posty: 266
Od: Wto lis 23, 2004 16:17
Lokalizacja: prawie Poznań :)

Post » Pt wrz 14, 2007 14:23

Bardzo mi przykro [']
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 14, 2007 14:25

Kamcioku kochany, tak mi przykro :crying:
Nie wiem, co napisać.
Przytulam.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 14, 2007 14:31

Jest mi niewypowiedzianie przykro... :cry:
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 112 gości