własnie przywiezli , to ludzie koło 60-tki , kotek jest bury śliczny nawet z odcieniem delikatnie rudawym , ma biały krawat skarpetki i plamke na nosie porobie foty i wkleje , jajka miał ale faktycznie jest po kastarcji , jest biedak wystarszony w schronie miałby cięzko myśle , z wieku rok połtory gora juz sie połozył na łózku i zerka

moje futra chodzą wąchają nastroszone , widac że jest łagodny i pieszczotliwy , no i tyle , mam ich teraz 5 Adam jak sie dowie to ech, mar jeśli możesz zarezerwuj dla niego miejsce na sobote