Oficjalny wątek Zośki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 10, 2007 22:41

No to są foty, piętro wyżej 8) trzeba jakieś nowe będzie zrobić, aparat pójdzie w ruch :lol:
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Sob sie 11, 2007 8:09

Zośka :love:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto wrz 11, 2007 23:23

Z nowinek życia codziennego:to miał być zwykły dzień jak co dzień...dzisiaj idąc jak zwykle rano z psem na spacer po drugiej stronie siatki u pewnych tzw. ludzi, w stercie żelastwa usłyszałam przeraźliwe miauczenie, kiciam i kiciam a zachwilę wyłania się maluśkie kocię pięknie umaszczone; czarne, białe skarpetki tej samej długości na każdej łapce, biały krawacik i biała gwiazdka na nosku.Leci toto do mnie, do psa i błaga żeby je wziąć, co miałam robić, wzięłam toto zapchlone do domu, wygłodniałe takie było, że zjadło całą michę Zośkowego śniadania 8O dwumiesięczny kociak zjadł prawie naraz jakieś sto gram, a potem dokładkę.I mówię co ja z tobą bido zrobię, mam już dwa zwierza, które siebie nawzajem nie tolerują a co dopiero ''nowego'', mowy nie ma o przygarnięciu ciebie.Wyglądał na zdrowego, żadnych glutów z nosa, oczka ładne już zielone ale jeszcze ''zalatujące'' niebieskim, trochę zapchlony i z wilczym apetytem.Ładnie się pobawił Zośkową myszką, łaził za mnią krok w krok, wspinał mi się po nogawce do swetra i szukał cycka :( , toż to z matką powinno jeszcze być a nie w żelastwie jakimś.Nie mogłam dojść czy to kotka czy kocurek ale wydaje mi się, że to kocurek był.Zośka śyczała na niego i uciekała, pies chciał go zjeść po cholerę sobie takiego kłopotu narobiłam...Przypomniałam sobie, że sąsiadka straciła ostatnio kotkę, dzwonię do niej czy chce kota:bardzo chce, ufff ulga.Przyszła, zobaczyła, mówi, że za mały w mieszkaniu nie może go trzymać bo mieszkanie za małe coś tam coś tam, ale go wzięła.Ma być w piwnicy czy w altance jakiejś, pożyczyłam jej transporterek, powiedziałam żeby nie dawała mleka krowiego i tyle wszystkiego.Nie wiem czy dobrze zrobiłam, piwnica to nie jest dobre rozwiązanie dla takiego malucha, ale lepsze niż żelastwo na dworze i będzie miał co jeść.Czy dobrze zrobiłam????
Wracając do Zośki, wszak to o niej wątek, uszyłam jej fajną budkę, wymienialiśmy ostatnio komplet wypoczynkowy i ze starego fotela wzięłam poduszkę, zmajstrowałam z tego kotu budę że ho, ho.A tak jej się spodobała, że godzinami w niej śpi, jutro wstawię foty kociej budy.
Ostatnio edytowano Sob lis 05, 2011 17:10 przez Dark Lord, łącznie edytowano 1 raz
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro wrz 12, 2007 17:44

Łeee, nikt nic nie komentuje, buuuuu. :(Wiem, że mnóstwo kocich tragedii na forum, sama taką bidę uratowałam, ale może komuś zdjęcia Zośki dodadzą otuchy.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro wrz 12, 2007 17:49

ale czyta :D


Co do malucha, to decyzja była bardzo dobra. W piwnicy przynajmniej będzie kocię bezpieczne i - jak zrozumiałam - najedzone. A może pani z czasem się przekona i zabierze je do siebie? W każdym razie trzymam za to kciuki.

A Zośka jest przecudna Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 17:51

A ja mam wrazenie, ze Zofijka przytyla :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 17:55

Dorota pisze:A ja mam wrazenie, ze Zofijka przytyla :wink:




i dobrze, ja lubię kluseczki Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 18:09

Femka pisze:
Dorota pisze:A ja mam wrazenie, ze Zofijka przytyla :wink:




i dobrze, ja lubię kluseczki Obrazek


I tak Zoski nie dostaniesz :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 18:19

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:A ja mam wrazenie, ze Zofijka przytyla :wink:




i dobrze, ja lubię kluseczki Obrazek


I tak Zoski nie dostaniesz :twisted:








Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 18:24

Przytyła to za mało :twisted: to co najmniej pięć albo i więcej kilo żywej wagi :lol: a jaka wybredna się zrobiła, nie smakuje jej już ryż z mięskiem najróżniejszym, dam rano michę liźnie, powącha i pójdzie, dopiero po południu bierze się za jedzenie, nawet się zastanawiałam czy aby nie chora ale wątpię.A jak nasypie się jej Acany albo da puszkę Animondy to wsuwa aż się jej uszy trzęsą :twisted: ot, bestia a mięsko to nie łaska?Coś tu widzę Zośkę ktoś mi chcę podkraść 8) , o nie, nie ma takich :lol: Zośka nie do oddania za żadne skarby 8) .
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro wrz 12, 2007 18:29

Ciekawe, kto tak Zofijke rozbestwil? :wink:
A na Femke uwazaj - przebiegla jest i gotowa
Zofijke podstepem wziac :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 18:50

Dorota pisze:Ciekawe, kto tak Zofijke rozbestwil? :wink:
A na Femke uwazaj - przebiegla jest i gotowa
Zofijke podstepem wziac :twisted:




nie słuchaj, Dorota mnie szpetnie obmawia Obrazek


a Zosi wcale nie chcę zabrać, bo mam już swoją. Tylko podziwiam tę śliczną kluseczkę z fotek Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 18:53

Femka pisze:
Dorota pisze:Ciekawe, kto tak Zofijke rozbestwil? :wink:
A na Femke uwazaj - przebiegla jest i gotowa
Zofijke podstepem wziac :twisted:




nie słuchaj, Dorota mnie szpetnie obmawia Obrazek


a Zosi wcale nie chcę zabrać, bo mam już swoją. Tylko podziwiam tę śliczną kluseczkę z fotek Obrazek


Tylko to wyboldowane jest prawda :twisted:

I ja sie zgadzam: Kocina jest przesliczna.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 19:00

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:Ciekawe, kto tak Zofijke rozbestwil? :wink:
A na Femke uwazaj - przebiegla jest i gotowa
Zofijke podstepem wziac :twisted:




nie słuchaj, Dorota mnie szpetnie obmawia Obrazek


a Zosi wcale nie chcę zabrać, bo mam już swoją. Tylko podziwiam tę śliczną kluseczkę z fotek Obrazek


Tylko to wyboldowane jest prawda :twisted:

I ja sie zgadzam: Kocina jest przesliczna.






Dorota, trollujesz następny wątek Obrazek
i w dodatku kłamiesz Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 19:03

Ja? 8O
Alez, Femko...
Kotem sie zachwycilam.
To moje ulubione umaszczenie.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Martini1989, sebans i 82 gości