red_devil pisze:nie czaje, robisz raban na hurra jak to potrzebny domek tymczasowy po czym ni z tego ni z o wego piszesz ze gdzies na wsi bez sprawdzenia ląduje kociak..... zastanow sie czeog ty w ogole tutaj chcesz... upchnac kota dla czystego sumienia na szybko czy co .. bo jak tamtego na wies upchnelas to raptem dla innego juz szukasz .. bo pozbylas sie na wies tamtego...
Czy Ty w ogole przeczytalas caly watek??? Chyba, ze ja tak nieskladnie pisze. Ta bialo czarna koteczka jest w tej samej wsi co trikolorka. Nigdy jej nie widzialysmy na oczy, historie jej adopcji znamy z opowiesci tej starszej pani, ktora szukala dla niej domu i wydala ja mlodemu malzenstwu, sasiadom, a oni ja teraz na tarasie trzymaja. Masz do nas pretensje, ze chcemy jej pomoc?? Chyba jednak wole dogomanie, tam ludzie bardziej sie wspieraja zamiast atakowac o byle co.
Gdyby kociak wyladowal nie na wsi, ale u mnie z 2 kotozernymi psami i stalaby mu sie krzywda wymyslilabys z pewnoscia inny zarzut. Daj spokoj dziewczyno, jak czegos nie rozumiesz, to zapytaj, a nie psuj ludziom krwi.
Jezeli jutro uznamy, ze ten dom, w ktorym jest teraz nie jest odpowiedni, mimo, ze chca ja zatrzymac, pojedzie do tymczasowego.
Dla bialo-czarnej juz znalazlysmy tymczas, szukamy stalego.
Gdybysmy mialy gdzie kociaki przetrzymac nie robilybysmy "rabanu"
Dzieki za pomoc i za krytyke.