Kraków-kotka z małymi bez domu, bez jedzenia...mają domki :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 10, 2007 18:35 Kraków-kotka z małymi bez domu, bez jedzenia...mają domki :)

Na terenie ogródków działkowych pod Bochnią przebywa kotka z trójką malutkich kociąt. Po raz pierwszy zobaczyłam ją trzy tygodnie temu, gdy wyprowadziła swoje dzieci na spacer. Podglądnęłam, że chowa się pod drewnianą podłogą "tarasu" jednego z domków. Zaniosłam jej mleko, trochu sera i mięsa z makaronem. Nie podeszła ale gdy po jakimś czasie przechodziłam tamtędy, wszystko zniknęło. Po kilku dokarmianiach podeszła do jedzenia gdy jeszcze tam byłam. Mało tego, zaczęła się łasić. Jest bardzo milutka. Głaskana szybko zaczyna kocią muzykę. Wygląda jak ten kotek z reklamy karmy dla kotków. Niestety małe kotki zawsze uciekają. Bywam tam tylko w weekendy. Kotka rzuca się wręcz na jedzenie z czego wnioskuję, że poza moim dokarmianiem nie ma co jeść Wkrótce przestanę tam jeździć - co będzie z kotką i jej dziećmi ? Ja nie mogę jej przygarnąć, ponieważ mam dwa psiaki do tego, jak na złość, bardzo ujadające na koty

Nie mam doświadczenia w szukaniu domków dla zwierzaczków. Sama jestem takim domkiem. Rok temu adoptowałam suczkę bidulkę z lublińskiego schronu. Proszę więc Was Kochane Cioteczki o pomoc w szukaniu domku dla mamuśki i poradę jak złapać małe kotki, aby uchronić je od niechybnej śmierci z głodu lub chłodu.
Ostatnio edytowano Wto paź 12, 2010 22:16 przez elsia, łącznie edytowano 9 razy
Pokaż mi swoje zwierzątko, a powiem Ci jaki jesteś.

elsia

 
Posty: 372
Od: Pon wrz 10, 2007 10:25
Lokalizacja: Kraków/Kurdwanów

Post » Pon wrz 10, 2007 18:44

Plissss, pomóżcie, one są takie biedne :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Pokaż mi swoje zwierzątko, a powiem Ci jaki jesteś.

elsia

 
Posty: 372
Od: Pon wrz 10, 2007 10:25
Lokalizacja: Kraków/Kurdwanów

Post » Wto wrz 11, 2007 6:48

Kochane Cioteczki, czy nikogo nie wzruszy los malutkich, ślicznych kocich kuleczek i ich mamy ?? :evil:
Ja z różnych względów nie mogę im udzielić schronienia ani na 1 dzień, ale mogę pomóc finansowo.
Pokaż mi swoje zwierzątko, a powiem Ci jaki jesteś.

elsia

 
Posty: 372
Od: Pon wrz 10, 2007 10:25
Lokalizacja: Kraków/Kurdwanów

Post » Wto wrz 11, 2007 20:55

Ludzieeeeeee gdzie jesteście ?????
Pokaż mi swoje zwierzątko, a powiem Ci jaki jesteś.

elsia

 
Posty: 372
Od: Pon wrz 10, 2007 10:25
Lokalizacja: Kraków/Kurdwanów

Post » Wto wrz 11, 2007 21:13

Jeżeli możesz, to zrób kociakom zdjecia (chociaż mamie) - to zawsze bardzo pomaga.
Ja podrzucam do góry!

sladka1

 
Posty: 195
Od: Czw mar 22, 2007 11:53

Post » Śro wrz 12, 2007 0:17

ja bym się zajęła koniecznie (!) kastracją kotki, coby się taka sytuacja z kociakami już nie powtórzyła. Przydałoby się także nadmienić w tytule wątku, o jaką miejscowość chodzi ;)
pozdrawiam :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 12, 2007 15:43

Elsia,
Potrzebne przede wszystkim zdjęcia!!! Koniecznie...
Chętnie porobię ogłoszenia, ale bez zdjęć to kicha:((((

Dopisz proszę w tytule wątku miejscowość. Koteczki trzeba złapać i znaleźć im DT. Bo trudno wyadoptować tak z ulicy:(((

Opisz po kolei wszystkie kociaki - to też ułatwi sprawę:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro wrz 12, 2007 16:01

napisałaś że chowa się pod podłogą jakiegoś domku, a może to ich koteczka, albo kogoś z osiedla?
Przede wszystkim trzeba znaleźć chętnego na dom tymczasowy i dać zdjęcia i ogłoszenia. Masz już chętne na zrobienie ogłoszenia, teraz działaj!

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 15, 2007 20:46

Elsiu, masz fotki? Jak wygląda sytuacja? Trzeba działać, dać ogłoszenia, jest tak zimno!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon wrz 17, 2007 12:49

Hej!!! Jest tam kto???????????

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto wrz 18, 2007 17:58

orchidka pisze:Hej!!! Jest tam kto???????????


Tak jest, tylko z rzadka z dostępem do netu
:cry:

Wszystko co piszecie to dobre rady, szkoda tylko, że ja ich nie mogę zrealizować.
Pokaż mi swoje zwierzątko, a powiem Ci jaki jesteś.

elsia

 
Posty: 372
Od: Pon wrz 10, 2007 10:25
Lokalizacja: Kraków/Kurdwanów

Post » Wto wrz 18, 2007 18:15

elsia pisze:
orchidka pisze:Hej!!! Jest tam kto???????????


Tak jest, tylko z rzadka z dostępem do netu
:cry:

Wszystko co piszecie to dobre rady, szkoda tylko, że ja ich nie mogę zrealizować.


Nie możesz napisać w temacie, gdzie znajduje się kotka z młodymi (pod Bochnią)?
Nie możesz dowiedzieć się, czy ma właściciela/kogokolwiek?
Nie możesz zrobić zdjęć?

W ten sposób nie tylko ty nic nie możesz (a możesz najwięcej, bo najwięcej wiesz), ale nikt z nas nie może.

Napisz więcej, proszę.

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 18, 2007 19:46

orchidka pisze:Elsia,
Potrzebne przede wszystkim zdjęcia!!! Koniecznie...
Chętnie porobię ogłoszenia, ale bez zdjęć to kicha:((((

Dopisz proszę w tytule wątku miejscowość. Koteczki trzeba złapać i znaleźć im DT. Bo trudno wyadoptować tak z ulicy:(((

Opisz po kolei wszystkie kociaki - to też ułatwi sprawę:)


Elsia,
Ja jestem w Wawie... bez Ciebie nic nie mogę zrobić:((( Daj mi info i zdjęcia to porobie ogłoszenia... bez Twojej pomocy nawet DT się nie znajdzie:( A może jest wolny i chętny DT w innym mieście, ale bez Ciebie to kicha, bo to Ty wiesz gdzie dokładnie są koty...

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto wrz 18, 2007 20:46

Podpisuję się pod słowami Orchidki!

Elsiu, zmień tytył wątku, trzeba kliknąć w pierwszym poście "zmień". Dopisz miasto.

Podaj w pierwszym wątku telefon do siebie. Ja nieraz tak robiłam. Daj ogłoszenia w lokalnej prasie. Działaj, jak chcesz uratować zwierzęta.
Ja też latem miałam podobną sytuację i kilka kotów udało się wyadoptować bezpośrednio z "ulicy", dopiero dwójkę wzięłam na tymczas.

Jeżeli już nic się nie da zrobić, zadzwoń do TOZ-u, poproś o pomoc.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto wrz 18, 2007 20:55

gauka1 pisze:...Napisz więcej, proszę.


Sory, ale niestety nie mam tyle czasu na przebywanie na forum ile wymagałaby tego sytuacja. Jestem w domu tylko przez 3 dni w tygodniu i przez ten czas oprócz tego, że pracuję po 7 godz. dziennie, czeka na mnie wiele obowiązków.
Specjalnie zarejestrowałam się na forum kociaków, aby założyć wątek tej rodzince. Założyłam dwa wątki.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65 ... c&start=15

We czwartek spróbuję zrobić zdjęcia - o ile mi się uda. Kotkę z pewnością tak, ale dzieci nie jestem pewna. Tylko co z tego, jak nie potrafię wkleić ich na forum :oops:
Pokaż mi swoje zwierzątko, a powiem Ci jaki jesteś.

elsia

 
Posty: 372
Od: Pon wrz 10, 2007 10:25
Lokalizacja: Kraków/Kurdwanów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości