justin888 pisze:To czekma na tekst> Kciuki ogromne za Franię i szybko powrót do zdrowia
Teks napisałam, ale musze się z nim jeszcze przespac, bo jakoś nie jestem do końca zadowolona...
Dzieki za kciuki. Frania wizualnie juz zdrowa, ale jeździmy nadal na antybiotyk. Katar tak jak szybko i niepodziewanie sie pojawił tak szybko uciekł. Stwierdził, chyba że z taki Diabełkiem nie chce mieć nic wspólnego. Frania bryka i dokazuje znów jak szalona! Spokoju był jeden dzień!
Haniutku w górę! Po domek!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...