CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 09, 2007 12:21

Ale Arabelka podrosła!

Widzę, że wątek główny CK tematycznie wraca do normy, uff. :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 09, 2007 12:43

Myszka.xww mialas racje wszelkie wieze sa do zdobycia :twisted:
W zdobyciach przoduje Kolorado i Dolores.
Wybudowalam n-ta wersje wiezy - zobaczymy ile czasu zajmie im tym razem jej zdobycie.

Instrukcja wyciagniecia masla z lodowki :twisted: :twisted: :
- odgonic koty od lodowki aby mozna bylo otworzyc drzwi
- wyciagnac maslo
- odlozyc na stol
- wyciagnac z lodowki 5 kotow
- zamknac wyciagniete szufladki
- zagradzac droge 5 kotom od ponownego wejscia do lodowki
- przymykac powoli drzywi ciagle odganiajac koty
- zamknac drzwi

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 09, 2007 12:44

Jak to, co dostaly?
Kolacje :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 09, 2007 15:32

Myszka.xww pisze:Jak to, co dostaly?
Kolacje :twisted:
- no, Arabelek dostał chrupki, a Winni - Arabelkę :twisted: :wink:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon wrz 10, 2007 13:18

Ponieważ i Mleczko i Nivea wyfrunęły spod moich skrzydeł :wink:
mogę przejąc opiekę wirtualną nad Barbarellą?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon wrz 10, 2007 17:28

Zywcem nie mialam melodii na gotowanie Duplowi padliny. Chcac zaoszczedzic czasu i wysilku, jako wyrodna matka, zaopatrzylam sie w pobliskim sklepie w miesny gerberek z jarzynkami.
Dupel, zajrzywszy do miski z powyzszym uznal, ze tenze gryzie. Podchodzil razy kilkanascie. W koncu drania zabil, zadeptal i rozmazal po calej lazience. Potem reszte zjadl.
Mycie Dupla i lazienki zajelo mi dobra godzine :rudolf:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 10, 2007 18:23

Rozne wiesci:

Mantry napady na drzwi, skrobanie i wybieganie jest coraz częstsze niestety :( Ulamek sekundki wystarczy aby ona sie zdematrializowa za drzwiami mimo, ze jest w drugim kacie kuchni zajeta czyms tam. Oczywiscie leci od razu z rykiem na Piekną :( mimo, ze jej na poczatku w ogole nie widac.

Dzisiaj jak weszlam do kuchni Matra zrobila fiskolka na plecach a pozniej osemke w kolo moich nog :)

Mantra to kot jak najbardziej proludzki ale nie prozwierzecy :(

Instrukacja picia wody przez Omana:
- zanurzyc caly pysk w misce z woda
- odskoczyc z przerazeniem od miski
- 8O cos tam bylo
- zlizac wode z pyska
- powtorzyc czynnosc
Ostatnio edytowano Pon wrz 10, 2007 18:24 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 10, 2007 18:24

Myszka.xww pisze: Potem reszte zjadl.
- dziecię nakarmione, więc i matka nie tak do końca wyrodna, mało tego: dziecię kreatywne, unikające sztampowych rozwiązań :lol: Pogratulować ;)

Jutro gotujesz czy sprzatasz? 8)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon wrz 10, 2007 18:28

EwKo pisze:
Myszka.xww pisze: Potem reszte zjadl.
- dziecię nakarmione, więc i matka nie tak do końca wyrodna, mało tego: dziecię kreatywne, unikające sztampowych rozwiązań :lol: Pogratulować ;)

Jutro gotujesz czy sprzatasz? 8)


zalezy, jak bardzo mi sie bedzie nudzilo :twisted:

Mam jeszcze troche gerberka :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 10, 2007 18:32

aassiiaa pisze:Rozne wiesci:
Mantry napady na drzwi, skrobanie i wybieganie jest coraz częstsze niestety :( Ulamek sekundki wystarczy aby ona sie zdematrializowa za drzwiami mimo, ze jest w drugim kacie kuchni zajeta czyms tam. Oczywiscie leci od razu z rykiem na Piekną :( mimo, ze jej na poczatku w ogole nie widac.


Ona sie chyba w kuchni sama nudzi ;)
Nie mozesz Pieknej zamykac np. w pokoju? Dla jej wlasnego bezpieczenstwa?

IMHO - z pomieszczenia z TAKIM kotem nauczylam sie wychodzic zadkiem do przodu. Bo jak Nowka mi zwiala z pokoju, to byla ona jedna, moje trzy z AnToska i byla krwawa laznia :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 10, 2007 18:37

Myszka.xww pisze:
aassiiaa pisze:Rozne wiesci:
Mantry napady na drzwi, skrobanie i wybieganie jest coraz częstsze niestety :( Ulamek sekundki wystarczy aby ona sie zdematrializowa za drzwiami mimo, ze jest w drugim kacie kuchni zajeta czyms tam. Oczywiscie leci od razu z rykiem na Piekną :( mimo, ze jej na poczatku w ogole nie widac.


Ona sie chyba w kuchni sama nudzi ;)
Nie mozesz Pieknej zamykac np. w pokoju? Dla jej wlasnego bezpieczenstwa?

IMHO - z pomieszczenia z TAKIM kotem nauczylam sie wychodzic zadkiem do przodu. Bo jak Nowka mi zwiala z pokoju, to byla ona jedna, moje trzy z AnToska i byla krwawa laznia :twisted:

Zadkiem do tylu nie jest takie proste :twisted:
Najpierw trzeba odtowrzyc drzwi, wziasc rzeczy, wyjsc zadkiem w tym czasie Mantra juz dawno bylaby na zewnatrz :twisted:
Zamykam czasami ale wyobraz sobie ile np czasu zajmuje mi pojscie i zrobienie herbaty. Zamknac Piekna, wejsc do kuchni odganiajac stadko od drzwi, zrobic herbate, wyjsc z goraca herbata tak aby stadko nie wylazlo pikus czy zadem do przydu czy do tylu :twisted: otworzyc pokoj i Piekna.....eh

Ona w kuchni nie jest sama tylko z 5 swoich dzieci - ma co robic :twisted:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 10, 2007 18:44

Jakbym byla zamknieta w jednym pomieszczeniu z piatka swoich dzieci, to tez bym miala ochote zwiac i komus spuscic lomot :twisted:


Zadkiem do tylu jest mozliwe - trzeba wytrenowac :twisted:


A do herbaty sa fajne, litrowe dzbanki z podgrzewaczami 8) :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 10, 2007 18:49

Myszka.xww pisze:Jakbym byla zamknieta w jednym pomieszczeniu z piatka swoich dzieci, to tez bym miala ochote zwiac i komus spuscic lomot :twisted:


LOL :lol:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 10, 2007 18:51

A bo to tę herbate musisz pić? 8) ;)

A serio, współczuję: miałam podobne akcje, kiedy Melka siedziała w kuchni, po tym jak nas wet białaczkami postraszył :? , a dwa sępy czatowały w przedpokoju. Wyniesienie z kuchni obiadu, napoju - czegokolwiek w sumie, to była sztuka :twisted: Do tego trza było zabezpieczyć kuchnię, bo przeca jeden kot tam zostawał.
Ale u mnie nie było perspektywy krwawej łaxni. Nieco zdolnosci kelnerskich sie nabyło :roll:
No i był jeden kot - bez małych ruchliwych nośników genów :twisted: Słowem: wyrazy współczucia (wyobraźnia mi pracuje :lol: )

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon wrz 10, 2007 19:22

Ide do kuchni wylaczyc gotujaca sie kukurydze - bede wychodzic zadkiem :twisted:

Ja tez mialabym ochote :twisted: Z tego powodu zrobilam jej miejsce na samej gorze szafki w kuchni :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: mraucia, RobertWeilk i 33 gości