Niestety. Wet go obejrzy dopiero w poniedziałek. Dzisiaj nie odbierał telefonu (jak to zwykle w weekendy robi) a wetka stwierdziła że jest już daleko i nie będzie wracała

Pracownik schroniska dzwonił jeszcze do prywatnych lecznic w Sochaczewie ale już były nieczynne

Nigdzie dalej nie mogłybyśmy go zawieźć bo Ziuta, z którą byłam musiała wracać do domu. A mamy do schroniska około 30 km i jesteśmy tam raz w tygodniu tylko...