Dymno-biała Kasia szuka kochającego domu:)

[Agn]

Z tym suchym to może być tak, że po prostu przyjdzie jej to z czasem. Niektóre kocięta tak mają. Poza tym, jeśli dajesz jej RC Baby to zauważyłam, że kocięta powyżej drugiego miesiąca życia wolą już RC Kitten. Tak jakby Baby było zbyt drobne.

[agatka84]

Z tym suchym to może być tak, że po prostu przyjdzie jej to z czasem. Niektóre kocięta tak mają. Poza tym, jeśli dajesz jej RC Baby to zauważyłam, że kocięta powyżej drugiego miesiąca życia wolą już RC Kitten. Tak jakby Baby było zbyt drobne.

Moze masz rację z tym suchym.
Ale Maniek zajada się właśnie RC BabyCat a waży prawie 7 kg
Może kupie jej po prostu RC dla juniorów na wagę.Zosia bardzo je lubiła.

[Agn]

Właśnie chciałam dopisać, że potem ta niechęć do tego `grysiku` z RC Baby przechodzi z wiekiem. Moje starszaki też uwielbiają.

[Agalenora]

No wiecie, dobre mokre po prostu jest bardziej apetyczne, Kasi zdaniem

Można spróbować zaserwować inną markę - ostatnio nikt u mnie nie marudzi przy Sanabelle - z Royalem natomiast bywało różnie

Babycat ostatnio też nikomu nie smakował

[agatka84]

Rezydenci właśnie jedzą Sanabelle od kilku tygodni.Podstawiałam go też Kasi, żeby sobie posmakowała ale ona nawet powąchać nie chciała.
Dla niej istnieje tylko kurczak.O, leży mi teraz na kolanach-obżartucha jedna.
A miskę z suchym mam na łożku.Może kiedyś "zaskoczy" i Kasia spróbuje.W tej chwili znowu się wypięła.

[Agn]

W tej chwili znowu się wypięła.

No wiesz, z brzuszkiem pełnym kurczaczka, każdy by się wypiął na suche.

[No, nie każdy, znam takich, co i kurczaczka by zjedli i suchym, poprawili... Na dodatek, nie jednego takiego znam .]

[agatka84]

W tej chwili znowu się wypięła.

No wiesz, z brzuszkiem pełnym kurczaczka, każdy by się wypiął na suche.

[No, nie każdy, znam takich, co i kurczaczka by zjedli i suchym, poprawili... Na dodatek, nie jednego takiego znam .]

Ja też takich znam Obżerają się kurczakiem a na dogryzkę jeszcze suche.

Najzabawniejsze było to, że jak namoczyłam suche wodą to przybiegła Zosia.Wychłeptała ze smakiem tą wodę od suchego a potem zjadła "mokre"suche

[kristinbb]

Co kot to charakter!
Moja Pamelka znowuż, co ma zjeść to zje, a więcej nie ruszy.

[agatka84]

Kupiłam RC Kitten dla Kasi i też olała.Moja Zosia nawet je zakopała, co jest dość dziwne, bo przed kastracją tylko tym się żywiła, więc niech nie udaje takiej dorosłej.Za to RC Baby Cat zajadają się oboje, i Maniek i Zosia.

[kristinbb]

Ja mam problem z psami.
Szczeniak je karmę doroslego a dorosły szczeniaka.
A nie mogą , bo w karmie szczeniaka jest dodatek na stawy.
I muszę ich pilnować.

Pamela je Orijen.
A on jest i dla małych i dla dużych.
Dzięki tłumaczeniom Tigry zamowiłam te karmę.
Czytałaś ten wątek?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63 ... &start=105
Tu akurat się zaczyna o Orijen na tej stronie.

[Agn]

U mnie Orijen jest totalnie zlewany - nawet przez obżartuchy.

To musisz się, Agatko, pogodzić z tym, że Kasia nie jada suchego. Trochę szkoda, bo to jednak wygodne jest...

[kristinbb]

A ja się tak mordowałam z innymi karmami,
bo nikt nie chciał jeść ani RC, ani Eukanuby ani Bento Kronen.
Dopiero towarzystwo rzuciło się na Orijen.

Jestem w szoku

[agatka84]

Z tym suchym to różnie bywa.Trochę kotów się przewinęło przez mój dom i wszystkie jadły chrupki.Najbardziej lubia RC.W tej chwili jedzą Bosch Sanabelle.Nie chciały Eukanuby, Acany.Zamawiając Acanę łudziłam się, że będą ją jadły, bo to dobra i w miarę tania karma, ale Zosia jej nawet nie tknęła tylko zakopała z obrzydzeniem.A Zosia jest największą fanką suchej karmy.
Nie będę wciskać Kasi suchego na siłę.Może za jakiś czas sama zacznie jeść a moze i nie.Na przykład moj Maniek traktuje suche jako przekąskę pomiędzy dużymi porcjami kurczaka.Nie uważa suchego za jakiś normalny posiłek i nie przestanie marudzić póki nie dostanie surowego mięcha.Czasem nie daję za wygraną, nie zwracam uwagi na niego i wtedy idzie jeść chrupki.A potem znowu o kurczaka prosi.

[Agn]

A może tak jakieś zdjątka Kasi?

U mnie jest teraz bunt na pokładzie, bo uparłam sie, że koty będą jadły Acanę. Może dzięki temu trochę schudną, bo jakoś opornie im idzie to jedzenie.

I bardzo bym, chciała, żeby jadły Orijen...
Ciesz się Kristinbb, nie musisz walczyć z kociastymi by zdrowo jadły.

[agatka84]

Prosze bardzo parę fotek:






Tutaj w trakcie "walki" z Zosią: