Chciałam Was uratować, ale wołają Was anioły...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2007 9:28

Orchidko, codziennie planuję że wieczorem zasiądę do ogłoszeń i codziennie tego nie robię bo wieczorem padam śnięta.

Dzisiaj już muszę to zrobić, tym bardziej że obiecałam wstawić też inne kociaki.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt wrz 07, 2007 10:51

A do ogłoszeń potrzeba duuuuuuuuuuużo fotek.
Prawda? :D

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Pt wrz 07, 2007 10:56

Przyjedź i zrób, zapraszam, tylko w zbroję się najpierw ubierz... te malentasy mają całkiem niezłe pazurki. dzisiaj wydały na nie wyrok...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt wrz 07, 2007 11:08

O, będzie ciachanie pazurków??
Proszę, opisz to później. Uwielbiam takie "krwawe" histoyjki :twisted:

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Pt wrz 07, 2007 18:54

Ogloszenia? haha... doskonale to rozumiem:)

Co do pazurków... hmmm... Iga też kłuje swoimi małymi szpileczkami... ale jej nie obcinam... niech sie ma czym bronić dziewczyna przez "podrywem" 2x wiekszego rezydenta:)))

A oto Iga i Kacper (rezydent)
Obrazek

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt wrz 07, 2007 19:44

Egzekucja odroczona...

Nie umiem przeklejać zdjęć z dogomanii na miau, nie wiem dlaczego ale nie wchodzą mi...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Sob wrz 08, 2007 11:36

Żyli jak pies z kotem...

Obrazek


DORIS (ja nie wiem czy ona na pewno szuka domu... :oops: )
Widział ktoś kiedyś tak cudowny ogon?

Obrazek

Luna
Złudny spokój... to kot który biega z szybkością światła nie bacząc na ewentualne skutki.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Sob wrz 08, 2007 14:27

W mruczeniu Doris można sie zakochać :lol:

Nie rozumiem... jak jej właściciel mógł ją oddać do schroniska?!!! Jak można nie kochać tak cudnego kociaka - nie dość, że śliczna to jeszcze przytulasta na maxa:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Sob wrz 08, 2007 16:02

no no ale śliczności wiózł ten mój TZ
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob wrz 08, 2007 17:00

Twój TZ kochana to przywiózł "diabelską dwójkę" - Bródkę i Lunę. Latają, skacza, szaleją, drapią kanapę...

Ta pierwsza trójka przywieziona przez Orchidkę jest chociaż MNIEJ WIĘCEJ grzeczna...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Sob wrz 08, 2007 18:05

neris pisze:Twój TZ kochana to przywiózł "diabelską dwójkę" - Bródkę i Lunę. Latają, skacza, szaleją, drapią kanapę...

Ta pierwsza trójka przywieziona przez Orchidkę jest chociaż MNIEJ WIĘCEJ grzeczna...

a Ty pewnie chciałaś, żeby spały, wylegiwały się na fotelch i kanapach a w przerwach dystyngowanie z użyciem sztucców konsumowały podane posiłki

a figa ... - jezeli skaczą, szaleją, drapią to znaczy że zdrowe są i dobrze rokują :wink:
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob wrz 08, 2007 18:59

No fakt...

Ale widzę że Doris też dobrze rokuje, widocznie przybywa jej futerka.
I kooooocha się przytulać...

Dymek też, ale on sam musi wejść na kolana, włącza wtedy maszynę mruczącą i tak sobie siedzimy.

Ale Lunka i Bródka - BEZ SZANS!!! No owszem, pomruczymy, ale przez 3 sekundy, potem hurrraaaaaaaaa, do atakuuuuuu!!!!

Shorti ciągle jeszcze czuje się nie najlepiej, mam nadzieję ze jeszcze ze 2 dni i będzie jak reszta. Chętnie je, ale już z zabawą gorzej...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon wrz 10, 2007 0:10

Podrzucę moje dzieciaki...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon wrz 10, 2007 9:45

Neris... Powiem Ci, że wcale Ci się nie dziwię... Doris to marudka, ale jaka słodka!:) Mruczy jak tylko na nią spojrzysz:)))

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon wrz 10, 2007 10:20

Doris zaczyna dzień od skrzeczenia. Ja nie wiem czy kiedyś wydobędzie z siebie prawdziwe MIAUUUU czy zawsze to będzie ten skrzypiący odgłos...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Tundra i 136 gości