CK wątek nadzwyczajny, rozliczenie s. 24, DZIĘKUJEMY!!! :))

[omz]

Może coś źle zrozumiałem, sorry!!
Ostatnio na miau.pl napadają na mnie, więc jestem przewrażliwiony

Jeszcze raz przepraszam. Chcę pomóc znaleźć sprawców.

[Liwia_]

Chcialam tylko zapytac....

Te ataki bardzo przypominaja te, ktore mialy miejsce w listopadzie 2006 w CK... Moze z ta roznica, ze obecne sa bardziej brutalne no i mialy miejsce 2 noce pod rzad. Ta sama dziwna niekonsekwencja, rozeznanie w schroniskowych realiach. Czy cokolwiek ustalono po wlamaniu w 2006 roku? Schemat dzialania byl przeciez identyczny...

[Myszka.xww]

Może coś źle zrozumiałem, sorry!!
Ostatnio na miau.pl napadają na mnie, więc jestem przewrażliwiony

Jeszcze raz przepraszam. Chcę pomóc znaleźć sprawców.

nie chodzi o napadanie. Jednak w sprawie podejmowania jakichkolwiek dzialan najlepiej kontaktowac sie z bezposrednio zainteresowanymi.

[omz]

Jasne, ale dziś rano dostałem maila o całej sprawie, więc zareagowałem od razu. Rzecz jest świeża, nie przypuszczałem, że na miau.pl działacie, jak błyskawica!

Zaraz dzwonię do właściciela schroniska.

[omz]

BTW, co to jest CK?

[Myszka.xww]

skrot od Cichy Kat

[omz]

Rozmawiałem z właścicielem. Było w nocy kolejne podjście.
Za ok. 30' będzie można posłuchać części tej rozmowy na blogu. Pewne fragmenty będą pousuwane, zgodnie z ustaleniem.

[omz]

Nie będzie szybko. Moja Sara pogryzła kabel telefon-PC

[Myszka.xww]

http://www.schronisko.prv.pl/

[ewung]

o rany właśnie przeczytałam najświeższe wieści, straszne...
dziś nasza kolej na dyżur, za godzinkę wyjeżdżamy z TZ do Cichego Kata.
Wolałbym chyba tego nie przeczytać, denerwuję się, ja panikara jestem. Co z tego że my tam będziemy jedną noc, na ile nocy starczy tym co są tam na miejscu sił, oby wszystko sie dobrze skończyło

[Myszka.xww]

Ewung, uwazajcie na siebie...

[ryśka]

Po dwugodzinnej drzemce zaraz wracam na posterunek, zbieram się na miejsce z Adrią i Barbarą, odbieramy razem Grr... i czekamy na Ewung i TŻ
Po drodze musze odebrać koteczka, "którego pies ugryzł chyba w ogonek" i mamy go sobie zabrać więc koteczek będzie dyzurował razem z nami.

Omz, o czym Ty piszesz? azyl jest prowadzony przez stowarzyszenie, nie ma "właściciela", tylko zarząd - warto by się było zorientowac przed zamieszczaniem takich inforacji w necie.

[magicmada]

Bardzo się boję. Co na to wszystko policja? Może jakaś zasadzka czy coś?

[Dorota]

http://www.schronisko.prv.pl/

[Beata]

misie, uwazajcie na siebie prosze....