kocurek Prazek z Wawy pilnie szuka docelowego domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 29, 2007 18:28

Obrazek Obrazek

elszczuro

 
Posty: 1
Od: Śro sie 29, 2007 18:21

Post » Śro sie 29, 2007 18:59

kociątka maleńkie, gdzie wasz domek?????????? robi sie coraz chłodniej, ja wyjeżdżam, co sie z wami stanie?????????????

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Śro sie 29, 2007 20:17

a od kiedy dokladnie mialby byc domek?

beilan

 
Posty: 31
Od: Pt cze 23, 2006 11:01
Lokalizacja: W-wa/Bemowo

Post » Śro sie 29, 2007 23:18

wróciłam od kotków, mają ciepło, ale za to u mnie w domciu zimnica bo jedyny grzejnik wyniosłam do kotkow...jak tylko słyszą otwierane drzwi lecą do mnie jak szalone, za drzwiami tłoczą się psy, a te ufne i radosne gnają prosto do wyjścia...rodzice ich nie powstrzymają, dlatego będą trzymane cały czas w maleńkiej ciasnej klatce...a to naprawdę przykry widok...kociaki są spragnione kontaktu, łaszą się miluśkie..ile jeszcze to potrwa zanim skończy się naprawdę źle..

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Śro sie 29, 2007 23:20

byle domek tymczasowy...ja w życiu nie widziałam takich milusińskich zwierzaków...jakby uzależnione od ludzkiego dotyku i ciepła...domek jak najszybciej

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Czw sie 30, 2007 10:39

nikt nie zagląda do maleństw :( , a tam gdzie mogę je trzymać jest naprawdę zimno, przecież to dwa maluszki, które nie mają szans na szczęśliwe życie w miejscu, w którym teraz przebywają :cry:

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Czw sie 30, 2007 17:13

miejscowy wet okreslił płeć kociaków w biegu, ale dla mnie to dwie koteczki...nic nie widze tam pod brzusiem...oglądam i oglądam i nie mogę sie dopatrzeć niczego co by wskazało na to, że mam w domku dwóch chłopców, jak się okaże że to dziewczynki, to weta zamorduje, bo na dwie koteczki miałam domek na dzień dobry :evil:

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Sob wrz 01, 2007 13:37

podniose, moze ktos wypatrzyw koncu, ze potrzebny DT

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Sob wrz 08, 2007 11:34

przyjechałam na weekend zobaczyć jak rodzice dają sobie radę. WCZORAJ WYCIąGAłAM KOTKA Z PSIEGO PYSKA. WYLECIAł WPROST W PSIą PASZCZę. tak nie może być, ja muszę je stąd zabrać, w schronisku może ktos zainteresuje się maleństwami, tu zginą wskutek przetrąconego karku, ile dwa małe kotki mogą siedzieć w zimnej, ciasnej kuchni letniej. Plakatów rozwiesiłam mnóstwo, powkładałam je tez do koszyków w supermarketach i nic, ani jednego telefonu

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Sob wrz 08, 2007 11:37

proszę, pomóżcie, bo nie wiem co robić...to jak czekanie, aż stanie się tragedia...nie wspominając, ze w równym stopniu martwi mnie agresja wśród psów, która rodzi sie pod drzwiami za którymi są koteczki, dwa pogryzione psy mi wystarczą, a na to co może stać się kotkom nie mogę czekać

zalosia

 
Posty: 11
Od: Nie sie 26, 2007 21:48

Post » Sob wrz 08, 2007 13:49

moge znowu tylko pomoc

szkoda bedzie jesli mimo takiego zaangazowania zalosi ktorys z psow jej rodzicow kociaka zagryzie:(

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Sob wrz 08, 2007 15:34

hop!

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Sob wrz 08, 2007 21:08

to ja znowu podniose, zeby ktos wypatrzyl w koncu i sie zlitowal

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Nie wrz 09, 2007 11:27

Do góry, rzucajcie się w oczy, kociaki!
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6964
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie wrz 09, 2007 12:37

zdrowe radosne kociaki znajda szybko dom, jesli tylko ktos je przejmie, w schronisku zlapie ich wirus jakis i wiemy jak sie to skonczy, a u zalosi sa w nieustajacym niebezpieczenstwie zagryzienia...

pomocy

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości