Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Mała 5 azy w nocy miała atak....kochania,deptania ,gniecenia i mruczenia....![]()
o barankowaniu nie wspomne..
rano brzuszek ciut mniejszy..ale zaczynamy sniadanko i rośniemy jak na drożdzach..
właściwie to już gubie się ile razy czego mam jej dac..ciągle ganiam ze strzykawka...![]()
posiewu narazie nie robimy ...zobaczymy jak będzie po odstawieniu antybiotyków i ciągnieciu na osłonowych...posiew 95 zł...te laby chyba zdeczka nas obdzieraja ze skóry![]()
wczoraj widziała ja Boni ..mówi że urosła ..a ja taknie bardzo to widzetaki okruszek z brzuchalem wielkim...
nie lubi Alugastrinu..ja zreszta tez nie..jak mi się uda 1ml. w puścić to już sie ciesze..
no i bawimy się sznureczkami najfajniej ,,,musze pamietać co by długie i grube były takie nie do z żarcia..
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 263 gości