Kotki z dachu-jest DT !-potrzebne fundusze-nowe foty str.22

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 05, 2007 11:16

Matahari ja bym mogła podjechać porobić fotki, tylko jeszcze nie wiem w jaki dzień... :roll:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 05, 2007 15:37

Sydney... jak Ci pasuje...zadzwoń najwyżej... :lol:

Grudzia dostała dziś kolejną porcję zastrzyków... wetka zadowolona z węzłów chłonnych i oczek... mamy jeszcze przez 8 dni brać antybiotyk i na kontrolę i ewentualne szczepienie... :lol:

oczka dziewczynek też juś oki... nie są smarkate... samopoczucie świetne... chłopaki tak samo... jak bedzie tak dalej, to w sobotę na wieczór połączymy rodzinkę... maluszki jeszcze będą w klatce dopóki się całkiem nie oswoją... :lol:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 05, 2007 16:04

No proszę Matahari jakie masz cudowne ręce. :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro wrz 05, 2007 19:03

Czy to czary,czy to czary??? nie to dobre serce Matahari!!! :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw wrz 06, 2007 7:32

biamila pisze:Czy to czary,czy to czary??? nie to dobre serce Matahari!!! :D


Pięknie to ujęłaś!!!!
:flowerkitty: :dance:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 06, 2007 20:14

Grudzia odmawia współpracy przy tabletce... dziś trwało to pół godziny... a i tak wypluła... jutro ucieknę się do podstępu... :twisted:

maluchy coraz śmielsze... dziewczyny już się prawie nie chowają... rozrabiają w łazience na całego... dzisiaj trzy razy zbierałam rozsypane pudełko z patyczkami do uszu... Gabi płacze... Gracja patrzy wielkimi ciekawskimi oczyskami... Garguś prycha... Gumiś mruczy już regularnie przy miziankach... mruczał nawet głaskany przez Tiris... Groszek kocha jeść... jest pierwszy przy misce... :lol:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 07, 2007 5:24

w górę!!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 07, 2007 9:32

z tabletką Grudzi dzisiaj bez większych problemów... parę razy tylko pazurki zostały zatopione w moich palcach... potem porcja mizianek w pewnej odległości... z ugniataniem podłogi i mruczeniem... Grudzia utrzymuje dystans odległościowy, dziewczynka boi się, jak biorę ją na ręce... rozumiem ją... :twisted:

maluchy już wszystkie włączają traktorki podczas mizianek... i już nie rozglądają się tak nerwowo jak biorę je na ręce... siedzą spokojnie podczas głasków... Garcusiowi zaczęło coś z nosa lecieć... więc z chłopakami dziś do weta pojedziemy... i pogrzeję trochę, bo zimno w domu... tylko dziewczyny w łazience mają cieplutko... i rozrabiają nieziemsko... patyczki stale wyciągają... i bez przerwy ich pełno na podłodze... patyczków... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 07, 2007 12:05

jesteśmy po wizycie u weta... chłopaki zostali dokładnie zbadani...wetka nie stwierdziła nic niepokojącego, co wymagałoby antybiotyku... całej piątce mam podawać lek na podniesienie odporności - scanomune... codziennie po jedne kaspułce i w poniedziałek na kontrolę... dostałam leki na trzy dni... :lol:
zapłaciłam 30 zł za leki i 10 zł za wizytę... sorki musze doliczyć bilety 4 zł... jak Tiris wróci to się ze mną rozliczy... :lol:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 07, 2007 19:31

wymiziaj kociaki ode mnie, już nie mogę doczekać się listopadu:)
Pieniądze przesłąć na to samo konto?

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 07, 2007 20:11

na to samo Iskra... :lol:

Gumiś przypomina piłeczkę na nóżkach, pierwszy był przy misce z kolacją... Gargamel wyszedł z pudełka zwabiony zapachem rybek z puszki... a Groszek warczał jedząc, chłopaki mieli tylko dwie miseczki... Gracja też podeszła mimo drobnych obaw... Gabi wystawiała pyszczek zza muszli, zapach był przyciągający... dziewczyny demolują łazienke, jakieś podejrzane hałasy stamtąd dochodzą... :twisted:

niedziela pozostaje dniem połączenia rodzinki, o ile nic nie będzie się działo w kwestii zdrowia... Grudzia jest przymilna, mrucząca, ale odnosi się do mnie z rezerwą... :roll: chociaż zaczęła trochę współpracować przy zakraplaniu oczek...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 07, 2007 20:20

Matahari pisze:na to samo Iskra... :lol:

Gumiś przypomina piłeczkę na nóżkach, pierwszy był przy misce z kolacją....

Tylko mi za bardzo nie utucz kota :), jak ja go potem odchudzę:).
I będę miała dwie piłeczki biegające po domu, a jak on ma być nakolankowy to jak ja, kruszyna wytrzymam cięzar piłeczki:)

Przelew poszedł.

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 07, 2007 20:22

spoko... nie utucze... jak już wyjdzie na pokoje, to znormalnieje... u mnie można stracić spooooro energii, zwłaszcza koty... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 07, 2007 21:32

Juz nie moge sie doczekac, kiedy wreszcie znow bede mogla je zobaczyc :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 07, 2007 21:48

Sydney pisze:Juz nie moge sie doczekac, kiedy wreszcie znow bede mogla je zobaczyc :D


i zrobić zdjęcia ? :twisted:

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 93 gości