Aia, to gdzie?

bo trza jedno miejsce ustalić
bo ludzie się będą "z czasem" pojawiać, nie wszyscy na "hura"
wiec trza by było te klatki rozstawić, zaczaić sie, w tym czasie ludziska by systematycznie przychodziły
a tak - to po co mamy koło kociej budki czekać?
na przykład - ja wiem że raczej na pewno się spóźnię (chyba ze cudem nie

)
Piotr będzie chyba koło 17-stej. (aaa... Piotr - jednak nie musisz zadnej klatki jutro przed łapanką odbierać

)
Kociareczka z jedna klatką (tą od Heni - juz jest u niej!) będzie... nie wiemy też czy się nie spóźni
jopop- nie wiem...
Aia- wcześniej

(to możesz podejść do Anielewicza 26b i tam wypatrywać karmicielki, z którą sobie mozecie pogadać

można by wcześniej wypytać ile i gdzie jest kotó... i w jakim wieku i ile kociaków...)
nie wiem kto jeszcze będzie...
a... Henia - o ile sie wyrobi, to ok. 17-stej na godzinkę..
tak wiec - każdy w innym czasie
