Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

[Dorota]

Ptachuuu,

biedna Izyda. Tak to sie konczy, jak porzadny
kot da sie do tych zielonych zaciagnac

Nigdy!

Dzieki za ostrzezenie!

Mru uswiadomiony

[Femka]

O jesoooo,
dorosłe koty a tchórze jak
smarkate kocięta
Nas ciągle Duża targa do tej w zielonym
i jakoś żyjemy
wystarczy tę w zielonym w palucha uciachać

wielkie rzeczy


B.K. odważna niezwykle

[Dorota]

Ja jestem kotem domowym (Felis silvestris catus).
Nie chce widziec zadnych zielonych ludzikow

Jestem lagodny, chyba ze w gre wchodzi polowanie
na Kokodaczke

Mru, kot domowy

[Femka]

Ja jestem kotem domowym (Felis silvestris catus).
Nie chce widziec zadnych zielonych ludzikow

Jestem lagodny, chyba ze w gre wchodzi polowanie
na Kokodaczke

Mru, kot domowy

albo zabieranie Twoich misek
z obiadkiem


B.K. rozweselona

[Dorota]

Ja jestem kotem domowym (Felis silvestris catus).
Nie chce widziec zadnych zielonych ludzikow

Jestem lagodny, chyba ze w gre wchodzi polowanie
na Kokodaczke

Mru, kot domowy

albo zabieranie Twoich misek
z obiadkiem


B.K. rozweselona

Moich misek?!
Mruczusiowych?

Mru przerazony

[Femka]

Ja jestem kotem domowym (Felis silvestris catus).
Nie chce widziec zadnych zielonych ludzikow

Jestem lagodny, chyba ze w gre wchodzi polowanie
na Kokodaczke

Mru, kot domowy

albo zabieranie Twoich misek
z obiadkiem


B.K. rozweselona

Moich misek?!
Mruczusiowych?

Mru przerazony

No pewnie, że nie naszych

Mru,a wiesz, dlaczego Ptachu nie
przychodzi teraz?
Bo jego Duża foty wkleja


wtajemniczona B.K

[Dorota]

[Mru,a wiesz, dlaczego Ptachu nie
przychodzi teraz?
Bo jego Duża foty wkleja


wtajemniczona B.K[/i]

Ptachu - inspektor.
Czemu my, koty, zawsze mamy
lapki pelne roboty?

Mru zadumany

[iwcia]

[Mru,a wiesz, dlaczego Ptachu nie
przychodzi teraz?
Bo jego Duża foty wkleja


wtajemniczona B.K[/i]

Ptachu - inspektor.
Czemu my, koty, zawsze mamy
lapki pelne roboty?

Mru zadumany

I jeszcze nas nie doceniaja
Duża ciagle mnie potrąca, puka, depcze, przesuwa,
jaby nie mogła zrozumieć, że każyd szanujący się kot musi sie plątać pod nogami aby wszystko dobrze wiedziec i widzieć

Ptachu nie doceniany

[Dorota]

[
I jeszcze nas nie doceniaja
Duża ciagle mnie potrąca, puka, depcze, przesuwa,
jaby nie mogła zrozumieć, że każyd szanujący się kot musi sie plątać pod nogami aby wszystko dobrze wiedziec i widzieć

Ptachu nie doceniany

Tak!
Duza wczoraj przeciela moja trajektorie lotu
i spadlem na dywan. Z loskotem.
A skakalem po prostu na tv, bo tam jest cieplo.

Mru przytakujacy

[Femka]

U nas żadne starania nie znajdują
uznania u Dużej
jak kiedyś Zośka
wykąpała myszy
(bo brudne były)
to wrzask był o wylaną wodę
u na chyba jest program oszczędnościowy
i nie wolno nadużywać wody
może Duża kasy nie ma

B.K. na progu bankructwa

[Dorota]

U nas żadne starania nie znajdują
uznania u Dużej
jak kiedyś Zośka
wykąpała myszy
(bo brudne były)
to wrzask był o wylaną wodę
u na chyba jest program oszczędnościowy
i nie wolno nadużywać wody
może Duża kasy nie ma

B.K. na progu bankructwa

BK kochana...

To chyba nie tak. Ona, tj. Duza po prostu
nie chce [i]kompac myszek.
Musi co ma inne poczucie czystosci
niz my.
Biedne te Duze czasami... Takie nieqmate.

Mru rozumiejacy[/i]

[Femka]

Mru,
nie wiesz, co się dzieje z Ptachem?
co on tak rzadko tu zagląda?
Może gadać z nami nie chce?
Albo jego Duża blokujemu dostęp do kompa

A wiesz, że Ptachu ma nowego kolegę?
Jego Duża wczoraj znalazła go na parkingu


B.K. świetnie poinformowana

[iwcia]

Ja tu zaglądam kiegy tylko moge, ale Duża ciagle gdzieś lata i sciąga nowe zwierzaki do domu
Co ona mysli, że nasz dom jest gumowy
Izyda już lepiej dziś chodzi normalni, nie wiem co ta w zielonym jej zrobiła, bo Izyda ma srebrny brzuch

Ptachu zaintrygowany

[Dorota]

Mru,
nie wiesz, co się dzieje z Ptachem?
co on tak rzadko tu zagląda?
Może gadać z nami nie chce?

BK,

Ptachu to rowny gosc!
Trzyma z nami. Wierze w niego.

To pewnie wina tych nowych obiektow.

Mru ufajacy

[Dorota]

Izyda już lepiej dziś chodzi normalni, nie wiem co ta w zielonym jej zrobiła, bo Izyda ma srebrny brzuch

Ptachu zaintrygowany

Hm... Jak by to powiedziec...
Ja mialem srebrny woreczek
Chipolit mnie uprzedzil, ze tak bedzie

Ale jest OK, wiec sie nie przejmuj srebrem Izydy.

Wszak my kiedys po zloto sie wybierzemy!
Mru pelen nadziei