Leon vel Ernest od roku we wspaniałym własnym domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 06, 2007 13:44

Bardzo współczuje pani z powodu straty Klemensa z całą pewnością to był wyjątkowy KOT , taki KOT był tylko jedyny na świecie ,najpiękniejszy,najmądrzejszy,najczulszy.....po prostu KLEMENS!!!! ale On odszedł ,choć nie odszedł tak naprawdę ciągle jest w waszych sercach,myślach....a teraz Leon potrzebuje pomocy ,potrzebuje kogoś kto da mu szansę na życie ....kto nie odwróci głowy....kto nie przejdzie obojętnie ...Droga pani to nie będzie zdrada ,nie zdradza Pani Klemensa to nie tak,ja sama trzy lata temu straciłam mojego psa mojego Kamisia ,jedynego,najlepszego,najukochańszego .....byłam w rozpaczy ,nie chciałam myśleć o żadnym innym,bo jaki mógł zastąpić mi MOJEGO KAMISIA!!! żaden,i w końcu ktoś mądry kto przechodził to co ja wytłumaczył mi,że nikt nie zastąpi mi Kamisia ,bo nie jest w stanie ,że to będzie coś nowego ,a teraz ma Pani szansę uratować życie innemu kotu ,innemu istnieniu...więc błagam proszę zgodzić się na adopcję tego biedaka ,on czeka i z dnia na dzień ma coraz mniej nadziei na to że ktoś się zmiłuje nad jego kocią niedolą....proszę w imieniu Loena!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw wrz 06, 2007 14:55

biamila pisze:Bardzo współczuje pani z powodu straty Klemensa z całą pewnością to był wyjątkowy KOT , taki KOT był tylko jedyny na świecie ,najpiękniejszy,najmądrzejszy,najczulszy.....po prostu KLEMENS!!!! ale On odszedł ,choć nie odszedł tak naprawdę ciągle jest w waszych sercach,myślach....a teraz Leon potrzebuje pomocy ,potrzebuje kogoś kto da mu szansę na życie ....kto nie odwróci głowy....kto nie przejdzie obojętnie ...Droga pani to nie będzie zdrada ,nie zdradza Pani Klemensa to nie tak,ja sama trzy lata temu straciłam mojego psa mojego Kamisia ,jedynego,najlepszego,najukochańszego .....byłam w rozpaczy ,nie chciałam myśleć o żadnym innym,bo jaki mógł zastąpić mi MOJEGO KAMISIA!!! żaden,i w końcu ktoś mądry kto przechodził to co ja wytłumaczył mi,że nikt nie zastąpi mi Kamisia ,bo nie jest w stanie ,że to będzie coś nowego ,a teraz ma Pani szansę uratować życie innemu kotu ,innemu istnieniu...więc błagam proszę zgodzić się na adopcję tego biedaka ,on czeka i z dnia na dzień ma coraz mniej nadziei na to że ktoś się zmiłuje nad jego kocią niedolą....proszę w imieniu Loena!


Biamila, pięknie napisane. I w dodatku sama prawda, smutna, ale prawda...
Ludzie często obwiniają się na samą myśl o kolejnym zwierzęciu, uważają to za pewnego rodzaju zdradę. Moim zdaniem tak nie jest. Nowy przyjaciel nie zastąpi dawnego, nie przychodzi też na jego miejsce "zamiast", po prostu jest swoim własnym istnieniem, kolejnym życiem, które pozostaje w naszych rękach.

Jeśli więc Leon przypadł Pani do serca...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 06, 2007 15:06

Leonku :love:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 06, 2007 17:48

Przypominam Leona. Może kogoś chwyci za serce ten kocurek.

Obrazek Obrazek Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 06, 2007 18:47

biamila pisze:Bardzo współczuje pani z powodu straty Klemensa z całą pewnością to był wyjątkowy KOT , taki KOT był tylko jedyny na świecie ,najpiękniejszy,najmądrzejszy,najczulszy.....po prostu KLEMENS!!!! ale On odszedł ,choć nie odszedł tak naprawdę ciągle jest w waszych sercach,myślach....a teraz Leon potrzebuje pomocy ,potrzebuje kogoś kto da mu szansę na życie ....kto nie odwróci głowy....kto nie przejdzie obojętnie ...Droga pani to nie będzie zdrada ,nie zdradza Pani Klemensa to nie tak,ja sama trzy lata temu straciłam mojego psa mojego Kamisia ,jedynego,najlepszego,najukochańszego .....byłam w rozpaczy ,nie chciałam myśleć o żadnym innym,bo jaki mógł zastąpić mi MOJEGO KAMISIA!!! żaden,i w końcu ktoś mądry kto przechodził to co ja wytłumaczył mi,że nikt nie zastąpi mi Kamisia ,bo nie jest w stanie ,że to będzie coś nowego ,a teraz ma Pani szansę uratować życie innemu kotu ,innemu istnieniu...więc błagam proszę zgodzić się na adopcję tego biedaka ,on czeka i z dnia na dzień ma coraz mniej nadziei na to że ktoś się zmiłuje nad jego kocią niedolą....proszę w imieniu Loena!


Biamila, ja to wszystko napisałam do nich gdy dostałam maila o śmierci Klemensa. Że Klemensa nikt im już nie zwróci, że zawsze zostanie w ich sercu, że wzięcie następnego nie będzie zdradą jego pamięci itd, że Klemens byłby szczęśliwy wiedząc, że jego posłanko zajmuje inny potrzebujący...
Mąż tej Pani rozumie ten punkt widzenia, on by wziął kota od razu mimo, że bardzo pokochał Klemensa i nigdy o nim nie zapomni. Ale nie da się działać na siłę, kot, który pojawi się w domu musi być "oczekiwanym dzieckiem" dla obojga małżonków. Nie mogę zrobić nic ponadto, niż co kilka dni odezwać się, przypomnieć o Leonie. Też się denerwuję i ciągle sprawdzam skrzynkę mailową, żeby zobaczyć czy coś od nich przyszło. Ech...

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 06, 2007 20:13

Pisiokot,ja wiem,że robisz wszystko co w ludzkiej i nadludzkiej mocy aby mały znalazł domuś,pomyślałam tylko,że może ta pani czyta ten wątek i skruszy odrobinkę mur rozpaczy po Klemensie ,ja ją doskonale rozumiem ,po śmierci Kamisia też tak miałam teraz mam suńkę i dwa kociolumbki ,które kocham nad wszystko ,a Kamiś jest głęboko w moim sercu i nic tego nie zmieni.pozdrawiam i mam nadzieję ,że Leon doczeka się wspaniałego domku ,a wydaje mi się,że domek Klemensa jest dobrym miejscem .
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 07, 2007 5:22

w górę!!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 07, 2007 7:45

Leosiu, może jakies nowe wieści?...? dobre wieści?


w górę kocinko, nie spadaj
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 07, 2007 9:07

No i....?
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 10:29

:roll: ............................................ :?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt wrz 07, 2007 13:36

sa jakieś wiadomości?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 07, 2007 13:45

tak, co słychać ? czy są jakieś dobre nowiny? tak bardzo trzymamy kciuki za Leona!!!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 07, 2007 15:08

Po domek Leonku :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 07, 2007 17:08

Ja myślę, że możemy teraz tylko czekać na decyzję tej Pani. To jest decyzja na całe życie, nie może być podjęta na siłę, pod wpływem chwili.
Musimy szukać dla Leonka domku dalej. Nie poddawać się.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt wrz 07, 2007 19:49

Leoś trzymaj się chłopaku,jeszcze troszkę .....mam przeczucie ,że już niedługo ktoś cię pokocha tak prawdziwie... na zawsze.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości