Mru,
coś się dzieje
nasza Duża w tym tygodniu
przychodzi dużo później do domu,
a rano szykuje dużo więcej kurczaka
niż zwykle dla Femki.
Mamy poważne podejrzenia,
że coś się dzieje...
Ostatnio byliśmy grzeczni wyjątkowo
cały tydzień nie wywaliliśmy ani razu
wazony z kwiatami.
Ale mamy obawy,
czy coś sięnie szykuje
B.K. zaniepokojona