i po PYRKOCIE - pierwsze koty za płoty ;) Poznań

» Śro wrz 05, 2007 8:39

no mam nadzieję :!:

» Śro wrz 05, 2007 11:27

A nie dałoby się tak wikend wcześniej, coś, jakoś, chm?..... ?

» Śro wrz 05, 2007 15:11

hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili??? :lol:

» Śro wrz 05, 2007 17:32

Boo77 pisze:hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili???

Pewnie! Zapraszamy!!!

A lubisz pyry? :twisted:

» Śro wrz 05, 2007 18:24

dubel

» Śro wrz 05, 2007 18:25

maud pisze:A nie dałoby się tak wikend wcześniej, coś, jakoś, chm?..... ?

o nie, plisss

mam 18-stkę siostrzenicy już 3 razy przekładaną

będzie mi bardzo smutno jeśli przełożycie termin [chlip, chlip]

» Śro wrz 05, 2007 19:26

maggia pisze:
Boo77 pisze:hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili???

Pewnie! Zapraszamy!!!

A lubisz pyry?

pyzy, pyry w mundurkach :lol:

» Śro wrz 05, 2007 19:55

Boo77 pisze:hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili???

Strasznie się cieszę, że Cię poznam

Nocleg masz w razie co?

» Śro wrz 05, 2007 21:00

Boo77 pisze:
maggia pisze:
Boo77 pisze:hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili???

Pewnie! Zapraszamy!!!

A lubisz pyry?

pyzy, pyry w mundurkach

To Ty wiesz co to są nasze pyzy???

» Czw wrz 06, 2007 7:39

aja1974 pisze:
Boo77 pisze:hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili???

Strasznie się cieszę, że Cię poznam
Nocleg masz w razie co?

u mnie z moimi wszystkimi kotami - jak najbardziej :ok:

» Czw wrz 06, 2007 7:44

maggia pisze:
Boo77 pisze:
maggia pisze:
Boo77 pisze:hmmm, a opolankę w razie co byście przetrawili???

Pewnie! Zapraszamy!!!

A lubisz pyry?

pyzy, pyry w mundurkach

To Ty wiesz co to są nasze pyzy???

Raczej nie wie :wink:

Wielkopolskie pyzy to bułki drożdżowe na parze, w "pozostałej" części kraju pyzy to nieduże kluski z ciasta z ugotowanych ziamniaków.
Wiele osób ( ja też- u mnie mówi się na poznańskie pyzy - pampuchy

) ma z tym problem. Kolega z Pomorza przyjechał do Poznania do swojej dziewczyny, przyszła teściowa pyta go ile zje pyz na obiad, a on na to,że 20. Nie rozumiał zdziwionych min. Przyniosła mu pyzy na dwóch talerzach, jeszcze bez sosu, a on pyta, czy te bułki to też na obiad :lol:

U mnie (Dolny Śląsk) pampuchy je się tylko na słodko.

» Czw wrz 06, 2007 9:07

Na to wygląda, że faktycznie przyjadę

Co do pyz - to nie wiedziałam, że to u Was bułki na parze

U nas to chyba buchty na parze i też tylko na słodko

Ale już w Czechach to knedliki - tylko krojone na plastry podawane do mięsa

A tekst "pyzy, pyry w mundurkach" to tekst kumpla jeszcze z technikum, taki przerywnik "bezmyślnik" :lol:

tak jak, też jego autorstwa, "grin jak groszek" :lol:

Powiem Wam, ze bardzo, bardzo chciałabym do Was zawitać

I z chęcią skorzystam z oferty noclegu bo musiałabym kombinować sobie hotel jakowyś

Wiem, że nasza Buffy też myślała o przyjeździe.

Aaaa, a będzie Karotka???

» Czw wrz 06, 2007 9:09

Karotka nie wie, bo mówi, że nikogo tam nie będzie znała.
no a ja? :wink:

» Czw wrz 06, 2007 9:14

puss pisze:Karotka nie wie, bo mówi, że nikogo tam nie będzie znała.
no a ja?

no teraz Karotka to bedzie znała juz 4 osoby, wiec juz bliska podjecia decyzji na tak :wink:

Nie wiem tylko, czy Uszacio nie będzie odjężdżał w ten dzień:(
Co do noclegu to jak najbardziej sie polecam, moge przenocować

» Czw wrz 06, 2007 9:31

No to może Justyna przyjechałaby w niedzielę?

i po PYRKOCIE - pierwsze koty za płoty ;) Poznań

Kto przegląda forum