

Ostatnio koleżanka pyta się mnie jak moje "dzieci". Dobrze, obaj mają po roczku i same w domu zostały



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vitez pisze:Nelly pisze:hihihi, mogę dopisać "i jak młodzi tatusiowie". No może powinnam napisać "jak młodzi rodzice".
Wlasnie o to mi chodzilo - o precyzje stwierdzenia. "Mlodzi rodzice" o wiele lepiej brzmi, dziekuje za poprawke i przepraszam ze sie unioslem (po prostu juz poraz enty zauwazylem pomijanie przez kobiety piszace na forum obecnosci mezczyzn w stylu "doradzcie mi kochane..." , "wiecie dziewczyny..." itp
).
Macda pisze:Vitez czego Ty się burzysz?
vitez pisze:Macda pisze:Vitez czego Ty się burzysz?
Bede sie burzyl dopoki kobiety na tym forum nie naucza sie ze nie sa same miedzy soba, ze rowniez faceci tu pisza i czytaja. Rownouprawnienie mamy nieprawdaz?
Jak kobiety beda uparcie ignorowaly obecnosc facetow na tym forum to ja uparcie bede sie o to burzyl.
vitez pisze:Macda pisze:Vitez czego Ty się burzysz?
Bede sie burzyl dopoki kobiety na tym forum nie naucza sie ze nie sa same miedzy soba, ze rowniez faceci tu pisza i czytaja. Rownouprawnienie mamy nieprawdaz?
Jak kobiety beda uparcie ignorowaly obecnosc facetow na tym forum to ja uparcie bede sie o to burzyl.
Macda pisze:Nigdy nie byłam zagorzałą zwolenniczką równouprawnienia
vitez pisze:Macda pisze:Nigdy nie byłam zagorzałą zwolenniczką równouprawnienia
Widac![]()
![]()
Oczywiście, zmieniam zeznania - uznaję wyższość kotów nad dziećmi. Nawet jak pyskują, to łatwiej to znieść.Nelly pisze:Ewentualnie, z przymrużeniem oka "wyższość kotów", zważywszy na to, jakie to forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, włóczka i 53 gości