Nie przychodziły powiadomienia, a tu tyle osób się zaangażowało
Bardzo Was wszystkich przepraszam za ciszę, jutro sama wyjeżdżam na tygodniowe, jedyne wakacje w tym roku, więc zamęt wielki.
Co do Urwiska. Zgłosiła się do mnie Mgielka (dziekuję za telefon), jest to jakieś
wyjście awaryjne dla kitka. Jeśli nie uda się znaleźć innego wyjścia, kotek pojechałby do niej w poniedziałek 10.09. Cały czas jednak
szukam domku stałego, żeby kotek miał w końcu swoje miejsce na ziemi.
Osoba, która się nim opiekuje, jutro wyjeżdża i chciała go dziś wywieźć na wieś,
żeby mieszkał u kogoś w stajni.

Bez komentarza. Wynegocjowałyśmy z moją przyjaciółką czas do jutra, w razie czego, kotek będzie przez kilka dni u niej (czyli mojej przyjaciółki, Edyty) w domu. Edyta mieszka w Jaworze (koło Legnicy), natomiast jest gotowa przywieźć w każdej chwili kotka do Wrocławia, jeśli tylko znajdzie się dobry dom.
Szukamy więc.
Dziękuję za watek na miau i za banerek.
Mario, masz PW.[/url]