*Schronisko Opole - Ola - [*]*

[Karotka]

Oleńko Kochana! Nie poddawaj sie prosze! Nie teraz, kiedy masz w końcu domek, na który tak dugo czekałas! Prosze Cię Malutka zbierz siły i zwalcz to choróbstwo! Prosze...

[puss]

nie wiem co napisać. mam jakiś wielki kamlot na sercu.
trzymam kciuki - cuda się zdarzają. należy wierzyć.
jakoś wewnętrznie czuję, że Ola przeżyje, chociaż wiem, że to irracjonalne przeczucie

[Boo]

Ja też wierzę puss. Mimo wszystko. Wierzę.
Ola ma najlepszy dom pod słońcem, jest u ludzi którzy będą o nią walczyć do końca. Ma najlepszą opiekę.

[puss]

no to sobie poczytałam o FIPie i jestem załamana...

Olu, mam nadzieję, że to nie jest FIP, kochanie...

[PP]

Jutro bedzie wszystko jasne, tak z obserwacji to rozwolnienie jej minelo, i brzuszek tez jakby troszke sie zmniejszyl, tylko zwymiotowala w nocy, bo pozarla na kolacje wielki plaster szynki, i pewnie cos jej zaszkodzilo, jak sie ja podnosi to nie warczy juz, wiec pewnie mniej ja brzuszek boli, Ola jest pod opieka najlepszej lecznicy w Warszawie, badzmy dobrej mysli.Tymczasem smigamy na trzecia kroplowe

[Karotka]

Trzymam kciuki i czaruję...
Zdrowiej Oleńko! Ty musisz wydobrzec i byc szczęsliwa!

[Boo]

Tak bardzo czekam na ich powrót z lecznicy...

[Danusia]

Tez strasznie sie martwie ,zeby to nie bylo to paskudztwo....
Trzymma kciuki bardzo mocno za dobre wiesci....

[PP]

No i dzisiaj znowu prawie caly dzien w lecznicy, do konca tygodnia musi sie podleczyc, gdyz koncza sie moje zasoby czasowe
Po tych kuracjach widac ze Ola ozyla, ma apetyt, wlasnie wsunela niezly kawal kielbasy, dostala zastrzyk przeciw wymiotny, wiec moze nie zwroci tego.Na poczatku podawania kroplowki musialem ja caly czas hamowac, bo gdzies sie wyrywala caly czas i chciala smigac po lecznicy z tym wezykiem w lapce Jutro jeszcze jedna kroplowa i badania krwi i od nich wszystko bedzie zalezalo juz, jak bedzie poprawa to znaczy ze jest szansa.Dzisiaj nie bylo dr. Czubek, zostawila tylko komus intrukcje co podac dzisiaj, wiec nawet nie bylo kogo zapytac kto by byl w temacie.Ale widac ze czuje sie lepiej, oby to tylko nie bylo chwilowe.

[-Buffy-]

Cały czas wierzę, że Olusia wyjdzie z tego i jest to chwilowa niedyspozycja.

A jak widać, w Lecznicy, miałeś z nią nie lada "problem".

Ważne że Olunia dochodzi do siebie.


Nieustająco - kciuki i łapki dziewczyn.

[Danusia]

oj ,tak zeby to nie bylo chwilowe.Nasza Mizienka po tygodniu tak wspanaile sie czula ,ze nawet dr Asia powiedziala ,ze jest zaprzeczeniem medycyny.No ,ale niestety na drugi dzien wszystko obrocilo sie wdruga strone ,
Trzymam kciuki bardzo mocno ,Olusia musi wyzdrowiec

[Asca]

Pawle jak nie ma Dr.Czubek uderzaj do Dr.Cetnarowicz Olusia

[Karotka]

Cały czas kciuki za Ole! Czekam na wieści jak na igłach!

[Asca]

Olusia

[Danusia]

Jak sie dzisiaj czuje Olusia?